

Najciekawsze materiały do: Assassin's Creed II

Assassin's Creed II - Assassin's Creed II Gently Photo-real ReShade v.1.0
modrozmiar pliku: 8,5 MB
Assassin's Creed II Gently Photo-real ReShade to mod do Assassin's Creed II, którego autorem jest SundayRoast.

Assassin's Creed II - poradnik do gry
poradnik do gry23 października 2019
Poradnik do gry Assassin’s Creed II zawiera kompletny opis głównego wątku fabularnego, wskazówki dotyczące misji pobocznych, mapy lokacji, lokalizacje piórek, glyfów i skarbów, opis przejścia każdej krypty oraz wskazówki dotyczące ekonomii.

Assassin's Creed II - recenzja gry na PC
recenzja gry8 marca 2010
Światowa premiera 17 listopada 2009. Nareszcie również gracze pecetowi mogą przekonać się, jak dobry jest Assassin’s Creed II. Za cierpliwość dostali dodatkowe epizody oraz kontrowersyjny system zabezpieczeń.
recenzja gry
Assassin's Creed II - recenzja gry 2009.11.17

Ezio's Family na klatce schodowej - piękne wykonanie motywu z Assassins Creed
wiadomość24 września 2020
Artystka Lauren Paley wykonała na klatce schodowej piękną wokalizację Ezio’s Family, czyli najbardziej znanego utworu z serii Assassin’s Creed.

Assassin's Creed 2, Rayman Legends i Child of Light za darmo
wiadomość2 maja 2020
Ruszyła promocja pozwalająca ponownie otrzymać za darmo Assassin's Creed II, Child of Light oraz Rayman Legends, czyli trzy wyśmienite gry wydane przez firmę Ubisoft.
![Assassin’s Creed 2 od dziś za darmo w Uplay [Aktualizacja]](/i/w/h1/720_324547891.jpg)
Assassin’s Creed 2 od dziś za darmo w Uplay [Aktualizacja]
wiadomość14 kwietnia 2020
Analityk firmy Niko Partners Daniel Ahmad poinformował, że francuska firma Ubisoft zaoferuje dziś graczom kolejny prezent na platformie Uplay. Będzie to druga odsłona serii Assassin’s Creed. Podarek ma zachęcić ludzi do pozostania w domu w związku z pandemią koronawirusa.
- Nowa figurka Ezio z Assassin’s Creed 2 za prawie 900 zł 2020.01.17
- Assassin's Creed: The Ezio Collection w listopadzie na Xboksie One i PlayStation 4 2016.09.13
- Seria Assassin’s Creed jednak nie ma jeszcze ostatecznego zakończenia 2014.01.29
- Assassin's Creed Heritage Collection – kolekcja pięciu części serii w sklepach w listopadzie 2013.10.04
- Seria Assassin’s Creed ma już napisane zakończenie 2013.08.05
- Assassin’s Creed – co czeka graczy w najbliższych odsłonach serii? 2013.07.21
- Wieści ze świata (Assassin's Creed II, Insection, Age of Wulin) 16/7/13 2013.07.16

Assassin's Creed II - gamepad fix
patchrozmiar pliku: 23,1 KB
Nieoficjalny patch do gry Assassin's Creed II na PC, który usuwa błąd związany z brakiem obsługi triggerów (spustów) na padzie od konsoli Xbox 360 podłączonym do PC. Przywraca on także prawidłowe mapowanie klawiszy zgodne z konsolową edycją gry.

Kultowe wulgaryzmy z gier – przekleństwa z gier, o których ciągle pamiętamy
artykuł12 września 2020
Gry potrafią czasem zapaść w pamięć dzięki jednej linii dialogowej. Szczególnie, jeśli ta niesie ze sobą sporo emocji wyrażonych soczystymi wulgaryzmami. Dziś trochę sobie poprzeklinamy, aby przypomnieć sobie najmocniejsze z nich.
- Ateny czy Rzym? Porównujemy wielkość miast w serii Assassin's Creed
- Historia świata według Assassin’s Creed – najlepsze przykłady
- Asasyńskie miejscówki - najciekawsze lokacje z serii Assassin's Creed
- Najlepsze gry z serii Assassin's Creed – top 9 odsłon kultowego cyklu
- Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część II

Wczoraj wieczorem udało mi się ukończyć AC II. Powiem tak, jak zaczynałem grę, byłem bardzo sceptyczny co do tego tytuły. Tak bardzo, że nie sądziłem, że uda mi się go ukończyć.
Fabuła to typowa sztampa. Klasyczny motyw, który ciągnie się przez całą grę. Dopiero pod koniec do gry wchodzi inny wątek, który jako tako wprowadza pewne urozmaicenie. Według mnie trochę za późno. Nie podobała mi się też końcówka.
spoiler start
W sumie po zakończeniu jest więcej niewiadomych, niż odpowiedzi. Pojawiło się sporo niedopowiedzeń, które pewnie zostały wyjaśnione w kolejnych częściach. Niektórzy może lubią takie zagadki, ale ja nie, bo nie znoszę clifhangerów.
spoiler stop
Gameplay jest w miarę w porządku (nie licząc systemu walki). Został lekko usprawniony względem jedynki, ale niestety nadal pozostały pewne mankamenty. Nadal zdarzają się przypadki, że gra źle odczytuje moje intencje i Ezio skacze tam, gdzie nie powinien. Zdarzały się nawet takie sytuacje, że Ezio zamiast robić skok wiary, robił skok samobójcy i zabijał się na chodniku.
System walki to tragedia. Oparcie go na kontrach może samo w sobie nie jest złym pomysłem, ale jego wykonanie już tak. Ezio (zwinny i doskonale wyszkolony asasyn) podczas walki rusza się jak mucha w smole. Zupełnie jakby miał w butach jakieś obciążniki albo magnesy, które nie pozwalały mu podnieść stóp z podłoża. Straszne z niego drewno. Dodatkowo irytuje też fakt, że otoczony przez wielu przeciwników Ezio może być zaatakowany tylko przez jednego przeciwnika na raz. Nie rozumiem, jak w 2009 rojku można wypuścić coś takiego. No i te wyjaśnienia typków z ubisoftu, w których mówią, że gdyby postać była atakowana przez wielu przeciwników, to nie mielibyśmy szans. Jakby dobrze zaprojektowali cały system walki, to mielibyśmy szanse. Pod tym względem Batman Arkham Asylum (również z 2009 roku), którego ukończyłem jakiś czas temu, wręcz niszczy drugiego asasyna. Zresztą nie tylko Batman, bo dużo starszy Prince of Persia Piaski Czasu również ma dużo lepszy system walki.
Kolejnym bardzo dużym minusem jest wszechobecna powtarzalność. Niby questy poboczne (które zresztą olałem) nie są obowiązkowe, ale w głównym wątku jest sporo powtarzających się zadań, które dosłownie różnią się tylko celem. No i są też te nieszczęsne wieże. Ktoś, kto wpadł na pomysł umieszczenia w grze aż 73 wież (na dodatek wiele z nich stoi praktycznie obok siebie) powinien się (powiem delikatnie) walnąć w czoło. Jest to tak irytujące, że aby w pełni wyrazić swoje "zdenerwowanie" musiałbym użyć niecenzuralnych słów. Gdyby dali np. po 5 wież na miasto, to nie dość, że bym się nie denerwował, to na dodatek traktowałbym to jako miłą odskocznię do wątku głównego. No ale nie. Lepiej walnąć 5 wież obok siebie, bo przecież Ezio to taki ślepy jest, że z daleka nic nie zobaczy i trzeba mu wszystko pod nos podstawić. I pomyśleć, że ma on umiejętność, która nazywa się wzrok orła xD
No ale żeby nie było tak pesymistycznie, wspomnę też o plusach. Przede wszystkim grobowce. To chyba jedyny element gameplayu, który nie jest powtarzalny. Każdy z nich jest inny i daje taką lekką namiastkę Prince of Persii, którego seria AC początkowo miała być spin-offem. Nie wiem, czy to miało być nawiązanie do PoP'a, ale wyszło bardzo fajnie.
Kolejnym bardzo dużym plusem jest bardzo fajny i przyjemny soudtrack, który nawet teraz (jakieś 10 godzin po skończeniu gry) leci mi w głowie. Ludzie odpowiedzialni za ścieżkę dźwiękową spisali się na medal.
Podsumowując, gra jest raczej średnia. Ma sporo dużych mankamentów, ale ma też swoje momenty. Serii nie porzucam, bo chcę poznać całą historię Desmonda, ale raczej nieprędko zagram w Brotherhood i Revelations.
Misję gdzie trzeba przelecieć nad dachami domów prawie nie da się przelecieć bo w głupich miejscach dali te co nas wybijają w powietrze.

Wróciłem do tej gry po 8 (!) latach w ramach ogrywania Assassynów od nowa (pierwszej części nie posiadam, grałem u kuzyna i była nudna jak diabli)
Sam jestem w szoku jak ta gra się zestarzała graficznie. Zwłaszcza tekstury. Wszystko sterylne i takie sztucznie czyste. Sterowanie też jakieś takie toporne i irytujące... W sumie widać jak na dłoni idiotyczny projekt wspinaczki po jedynej słusznej ścieżce.
Tylko wiecie co? Byłem pewny, że nie dam rady tego przejść, że nie ma sensu się męczyć, no ale wessało.
8/10 po 8 latach to wciąż bardzo dużo.
Fabuła to największy plus, ale gdy pierwszy raz w to grałem, sam początek mega mnie znużył, w porównaniu do początku w jedynce wypada o wiele gorzej. Dopiero gdy wszystko zacznie się rozkręcać gra wciąga na wiele godzin, za pierwszym razem można grać i grać bez przerwy, ciekawe, zróżnicowane misje, mnóstwo możliwości zabójstw, bogaty arsenał broni, gra jest bardzo długa, co jest kolejnym plusem. Najlepszym plusem jest fakt że dodano jako takie elementy RPG, ulepszanie i zakup zbroi, broni itd gra jest o wiele bardziej 'bogatsza' od jedynki. Minusem, dla mnie, napewno jest sam początek, którym żygałem i sam fakt, że nie ma tutaj klimatu z pierwszej odsłony. Nawet misje poboczne nie wypadają bardzo źle, można sobie je pograć chociażby z nudów. Razem z Brotherhoodem to obiektywnie najlepszy Assassin's Creed (powtarzam, Assassin's Creed, nie powstanio's creed, indiana's creed ani pirato's creed), historia zamyka się w Brotherhoodzie, który jest minimalnie gorszy od dwójki. Właśnie sobie pomyślałem, co by było gdybyśmy dostali II i Brotherhooda razem, 24(?) sekwencje ze wszystkich możliwościami jakie były w obydwu grach... Soundtrack wciąż jest świetny, walka łatwa jak to w AC, ale najważniejsza tutaj jest fabuła, ktora sprawia że po prostu chcę się grać i to jest największy plus.
Jak zwykle ubisoft coś musiał zjebać, dał pacza ważącego 3GB który nic w praktyce nie daje i tylko zablokował spolszczenie. Fajnie, tyle se pograłem po polsku. . .
16 października 2017 :)
Gry w Biedronce na PC - 9,99 zł
"Assassin's Creed" (PC)
"Assassin's Creed 2" (PC)
Spodziewałem się więcej po "najlepszym Asasynie". Z AC4 ta odsłona nie ma szans. Fabuła jakoś daje radę niestety nudna walka (zwłaszcza z większą ilością przeciwników), monotonia, głupota głównego bohatera dają o sobie znać. Ludzie wprawdzie chwalą tą grę jako znaczny postęp w stosunku do jedynki jednak jakie to ma teraz znaczenie? Na tle serii gra wypada dobrze ale nie widzę powodów do zachwytu.

Najlepszy Assasin, polecam jeżeli jeszcze nie zagrałeś!
+ Dobra grafika (jak na tamte czasy)
+ Dopracowane dialogi
+ Wciągająca fabuła (chociaż w pózniejszej fazie gry odczuwałem monotonie i lekkie znudzenie grą)
+ Prawdopodobnie najlepszy soundtrack jaki kiedykolwiek słyszałem.
Bez wątpienia najlepsza cześć serii. Wszystkie niedociągnięcia z jedynki zostały poprawione i ogólnie gra miała świetną fabułe, która wciągała niemalże po koniuszki palców. Obok czwórki najbardziej grywalna odsłona seri. Nie licząc Brotherhood i Revelations, gdyż to tak naprawde samodzielne dodatki.
Dla mnie to najlepsza częśc serii, zaraz po Brotherhoodzie, który jest w zasadzie tym samym tylko jeszcze bardziej dopracowanym i ulepszonym o dodatkowe bajery. Świetny klimat, historia, gameplay. Jedyne do czego można się przyczepić to czasem jakieś idiotyczne zmiany ustawienia kamery podczas wspinaczki które dezorientują i bardziej przeszkadzają niż pomagają. Zdecydowanie wolę taki gameplay od Origins wypełnionego pobocznymi questami nudnymi jak flaki z olejem - idź tu, zabij tego, idź tam, zabij bandytów.

Bardzo dobra gra. AC 2 poprawił wszystkie błędy poprzednika i jest jedną z najlepszych gier Ubi. Duży świat, dobra grafiką (jak na dzisiejsze czasy), Ciekawy główny bohater (chociaż wolę Altaďra), Fajna fabuła i według mnie renesansowe Włochy to chyba jedne z najlepszych reali AC. Warto kupić świetna gra.

Po prawie 10 latach, nadal najlepsza odsłona serii. Intrygująca fabuła, charyzmatyczny, dobrze napisany bohater, zwiększona ilość dostępnego contentu względem swojej poprzedniczki itp.... Niesamowite lokacje i klimat.
Dla mnie już sama fabuła wystarczy by uznać tą grę za najlepszą z całej serii. Ta część zdecydowanie zasługuje na remaster.

To dopiero druga część z seri w ktora gralem. Fabularnie jest super a koncowka gry odjechana na maxa jak dla mnie. Bardzo fajne misje fabularne, dzwiek i grafika tez jest super, bardzo ladnie prezentuja sie lokacje a walka z przeciwnikami daje radoche. Mam nadzieje ze dalsze losy Ezio tez beda interesujace! Polecam bo fajna przygoda!

Świetna gra, która poprawia większość błędów z pierwszej części. Tym razem przyglądamy się przygodom renesansowego asasyna - Ezio. Ezio jest bardzo podobny do Altaira. I nie chodzi o jego wygląd. Tak samo jak Altair, Ezio przechodzi przemianę, ze słodkiego łobuza, poprzez żądnego zemsty młodzieńca kończąc jako inteligenty i rozważny człowiek, odrzucający nienawiść. Podobało mi się to. Ponadto, da się gość lubić. Przepięknie zrobione miasta renesansowych Włoch, to klasa sama w sobie. Już w pierwszej części zachwycałem się Jerozolimą, Akką i Damaszkiem, ale Florencja... Wspaniała! Gra posiada świetną muzykę, nieźle buduje klimat. Poprawiony został również parkour. Niestety tak samo jak poprzednio Altair tak i Ezio czasem gubi się w swoim zachowaniu. Niejednokrotnie musiałem powtarzać etapy, bo Ezio źle wbiegł na ścianę, przez co nie zdążyłem na czas z misją. Przy etapach akrobatycznych (np szukając pieczęci) bardzo dokuczała kamera (zmieniała położenie na bardziej "filmowy kąt" przez co nie można było rozeznać się w sytuacji). Walka też miała dziwny błąd. Nie zawsze działała kontra i Ezio podczas walki, albo nie kontrował, albo w gorszym wypadku się odsłaniał. Same misje, już nie były takie powtarzalne jak w pierwszej części (a jeśli nawet były to nie dało się tego odczuć). No i Ezio faktycznie działał już jak asasyn, misje można było wykonać bardziej subtelnie niż w pierwszej części.
Mój drugi kontakt z serią Assasyn,s Creed.Bardzo dobra kontynuacja.Gra jest osadzona w innym miejscu i w innym czasie z nowym bohaterem.Renesansowe Włochy wygladają swietnie(zwłaszcza Florencja i Wenecja są piekne).Graficznie i dzwiekowo gra trzyma poziom.Fabuła rowniez jest bardzo ciekawa i dosc zaskakujaca.Sam gameplay został dopracowany i rozbudowany.Główny bohater Ezio Auditore wydaje sie bardziej przyjazny niz Altair z jedynki i łatwiej go polubic.Gra została mocno rozbudowana względem poprzedniczki i na nude nie mozna narzekac.Pojawiło sie sporo ekwipunku który mozna dowolnie zmieniac(zbroje,stroje,sporo broni w kilku kategoriach,malowanie szat itd.)Pojawiły sie sklepy,gdzie mozna wydawac gotówke zbieraną podczas gry.Mamy rowniez dostęp do rodzinnej willi gdzie kolekcjonujemy rozne przedmioty,jak i mozemy ulepszac samo miasto w ktorym lezy posiadłosc(renowacja roznych budynków i sklepow).Misje rowniez są bardziej zroznicowane i wciagajce.Ogolnie swietna gra i warto zagrac.

Duży krok do przodu w stosunku do części pierwszej (która była do bani). Zadania tym razem bywają ciekawe i nie nudzą, a nudne pseudomisje, które trzeba było męczyć w poprzedniczce, zepchnięto tu do rangi aktywności pobocznych.
Niezbyt podobała mi się jednak końcówka. Liczyłem na coś z większą pompą.
Miejsca, które odwiedzamy, podobały mi się dużo bardziej niż w jedynce. Tym razem nie zabrakło w nich ciekawych miejsc.
Jeśli chodzi o grafikę, to miasta wciąż potrafią cieszyć oko. Niezbyt dobrze wyglądają obrzeża miasta. Zwłaszcza razi to w oczy w Toskanii.
Niby fajnie, że można np. rozbudowywać Monteriggioni albo kupować nowe uzbrojenie, ale odniosłem wrażenie, że jest to dodane na siłę i w zasadzie można to olać.
W każdym razie kontynuuje przygodę z serią. Mam nadzieję, że wbrew opiniom wielu AC2 nie będzie najlepszą częścią, bo mimo wszystko swoje wady ma.
Wybitna gra najlepszy assassin creed piękna florencja ciekawe i interesujące misje super parkour system walki w miare dobry charyzmatyczny bohater.
grafika 8,75/10
audio 9,5/10
grywalność 10/10
ocena końcowa 9,4/10 Polecam

Wczoraj wieczorem udało mi się ukończyć AC II. Powiem tak, jak zaczynałem grę, byłem bardzo sceptyczny co do tego tytuły. Tak bardzo, że nie sądziłem, że uda mi się go ukończyć.
Fabuła to typowa sztampa. Klasyczny motyw, który ciągnie się przez całą grę. Dopiero pod koniec do gry wchodzi inny wątek, który jako tako wprowadza pewne urozmaicenie. Według mnie trochę za późno. Nie podobała mi się też końcówka.
spoiler start
W sumie po zakończeniu jest więcej niewiadomych, niż odpowiedzi. Pojawiło się sporo niedopowiedzeń, które pewnie zostały wyjaśnione w kolejnych częściach. Niektórzy może lubią takie zagadki, ale ja nie, bo nie znoszę clifhangerów.
spoiler stop
Gameplay jest w miarę w porządku (nie licząc systemu walki). Został lekko usprawniony względem jedynki, ale niestety nadal pozostały pewne mankamenty. Nadal zdarzają się przypadki, że gra źle odczytuje moje intencje i Ezio skacze tam, gdzie nie powinien. Zdarzały się nawet takie sytuacje, że Ezio zamiast robić skok wiary, robił skok samobójcy i zabijał się na chodniku.
System walki to tragedia. Oparcie go na kontrach może samo w sobie nie jest złym pomysłem, ale jego wykonanie już tak. Ezio (zwinny i doskonale wyszkolony asasyn) podczas walki rusza się jak mucha w smole. Zupełnie jakby miał w butach jakieś obciążniki albo magnesy, które nie pozwalały mu podnieść stóp z podłoża. Straszne z niego drewno. Dodatkowo irytuje też fakt, że otoczony przez wielu przeciwników Ezio może być zaatakowany tylko przez jednego przeciwnika na raz. Nie rozumiem, jak w 2009 rojku można wypuścić coś takiego. No i te wyjaśnienia typków z ubisoftu, w których mówią, że gdyby postać była atakowana przez wielu przeciwników, to nie mielibyśmy szans. Jakby dobrze zaprojektowali cały system walki, to mielibyśmy szanse. Pod tym względem Batman Arkham Asylum (również z 2009 roku), którego ukończyłem jakiś czas temu, wręcz niszczy drugiego asasyna. Zresztą nie tylko Batman, bo dużo starszy Prince of Persia Piaski Czasu również ma dużo lepszy system walki.
Kolejnym bardzo dużym minusem jest wszechobecna powtarzalność. Niby questy poboczne (które zresztą olałem) nie są obowiązkowe, ale w głównym wątku jest sporo powtarzających się zadań, które dosłownie różnią się tylko celem. No i są też te nieszczęsne wieże. Ktoś, kto wpadł na pomysł umieszczenia w grze aż 73 wież (na dodatek wiele z nich stoi praktycznie obok siebie) powinien się (powiem delikatnie) walnąć w czoło. Jest to tak irytujące, że aby w pełni wyrazić swoje "zdenerwowanie" musiałbym użyć niecenzuralnych słów. Gdyby dali np. po 5 wież na miasto, to nie dość, że bym się nie denerwował, to na dodatek traktowałbym to jako miłą odskocznię do wątku głównego. No ale nie. Lepiej walnąć 5 wież obok siebie, bo przecież Ezio to taki ślepy jest, że z daleka nic nie zobaczy i trzeba mu wszystko pod nos podstawić. I pomyśleć, że ma on umiejętność, która nazywa się wzrok orła xD
No ale żeby nie było tak pesymistycznie, wspomnę też o plusach. Przede wszystkim grobowce. To chyba jedyny element gameplayu, który nie jest powtarzalny. Każdy z nich jest inny i daje taką lekką namiastkę Prince of Persii, którego seria AC początkowo miała być spin-offem. Nie wiem, czy to miało być nawiązanie do PoP'a, ale wyszło bardzo fajnie.
Kolejnym bardzo dużym plusem jest bardzo fajny i przyjemny soudtrack, który nawet teraz (jakieś 10 godzin po skończeniu gry) leci mi w głowie. Ludzie odpowiedzialni za ścieżkę dźwiękową spisali się na medal.
Podsumowując, gra jest raczej średnia. Ma sporo dużych mankamentów, ale ma też swoje momenty. Serii nie porzucam, bo chcę poznać całą historię Desmonda, ale raczej nieprędko zagram w Brotherhood i Revelations.

Trylogia z Ezio wymiata, dwójka oraz brotherhood to jedne z najlepszych części jakie powstały.
Obok Brotherhooda najlepszy Asasyn.
Zaczynam przechodzić Assasyny po kolei. Jedynka była dla mnie świetna, dwójka jest.. kapitalna..Nie dałbym jej maxa, bo niektóre rzeczy wkurzają (listy gończe na pierwszym piętrze, kto to czyta?). Ale w porównaniu z jedynką widać, że rozwinięta prawie pod każdym względem. Niestety nadal łatwa :-(


Mam skrajnie uczucia co do tej gry - tragiczna rozgrywka (beznadziejna walka, niezdarne chodzenie po budynkach - załączony obrazek, powtarzalność, świat nie zachęca do eksploatacji), ale fajna historia, bohaterowie, bardzo ładny, ogromny świat. Całość jakoś kupy się trzyma i jednak chce się grać.

Przybyłem, zobaczyłem, zagrałem... i nie. Może kiedyś robiła wrażenie, teraz został z niej tylko graficzny artefakt.
Kurde, no fajnie się ciacha tych wrogów, idealna gra na ciężkie dni, no ale Ubisoft to chyba podczas produkcji zapomniał o słowie znanym jako "trudność rozgrywki". Fajnie jeśli gra jest łatwa i nie sprawia ci trudności, ale jaka frajda jest z zabijania wrogów, którzy są na poziomie trudności ziemniaka i to podczas całej gry? W końcówce parę razy umarłem i to tylko dlatego, że zacząłem eksperymentować z brońmi. No właśnie, końcówka:
spoiler start
Super wszechpotężny papież z jabłkiem, które nagle gdzieś zapodział, bardzo łatwo przegrywa walkę na pięści z rannym asasynem. Dodatkowo bohater postanawia go nie zabijać, bo jak sam mówi "To nie przywróci życia mojej rodzinie[...] requiescat in pace". Wyobrażam sobie co poczuli inni templariusze, których zabijaliśmy przez całą rozgrywkę. Nie dość, że musieli się słuchać głównego złego, to jeszcze przypłacili za to życiem, a główny zły został honorowo zostawiony w spokoju. A przecież tych templariuszy wcale tak mało nie było, powiedziałbym, że nawet twórcy trochę przesadzili z ich liczbą. Być może dlatego niektórzy gracze uważają tą grę za schematyczną, z którymi też się częściowo zgadzam.
spoiler stop
No ale żeby nie być tak brutalnym to powiem, że miasta i świat, mimo przestarzałej grafiki nadal wyglądają obłędnie. Czasem mi się zdaje, że ta seria tylko po to powstała, do promowania turystyki, bo chyba nie powstała jeszcze część, w której ten element zawiódł.
AC II to gra bardzo fajna... ale pod względem historii , większość misji jest monotonne i powtarzalne . AC 2 to gra którą polecam ale raczej nie powinna być aż tak dobrze oceniana ponieważ zestarzała się już dawno i jest przewidwalna . Wiemy że każda sekwencja kończy się zabójstwem jakiegoś templariusza więc łatwo ustalić kiedy gra się skończy i jak się skończy.
Gra przeciętna, dopiero zabieram się za następne części ale jeśli to była ta "najlepsza", to mam pewne obawy. Najbardziej rozczarowała mnie fabuła. Nie było żadnego momentu, kiedy koniecznie chciałem się dowiedzieć co się stanie dalej. Wszystkie sekwencje opierały się na tym samym i powtarzalnym schemacie "no ten to spiskuje, zrób to i tamto żeby go zabić, a to wszystko po to by dowiedzieć się o innej spiskującej osobie". Dla mnie niewiele różniło się to od jedynki, która była dramatycznie nudna. Grze nie pomaga również bardzo niski pozim trudności. Zginięcie w walce, nawet z wieloma przeciwnikami, jest praktycznie niemożliwe, bo atakować może nas tylko jeden, a nawet jak nam nie będzie szło, to mając lekarstwo lub dwa, można insta przywrócić sobie w pełni pasek zdrowia. Natomiast gra ma też silne strony, przede wszystkim przepiękne Florencja i Wenecja. Grafika również nie zestarzała się tak bardzo. Soundtrack bardzo przyjemny. Misje poboczne powtarzalne, ale wyrózniają się tu grobowce.
Ogólnie jest sporo zmian w porównaniu z pierwszą częścią i są one na pewno na plus i jest to od jedynki pod pewnymi względami dużo lepsza gra, natomiast mi gra w pewnym momencie zaczęła się nużyć, więc główny grzech ACI nadal pozostał przy kolejnej części.


Kurcze ciężko mi to mówić ale tę część niestety dojechał czas, i to mocno. Kocham trylogie z Ezio. Dwójka piękna grafika, muzyka, fabuła...ale nuda straszna, gameplay cierpi przez puste prawie biedne lokacje. Grać warto żeby poznać historie Ezio. Doszedłem do willi Wujka Ezio-potem do tej hrabiny co łodzią trzeba jąodbic bo sama na skale jest a nieumie pływać i już z nudów niedalem rady dalej. Już od wuja Ezio się zmuszałem do gry. Dokonczylem na you tube.....ale brotherhood i revelations nie zestarzalo się nic i je kocham. Tu niestety 6.5/10.

Te stare AC strasznie się zestarzały, mocno tracą myszka
Na obecną chwilę Valhalla to najlepszy AC
W dniu premiery najlepsza była dwójka, ale to było 11 lat temu


No dobra cholera jasna:)To w końcu Ezio jest. Zmieniam ocenę na dyche. 10/10. Robię to dla prze uroczej Claudii (siostry Ezio).