Po raz kolejny zaglądamy za (domniemane) kulisy burzliwej produkcji GTA 6. Tym razem na pierwszy plan wysuwa się scenariusz, który rzekomo kilkukrotnie wylądował w koszu.
Fani od dawna głowią się nad tym, dlaczego produkcja kolejnej odsłony serii GTA tak długo trwa. Domysły się szerzą, nie brakuje również plotek, z których jedna zdobyła ostatnio spory posłuch wśród zainteresowanych grą fanów.
Chodzi o domniemaną niezgodę co do kształtu ostatecznej narracji produkcji – fabuła miała bowiem zostać rzekomo trzykrotnie odrzucona, zanim doszło wreszcie do akceptacji koncepcji scenariusza, co doprowadziło do opóźnienia startu właściwych prac nad projektem.
Żródłem owej plotki jest francuski post na portalu Medium, który następnie zacytowało wiele innych portali informacyjnych, podkreślając jednak, że źródło (użytkownik o pseudonimie Fravilys) nie jest wystarczająco wiarygodne, by można było uznać podane przezeń informacje za pewnik. Nie zmienia to jednak faktu, że mogą one być bardzo interesujące z punktu widzenia fanów.
Z treści artykułu dowiadujemy się bowiem, że pierwsi protagoniści gry byli zbyt mroczni, podobnie, jak cała oś fabuły w początkowych fazach jej rozwoju. Zespół scenarzystów na czele z Danem Houserem miał zaproponować w sumie trzy koncepcje fabuły, z których każda została odrzucona. W 2020 roku Houser natomiast ostatecznie pożegnał się z Rockstarem, co Fravilys powiązał z trudnym procesem produkcji.

Nie jest jednak tajemnicą, że niezgoda co do ostatecznego kształtu produkcji bywa często powodem, dla którego uznani i doświadczeni twórcy rozstają się ze studiami, z którymi długo współpracowali. W 2016 roku z BioWare pożegnał się na przykład znany scenarzysta David Gaider, który obecnie nie kryje już rozczarowania kierunkiem, w którym skręciła seria Dragon Age i otwarcie krytykuje działania zarówno BioWare, jak i EA.
Czwarta wersja scenariusza do GTA 6 skupiała się konceptualnie na dwójce gangsterów, których dynamika relacji przypominała tę znaną z filmu Bonnie i Clyde. Dopiero wtedy rozwój projektu naprawdę ruszył z miejsca, niestety jednak został spowolniony przez pandemię, która miała druzgocący wpływ na całą branżę gier wideo.
Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, jak mogłaby wyglądać szósta część GTA, gdyby zdecydowano się jednak pójść we wskazanych przez writerów kierunkach. Być może jednak twórcy z Rockstar Games zdecydują się kiedyś symbolicznie uwiecznić cały proces, jaki przeszła produkcja od swoich początków aż do publikacji – w podobny sposób, jak to uczyniło BioWare, które stworzyło świetny artbook pokazujący wszystkie fazy produkcji gry Dragon Age: Straż Zasłony.
0

Autor: Danuta Repelowicz
Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.