Death Stranding otrzymało premierowy zwiastun wydania PC. Filmik prezentuje m.in. nową zawartość inspirowaną serią Half-Life. Ponadto pojawiły się pierwsze recenzje tej wersji gry.

Jutro doczekamy się premiery pecetowego wydania Death Stranding. Z tej okazji firma 505 Games udostępniła premierowy zwiastun produkcji. Materiał trwa tylko minutę, ale pokazuje nowości, które otrzymają nabywcy gry na PC. Nie, nie chodzi tylko o kwestie techniczne pokroju rozdzielczości 4K oraz wyższy poziom trudności. Trailer prezentuje część obiecanej zawartości inspirowanej serią Half-Life. Obejmuje to m.in. przedmioty kosmetyczne, specjalne skórki dla pojazdów oraz pewnego wroga, którego możecie kojarzyć z przygód Gordona Freemana. Filmik możecie obejrzeć poniżej.
Death Stranding zadebiutuje na PC jutro, ale zawczasu pojawiły się recenzje pecetowego wydania gry. Zawartość pozostała zasadniczo niezmieniona w porównaniu z wydaniem na PlayStation 4 i tak jak w listopadzie, tak i teraz recenzenci nie mieli większych zastrzeżeń do świata i fabuły produkcji. Mniej pochwał zebrała rozgrywka, ale nawet najbardziej krytyczny dziennikarz z serwisu IGN nie zszedł z notą poniżej 6,8/10.

Jednak to wszystko słyszeliśmy już przy okazji debiutu na konsoli Sony, choć trzeba dodać, że jak na razie Death Stranding na PC zbiera nieco lepsze oceny niż na PS4 (średnia ocen z recenzji w serwisie Metacritic: 88/100 z 24 tekstów). Ważniejszą kwestią jest aspekt techniczny pecetowego portu, bo – bądźmy szczerzy – konwersje gier z konsol często pozostawiają wiele do życzenia. Na szczęście Death Stranding jest wyjątkiem od tej reguły. Recenzenci nie odnotowali problemów z grą, sprawnie działającą w 60 klatkach na sekundę nawet na starszych konfiguracjach. Oczywiście rozdzielczości powyżej Full HD wymagają już mocniejszego sprzętu, ale optymalizacja Death Stranding pozytywnie zaskakuje na tle stereotypowych portów z konsol.
Również sterowanie nie okazało się kłopotliwą kwestią. Pady, rzecz jasna, sprawdzają się najlepiej, ale nie zapomniano o umożliwieniu gry przy pomocy myszki oraz klawiatury. Ta druga opcja została rozwiązana zaskakująco dobrze: twórcom udało się sensownie przyporządkować klawisze do funkcji, a interfejs nie sprawia większych problemów. Owszem, w paru tekstach uczciwie dodano, że ta kombinacja mimo wszystko przegrywa z padem. Niemniej nawet bez niego sterowanie jest na tyle wygodne, by nie psuło doznań z gry.
Więcej:Dragon Ball Z i Minecraft doczekały się najbardziej niespodziewanego crossovera od lat
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
53

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).