Darmowe sztabki złota w Red Dead Online

Są tutaj jacyś gracze Red Dead Online? Jeżeli tak, to mamy dla Was dobrą wiadomość. Wraz z zapowiedzią nowej aktualizacji studio Rockstar Games przygotowało pięć darmowych sztabek złota dla każdego, kto zaloguje się przez weekend do RDO.

Konrad Serafiński

26 stycznia 2019 09:35

 Komentarze

Prawdziwa gorączka złota w Red Dead Online

Szykuje się bardzo przyjemny weekend dla wszystkich posiadaczy Red Dead Redemption 2, którzy lubią grać z innymi graczami. Wszystko to za sprawą niespodzianki, którą przygotował dla użytkowników Red Dead Online Rockstar. Wraz z zapowiedzią najnowszej aktualizacji, twórcy obiecali nagrodzić pięcioma sztabkami złota każdego gracza, który zaloguje się w RDO od piątku (25 stycznia) do niedzieli (27 stycznia). Prezent ma zostać dostarczony maksymalnie do wtorku.

Nie zapominajmy, że Red Dead Online wciąż pozostaje w fazie beta. Złoto ma być symbolem wdzięczności ze strony twórców za to, że gracze cały czas dzielą się z nimi swoimi odczuciami na temat produkcji. Przy okazji producenci poinformowali, że zajęli się usprawnieniem najnowszego trybu do gry, czyli Gun Rush. W tej wersji zabawy, przypominającej battle royale, zauważono problem z matchmakingiem, dlatego zdecydowano się wprowadzić odpowiednie usprawnienia. Znajdowanie chętnych do zabawy użytkowników powinno być teraz prostsze.

Zainteresować Was może również informacja, że twórcy zaktualizowali stronę internetową poświęconą reakcjom i opiniom graczy o RDO. Znalazła się tam chociażby sekcja dedykowana trybowi Gun Rush. Studio Rockstar zapewnia, że cały czas pracuje nad usprawnieniami tytułu i oczekuje feedbacku ze strony społeczności. Kolejne zmiany przyjdą wraz z następnymi aktualizacjami.

Red Dead Redemption 2 zadebiutowało 26 października 2018 roku. Tytuł trafił na konsole PlayStation 4 oraz Xbox One. Około miesiąc po premierze Rockstar udostępnił graczom wersję beta Red Dead Online, czyli modułu sieciowego do gry.

Więcej:„Nie rozumiem, dlaczego to zrobili”. Gracze ARC Raiders rozpaczają nad potężnym nerfem ulubionej broni, bo strzelanie z niej teraz to „wyrok śmierci”