Najciekawsze materiały do: Deadfall Adventures

Gra dobra ! :D ocena 8/10, plusy: fabuła, lokacje, zagadki. Minusy: drętwe AI, na dłuższą metę potrafi znudzić.

wspaniała ciekawa gra i do tego długa,czekam na kontynuacje,wspaniałe dialogi(których dzieci obrzucające gównem w życiu by takich nie wymyśliło a grałem bardziej popularniejsze gry i tam to dopiero dialogi są nudne),grafika ok,,zagadki bardzo ciekawe,polecam.Ja ją oceniam na 8/10.

Zmieniam ocenę gry na +8 POLECAM

czemu tej gry nie ma jeszcze w sklepach (Empik , Saturn , Media Expert ) skoro miała wyjść 22 listopada ??

UP Może dlatego, że jest w dystrybucji cyfrowej

Witam !

a ja się NIE ZGADZAM !!!

Bardzo Bardzo fajna gra -CZUĆ KLIMA STARYCH Tomb Raiderów i Indiany Jonsa

CO MI SIĘ nie podobało:
Mogły być grywalne pojazdy

Ubogi świat ZWŁĄSZCZA fauny -ZA MAŁO ZWIERZĄT jako przeciwników -chyba tylko jedynie -aligatory

Brak interakcji w tej grze POWALA np. podczas walki -rzucić krzesłem, kamieniem itp -TAK JAK w Indiana Jones and Emperor Tomb -tam to było SUPER ZROBIONE ! - a gra z 2003 roku polecam !

Szkoda, zę główny bohater nie pływa, nie wchodzi po drabinach i tak dalej - MOGLI BARDZIE uroizmaicić gamplay !

Na plusy jak dla mnie:
Graika
Klimat przygody
SUPER SUPER SUPER -że tak mało strzelania ZA DUŻO ZAGADEK

moja ocena 7 -

kozacka gra,polecam :D

Ciekawa pozycja...zbliżam się do końca , gra dość krótka 3 rozdziały na jakieś 4 godzinki gry myślę. Liczyłem na więcej i czasu gry i większe dopracowanie. Musze przyznać że kilka rzeczy wyszło świetnie- klimat o tak- czysty Indiana Jones czy Tomb Raider tu jest super, lokacje 3 zróżnicowane, grafika bardzo klimatyczna, ładna , fajna podobały mi się lokacje i te otwarte i grobowce etc., mnóstwo drobiazgów dodających nastroju tajemniczości, czułem się jak archeolog, explorator strzelanie miłe urozmaicone, dobrze wykorzystany pomysł z latarką a'la Alan Wake, giwery soczyste, balans zagadki/walka okej procentowo, momenty były gdy miałem ciarki na plecach, głosy OK, muzyka fajowa dodawała swoje 5 groszy do klimatyczności...ale ale - minusy: krótka, bardzo źle zoptymalizowana od 3 rozdziału (przycinki non stop na bardzo mocnym sprzęcie zwłaszcza pseudo otwarta dżungla - a lokacje małe, Unreal engine ????), zagadki ŚMIESZNIE łatwe - z zasady podane w notatkach i jeszcze kobitka non stop przypomina , taki auto poradnik ...dziwny pomysł wszystko narysowane - odebrało mi to całą przyjemnośc mogącą płynąć z rozwiązania( ale i tak były banalnie proste)..i tyle minusów. Potencjał wg. mnie na przyszłość wielki oby starczyło środków i pomysłów - brak takich gier bardzo. Trzymam kciuki grało się w sumie bardzo miło - 3 wieczory po 2 godzinki...na kredyt za klimat przygody 7/10 niech tam.

Tak jakoś po skończeniu gry odwiedziłem jeszcze raz kilka lokacji z save'ów i muszę przyznać , ze klimacik jest przedni i właściwie na PC nie ma obecnie takich gier- nazwijmy to action adventure shooting a już nie ma na 100% w wersji FPS. Widać dużo pracy włożonej w lokacje , które są fantastyczne, kwintesencja przygody. Troszkę żal optymalizacji miejscami - jest np . taka duża arena pod koniec gry w drodze do Xibalby gdzie rozpętała się burza, mnóstwo przeciwników, obszar duuuży, pioruny, wiatr wybuchy itp i jest u mnie 50-60 fps a w dżungli "korytarzowej" przycina do 15 i szatkuje...coś nie tak. Grałem na moim lapku procek i7 karta 4 GB ...gry o wiele bardziej wymagające typu wiedźmin 2 czy crysis 3 chodziły pieknie...szkoda bo to tak naprawdę jedyny wiekszy minus. Długośc gry jak popatrzyłem na save'y to niedoszacowałem - jakięs 7- 8 godzinek co jest wynikiem Ok. Zagadki pod koniec nieco może nie trudniejsze ale ciekawsze...fajnie byłoby zagrać w kontynuacje. Zatem daje finalnie 8/10 może z plusikiem za klimat i minusikiem za optymalizacje. POLECAM.

7/10

gra ktoś w to teraz może i wie jak przejść misje z przesuwającym się posągiem? kurde robie wszystko tak jak trzeba czyli staję na tych elementach ze zwierzętami i posąg się tylko przesuwa, a drzwi wciąż nie są do końca otwarte. W ogóle oglądam filmiki na yt i tam u innych graczy wyskakuje pełno tych niemców a u mnie jest tylko trzech, wie ktoś co to może być? chciałbym przejść gierkę do jutra póki darmowa :D

UP. Strzel w sarkofag wypadnie mumia i przytrzyma pierwszy przycisk. Wielka szumna próbka ze steam'a zawiera tylko jeden etap więc gry w całości nie przejdziesz. Zresztą trudno się dziwić takiej decyzji skoro sama gra zabiera 4-5 h.

Po pograniu w demo na steam zdecydowałem się kupić grę i nie żałuję . Choć dialogi są naiwne i śmieszne to i tak nie psują klimatu , a cała reszta po prostu : może być .

Główny bohater przypomina mi Tanner'a z Drivera San Francisco :)

co z wersja na ps3 , podobno wymękli bo programować nie potrafią ?

Czy, są możliwe jakieś bliższe interakcje z laską w grze? Jeśli nie w tej to może w jakiejś innej?

6/10 Lubię takie klimaty. Jednak gra to ogromny, niewykorzystany potencjał, którego bolączką jest przede wszystkim historia, słabe dialogi i niedoróbki graficzne. Jeśli się nie mylę przy scenariuszu majstrowali jacyś tam znani polscy pisarze i jest to dowód na to, że za przygodowe gry akcji jednak nie powinni się zabierać, bo po prostu tworzą dziadostwo. Nie czytali Szklarskich w dzieciństwie, czy co? :)

W każdym bądź razie wchodzimy do zapieczętowanego miejsca, ale za nim są już martwe szkopy lub sowieci, choć niby nie powinno ich tam być (ok, w jednym miejscu dostali się inną drogą). To mnie najbardziej raziło. Technikalia też nie stały na wysokim poziomie, było trochę błędów i baboli. Zbieranie skarbów i umiejętności też praktycznie nic nie dawało. Największym plusem jest muzyka. Ogólnie gra jest dość przeciętna, ale jak wspomniałem na początku lubię takie klimaty i mam do nich słabość, dlatego nieznacznie łapka w górę.

https://www.youtube.com/watch?v=8XGA6kOzqIM - moje parę słów na temat Deadfall Adventures, mam nadzieję, że się spodoba ;)

W sam raz gra dla fanów Kina Nowej Przygody. Choć z drugiej strony jako, że to polska gra o wiele lepiej wyglądałaby z polskim dubbingiem. Ale tylko z powodu tego, że większość polskich gier nie ma polskiego dubbingu lecz polskie napisy nie ma co winić polskich twórców gier. Bo polscy twórcy gier wiedzą co robić, aby nas zadowolić. Nie to co polscy twórcy filmów czy też polscy twórcy seriali.