Firma Electronic Arts szykuje się ponoć do porzucenia silnika Ignite na rzecz Frostbite w swoich grach sportowych. Zmiana ma zajść w grze FIFA 17 i w najbliższych latach w kolejnych odsłonach serii NHL, NBA Live i Madden NFL. Źródłem tych doniesień są anonimowi informatorzy serwisu Game Informer.
Kiedy w 2013 roku firma Electronic Arts obwieszczała wielką rewolucję w swoich grach sportowych, prezentując silnik Ignite, chyba nikt nie spodziewał się, że już po trzech latach znajdzie się on w odwrocie. Tymczasem liczni anonimowi informatorzy serwisu Game Informer donoszą, że EA niedługo porzuci swoją przełomową technologię, zastępując ją we wszystkich sportowych tytułach silnikiem Frostbite. Pierwszą grą, w której dokona się ta zmiana, ma być FIFA 17 (albo drugą, jeśli liczyć golfowe Rory McIlroy PGA Tour z 2015 roku). Frostbite pojawi się jakoby również w cyklach NHL, NBA LIVE i Madden NFL, ale trochę później – tegoroczne odsłony tych serii jeszcze mają być napędzane dotychczasową technologią. Informatorzy nie wspomnieli jednak o marce EA Sports UFC.

Wprawdzie nowa odsłona najpopularniejszej serii gier piłkarskich na świecie nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, ale powinno nastąpić to na dniach – najpóźniej podczas konferencji „elektroników”, która odbędzie się 12 czerwca o godz. 22:00 (tuż przed targami E3). Wtedy też przekonamy się, czy źródła Game Informera mówiły prawdę.
Pogłoski wydają się tym bardziej wiarygodne, że od kilku lat Frostbite napędza praktycznie wszystkie wysokobudżetowe tytuły powstające w studiach należących do Electronic Arts. Silnik rozpoczął karierę w FPS-ach z serii Battlefield (w końcu stworzyło go studio DICE), a potem rozprzestrzenił się na inne gry akcji (Star Wars: Battlefront, Mirror’s Edge Catalyst), jak również RPG (Dragon Age: Inkwizycja, Mass Effect: Andromeda) i samochodówki (Need for Speed). W tej sytuacji gry sportowe wydają się naturalnym kierunkiem „ekspansji” dla Frostbite’a, zwłaszcza po użyciu go we wspomnianym Rory McIlroy PGA Tour.
Więcej:Wiedźmin 3 z nowym dodatkiem po 10 latach? „Największe źródło” potwierdza sensację
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
7

Autor: Krzysztof Mysiak
Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.