Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 października 2004, 10:10

Chiński oddział UbiSoft zaanonsował MMORPG oparte o znaną serię Might & Magic

Przedstawiciele chińskiego oddziału UbiSoft przyznali na specjalnej konferencji w Szanghaju, że od dawna rozważano stworzenie gry MMORPG, opartej o świat wykreowany w słynnej serii o nazwie Might & Magic. Dzisiaj wiemy, że taki program faktycznie powstanie, ale na razie będzie on skierowany tylko i wyłącznie na rynek chiński.

Przedstawiciele chińskiego oddziału UbiSoft przyznali na specjalnej konferencji w Szanghaju, że od dawna rozważano stworzenie gry MMORPG, opartej o świat wykreowany w słynnej serii o nazwie Might & Magic. Dzisiaj wiemy, że taki program faktycznie powstanie, ale na razie będzie on skierowany tylko i wyłącznie na rynek chiński.

Produkcją internetowego Might & Magic zajmie się działająca od dawna na chińskim rynku firma TQ Digital Entertainment. W świetle ostatnich doniesień na temat cenzury gier MMO w Chinach, jest to jedyne słuszne rozwiązanie. Zachodnie produkty mają w Państwie Środka ogromne problemy z przebiciem się, jeśli dany tytuł będzie przeznaczony tylko i wyłącznie dla chińskich użytkowników, prawdopodobnie przejdzie przez cenzurę. Nie oznacza to jednak, że Might & Magic Online nie mógłby trafić także na inne rynki – UbiSoft rozważa taką możliwość, ale priorytetem w tej chwili są tylko Chiny.

Seria Might & Magic (zarówno cRPG jak i gry strategiczne opatrzone tytułem Heroes of Might & Magic) składa się już z ponad dwunastu programów. O sukces komercyjny na rynku chińskim UbiSoft nie ma się co martwić – nie dość, że MMORPG w Azji są niezwykle popularne, to jeszcze analitycy mówią o prawdziwym boomie na oprogramowanie rozrywkowe – ilość wpływów z rośnie z roku na rok i z pewnością ta tendencja będzie się utrzymywać przez dłuższy czas.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej