Jeśli liczyliście, że pracownik Rockstar Games faktycznie zdradził, iż pracował nad Red Dead Redemption 3, to mamy złe wieści. Plotka, która krążyła w sieci, okazała się fałszywa, a jej przyczyną była zwykła literówka.
Miriam Moszczyńska
Sieć obiegła wieść na temat możliwego przecieku odnośnie prac trwających nad Red Dead Redemption 3. Oparta była ona na informacjach zawartych na profilu Simona Parra, pracownika studia Rockstar Games, w serwisie LinkedIn. W zakładce ze swoim doświadczeniem wymienił m.in. pracę nad AI w RDR3. Jak się jednak okazało, była to zwykła literówka, po której aktualnie nie ma śladu – poza screenami.

Nic dziwnego, że gracze i media (zarówno zagraniczne, jak i te z naszego podwórka) podłapali ten temat w tempie natychmiastowym. Po ostatniej – lekko mówiąc, specyficznej – premierze GTA: The Trilogy - The Definitive Edition aż miło byłoby usłyszeć o nowym RDR. To niestety nie będzie mieć miejsca, zapewne jeszcze przez długi czas. Trzeba przyznać, że popełniona przez Parra literówka mogła sprawić, iż serca wielu graczy zabiły szybciej.
Może cię zainteresować:
Warto tutaj wspomnieć, że od premiery Red Dead Redemption 2 wcale nie upłynęło wiele czasu – produkcja zadebiutowała trzy lata temu. Poza tym patrząc na to, jak aktualnie rozwijane jest RDR 2 (a właściwie Red Dead Online), możemy się spodziewać, że nowy western od Rockstara zobaczymy równie „szybko” jak GTA 6.
Więcej:Fallout: New Vegas dostanie remaster? Znany dziennikarz nonszalancko potwierdził plotki
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
17