autor: Krzysztof Żołyński
Tribes 2 - przed premierą - Strona 5
Tribes 2 na pewno zapowiada się bardzo ciekawie. Widać, że ludzie z Sierry i Dynamixu odpowiedzialni za jej powstanie dokładają wszelkich starań, aby wyprzedzić konkurencję i wprowadzić wiele zmian w stosunku do pierwszej części gry.
Przeczytaj recenzję Tribes 2 - recenzja gry
Pomyślano także o niezorganizowanych grupach. W takich wypadkach mogą być trudności z dojściem do porozumienia w nawet najprostszych sprawach. Na serwerze jest lista zadań do wykonania. W trakcie gry automatycznie ustalane są punkty nawigacyjne i priorytety, a gracz jest na bieżąco informowany, np.: o szczególnie zagrożonych rejonach umocnień, koniecznych naprawach, przejętej fladze i potrzebie eskortowania jej. Dla uniknięcia chaosu radiowego i niepotrzebnych pogaduszek zastosowano bardzo prosty zabieg. Jednocześnie może mówić tylko dwóch ludzi, a reszta musi poczekać na swoją kolej. Gracze mogą włączyć lub wyłączyć nasłuch na polecenia dowódcy. Dodatkowym ułatwieniem jest wyświetlana lista kolejki ludzi, którzy mają zamiar coś powiedzieć przez radio, więc wiadomo, kiedy być cicho i posłuchać innych. Doświadczone drużyny będą zapewne miały włączony nasłuch na dowódcę, aby na bieżąco odbierać jego rozkazy.
Gra zespołowa będzie wymagała pełnej współpracy od całego zespołu. Należy pamiętać, że w walce biorą udział także siły powietrzne i pojazdy lądowe sterowane przez graczy, więc aby uniknąć przypadkowego ostrzału lub zbombardowania swoich kolegów niezbędna jest całkowita koncentracja. Inaczej nie ma mowy o udanej akcji. Tutaj jest oczywiście wielkie zadanie dla dowódcy, który powinien być doświadczonym graczem, a także mieć spory posłuch u pozostałych. Oczywiście dowódca wydaje rozkazy i koordynuje ich wykonanie, ale tylko od graczy zależy czy zostaną one wykonane i w jakim stopniu będą zgodne z zaleceniami dowodzącego.
Gra na pewno zapowiada się bardzo ciekawie. Widać, że ludzie odpowiedzialni za jej powstanie dokładają wszelkich starań, aby wyprzedzić konkurencję i wprowadzić wiele zmian w stosunku do pierwszej części gry. Wnioskując z zapowiedzi w porównaniu z Starsiege: Tribes poczyniono olbrzymi krok do przodu i udoskonalono bardzo wiele rzeczy, rozpoczynając od grywalności, poprzez interfejs, grafikę, dźwięk i na nowatorskich pomysłach kończąc. Gra zapewne spodoba się dużej grupie ludzi, bo jest tak pomyślana, aby zadowolić zarówno miłośników sieciowych, hardcorowych strzelanin jak i tych, którym bardziej odpowiadają strategia i solowe zmagania z przeciwnikami.
Wiadomo już, że za dystrybucję, Tribes 2 w Polsce odpowiedzialna jest firma Play It. Na jej stronie wyczytałem, że gra będzie kosztować 99 złotych. Tam też dowiedziałem się, jakie będą wymagania sprzętowe. Procesor Pentium II 300MHz, 64MB Ram, akcelerator 3D, karta dźwiękowa, CD-Rom 4x, 250 wolnego miejsca na dysku twardym. Coś mi się jednak wydaje, że po przeczytaniu powyższego tekstu, Wy także macie wrażenie, że jest to minimum i tak „skrojona” konfiguracja, może okazać się „przykrótka”.
Krzysztof „Hitman” Żołyński