BioWare pracuje nad anime osadzonym w uniwersum Dragon Age
BioWare wchodzi w kolejny etap promocji marki Dragon Age. Tym razem popularny producent podjął próbę zainteresowania udanym cRPG miłośników anime. Ma im w tym pomóc animowany film, utrzymany w mocno japońskim stylu. Obraz powstanie przy współudziale firmy FUNimation, zajmującej się dystrybucją tego rodzaju filmów oraz seriali.
BioWare wchodzi w kolejny etap promocji marki Dragon Age. Tym razem popularny producent podjął próbę zainteresowania udanym cRPG miłośników anime. Ma im w tym pomóc animowany film, utrzymany w mocno japońskim stylu. Obraz powstanie przy współudziale firmy FUNimation, zajmującej się dystrybucją tego rodzaju filmów oraz seriali.
Czy ujrzymy Morrigan w wersji anime?
W pracach nad animowaną adaptacją Dragon Age: Początek wykorzystane zostaną klasyczne dla anime techniki kreacji strony wizualnej oraz historii. Według twórców, ten właśnie zabieg pozwoli na stworzenie kontynuacji przygód znanych z dzieła BioWare w unikalnym stylu. Głównymi producentami anime Dragon Age będą Mark Darrah i Mike Laidlaw z BioWare oraz Gen Fukunaga, dyrektor generalny FUNimation. Więcej informacji na jego temat poznamy zapewne w niedalekiej przyszłości.
Prace nad animowanym filmem Dragon Age ruszyły w maju bieżącego roku. Jego premiera powinna się z kolei odbyć na początku 2011 roku (wyłącznie na DVD i Blu-ray). Nietrudno domyślić się, że data debiutu została wybrana nieprzypadkowo – właśnie w owym okresie do sklepów powinna bowiem trafić nowa produkcja z cyklu Dragon Age. Według niektórych będzie to kolejne wielkie rozszerzenie (w stylu Awakening), jednakże większość obstawia mimo wszystko oficjalną kontynuację.

Dragon Age: Początek
Dragon Age: Origins
Data wydania: 3 listopada 2009
GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Lothers Senator

Dobre anime nie jest złe, niech zatrudnią twórców Berserka.
Piratos Konsul

Ogólnie anime lubię ale czy aby koniecznie przeniesienie dark fantasy mi by podpasywało nie wiem zależy jak to zrobią bo anime same w sobie może być zmienne. A np takie cut scenki z Mytha I i II były świetne ;]
anadim Centurion
Piratos, ortodoksi ci tego nie wybaczą. Wstawki w Mythu (o ile mnie pamięć nie zawodzi) były animowane, nie anime :P
@Fristron Ano murarze/kamieniarze/cieśle mają tyle do ubytków w kamieniu, że mogą takowe wspólnymi siłami załatać.
Taku88 Centurion

Proby przerobienia na anime dziel europejskich i amerykanskich zwykle konczyly sie sromotnymi porazkami - wystarczy spojrzec jak skonczyl Stitch, Iron Man i Powerpuff Girls. Japonczycy nie czuja kultury wschodu - oni nie maja szans tego zrobic dobrze.