Phil Spencer z działu Xboxa nie wyobraża sobie The Elder Scrolls VI poza „ekosystemem” Xboxa i PC.
Ostatnia odsłona serii The Elder Scrolls pojawiła się na wielu platformach, niedawno także na konsolach dziewiątej generacji jako Anniversary Edition. Jednakże w przypadku kolejnej części cyklu Bethesda może być nieco bardziej wybredna. Phil Spencer z Microsoftu potwierdził, że The Elder Scrolls VI niemal na pewno podąży śladami Starfielda i najwyraźniej nie ukaże się na konsolach konkurencji.
Może Cię zainteresować:
Informację podano w trakcie rozmowy szefa Xboxa oraz Todda Howarda (z Bethesda Game Studios) z magazynem GQ. Spencer tłumaczy tę decyzję chęcią dostarczenia „pełnego xboxowego doświadczenia” w grach Microsoftu, a więc wykorzystania wszystkich elementów wchodzących w skład tego „ekosystemu”, w tym usług Xbox Cloud Gaming oraz Xbox Live:
Nie chodzi o ukaranie każdej innej platformy [niż Xbox – przyp. autora], zasadniczo wierzę, że wszystkie platformy mogą nadal się rozwijać. Ale żeby być na Xboxie, musimy być w stanie zapewnić pełny pakiet tego, co oferujemy. Tak to widzę, gdy myślę o The Elder Scrolls VI i innych naszych markach.
Wypowiedź Phila Spencera jest o tyle intrygująca, że jeszcze rok temu Todd Howard zapewniał, iż nie wyobraża sobie kolejnego TES-a jako gry na wyłączność. Należy jednak zauważyć, że szef Xboxa nie sprecyzował, czy chodzi o tytuł prawdziwie ekskluzywny, w rodzaju marek Nintendo. W końcu nawet Sony zaczęło odchodzić od tego typu polityki wydawniczej.
Wypada przypomnieć, że równo rok temu Tim Stuart (dyrektor finansowy Xboxa) wspomniał, jakoby gry Bethesdy miały być – jak to ujął – „pierwsze lub najlepsze” na platformach Microsoftu. Albo więc firma w międzyczasie zmieniła plany, albo też Phil Spencer sformułował wypowiedź wyjątkowo niefortunnie. Być może wątpliwości rozwieje dzisiejsza transmisja giganta z Redmond z okazji 20-lecia marki Xbox – choć podobno obejdzie się ona bez zapowiedzi i ogłoszeń.
95

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).