Messerschmitt

Messerschmitt ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

03.10.2025 15:45
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Pograłem jakieś 5h i nie mogłem się oderwać. Pierwsze godziny robią bardzo dobre wrażenie. Gra jest znacznie ładniejsza niż zapamiętałem Tsushimę, a mechaniki wydają się bardziej dopracowane, płynne. Aktywności póki co sprawiają wrażenie bardzo zróżnicowanych, zobaczymy czy to się utrzyma. Póki co pyka się naprawdę dobrze, a klimat robi niebywałą robotę. Ale wiadomo, to początek, pytanie czy po 25h dalej będzie tak pozytywnie?

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-10-03 15:50:16
21.09.2025 15:15
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.0

Bardzo dobra gra, jak dla mnie wyraźnie lepsza od remaku SH2. Dobrze wyważony poziom trudności i ciągły brak zasobów wymuszają dokładną eksplorację, która sprawia masę frajdy. Klimat polski lat 80 jest największą zaletą Cronosa, dlatego bardzo brakuje głosów w rodzimym języku. Zwlaszcza, że angielskie są przeciętne i psują odczucia z gry. Duzym problemem były crashe podczas scenek przerywnikowych w hubie - zawsze w tym samym momencie. Całe szczęście dało się je pominąć, ale tak nie powinno sie dziać. Ogólnie Cronos to świetna gra. Gdyby nie wyrzutki do pulpitu, które mocno irytowały, i brak głosów PL, to byłoby 9.

09.09.2025 11:22
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.5

Wspaniała i bardzo klimatyczna gra point & click. Zagadki są bardzo przyjemne i rozwiązuje się je płynnie (choć oczywiście zdarza się przyciąć). Historia, dialogi i voice acting na najwyższym poziomie, a oprawa audio-wizualna, jeśli ktoś lubi pixel art, zrywa czapkę. Gra została bardzo dobrze przygotowana pod pada - całość przeszedłem na steam decku i bawiłem się doskonale. Z minusów, to chciałoby się żeby była nieco dłuższa, zagadki mogłyby być też nieco trudniejsze. Poza tym sztos.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-09-09 11:31:32
09.09.2025 10:35
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Zaskakująco dobra gra! Podeszła mi znacznie bardziej niż remake silenta 2, który po kilku godzinach jednak mnie odrzucił ze względu na wyraźnie inny feeling niż oryginał, do którego mam olbrzymi sentyment.

Co do Cronosa, to jak dla mnie, Bloober ugotował cudny wywar. Świetnie wyważyli ilość surowców i trzeba naprawdę stale planować i bardzo dokładnie eksplorować otoczenie. Level design w połączeniu z brakiem mapy sprawiają, że samo zwiedzanie pełnego PRL-owskiej stęchlizny świata, to czysta przyjemność. Walka nie jest póki co szczególnie trudna (dotarłem do Nowej Huty, po drodze zginąłem 2 razy), ale jest to napięcie - trzeba się uważnie pozycjonować i martwić żeby ręka nie zadrżała, bo amunicji nie ma za wiele (choć po prawdzie, dokładnie eksplorując nie miałem problemu z jej brakiem) Osobiście uwielbiam taki gameplay, a samo wyważenie elementów uważam za bliskie perfekcji.

Klimat jest wspaniały i można tylko żałować, ze twórcy nie zainwestowali w polski dubbing (choć to rozumiem, bo jednak gra jest dosyć niszowa i nie sprzedaje się niestety jakoś rewelacyjnie).

Audiowizualnie jest bardzo dobrze, błędów nie odnotowałem, poza jednym dosyć poważnym, który sprawiał, że gra lądowała za każdym razem na pulpicie podczas jednego z przerywników. Szczęśliwie nic się nie traciło pomijając jego końcówkę.

Na koniec dodam, ze gra jakoś szczególnie nie straszy, choć potrafi wywołać spore napięcie. Polecam Cronosa, bo to kawał solidnej gry z naciskiem na gameplay i klimat. Jeśli utrzyma poziom, to będzie wysoko na mojej prywatnej liście najlepszych w tym roku.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-09-09 11:12:53
12.08.2025 01:06
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
7.0

Gra jest całkiem niezła, ale ma sporo problemów. Historię śledzi się bardzo przyjemnie i jest to główna motywacja do grania. Choć opowieść niczym szczególnie nie zaskakuje, to jeśli lubi się mafijne opowieści, warto ją poznać. Klimat Sycylii wspaniały, wg mnie gra jest najlepsza z sycylijskim dubbingiem. Sam gameplay jest poprawny, za to skradanie to niestety pomyłka. Bardzo prostackie, dodatkowo ma swoje głupotki jak magicznie znikające ciała w skrzyniach. Plus za liniową strukture i brak typowego otwartego świata. Ogólne, to nowa mafia zasługuje na takie 6.5, ale ze względu na słabość do klimatów mafijnych i fakt, że w sumie mnie wciągnęło, dam 7. Warto sprawdzić jak będzie poniżej stówki.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-08-12 01:12:59
13.07.2025 12:20
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.5

Gra ze mną tak nie zarezonowała jak w przypadku części osób. Bardzo dobry tytuł, ale nie zachwycił mnie. Za to trochę rzeczy mi nieco przeszkadzało, jak choćby level design i niesatysfakcjonująca eksploracja. Mimo tego bardzo doceniam te grę i kibicuje twórcom. Mam też nadzieję, że branża wyciągnie lekcje z tego sukcesu i wrócą czasu mniejszych, bardziej skondensowanych RPGów. Cudowna ścieżka dźwiękowa!

11.07.2025 22:47
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
7.0

Dobra gra, ale zbyt długa i monotonna. Szybko pokazuje wszystko co ma do zaoferowania, a dodatki w postaci misji na smoku czy w mechu są zbyt prostackie. No i ścieżka dźwiękowa bez Micka już tak nie robi. Nie zmienia to faktu, że bawiłem się dobrze

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-07-11 22:47:38
13.03.2025 16:37
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Nie ma szans moim zdaniem. Chyba że skipując dialogi.

13.03.2025 16:21
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
10

Wreszcie ukończyłem KCD 2. Przypłaciłem to niewyspaniem, ale jak już wkroczyłem na ścieżkę do finału, to nie chciałem przerywać oraz rozrzedzać doświadczenia. I muszę przyznać, że było warto. Ostatnie godziny, począwszy od wątku z legatem, dały mi bardzo dużo radochy. Koło 4 zmęczony ale zadowolony, oglądałem z uśmiechem napisy końcowe.

Spędziłem w grze około 130h i jest to pierwszy tytuł od lat, który przy tak gigantycznym przebiegu, cieszył mnie do samego końca. Szczerze mówiąc chętnie rozpocząłbym nową grę.

Jeśli chodzi o plusy, jest ich wiele :). KCD 2 ma cudowny klimat i historię. Postaci są fantastycznie nakreślone i po spędzeniu dłuższego czasu w wirtualnych, średniowiecznych Czechach naprawdę polubiłem ekipę towarzyszącą graczowi. Mechanika również bardzo mi się podoba. Nacisk na immersję, nieśpieszne tempo rozgrywki i stawiane graczowi wymagań, poczucie bycie cianiasem na starcie - wszystko to działa świetnie. Twórcy co rusz popisują się kreatywnością i tworzą niezwykle ciekawe misje. Świetnie przy tym grają emocjami. Ogólnie jestem absolutnie zachwycony jak fantastycznie wszystkie elementy spinają się w całość.

Oczywiście gra nie jest idealna - dla mnie największym (i jednym poważnym) minusem jest problem z balansem. O ile w pierwszej części gry jest dobrze, gracz pnie się po szczeblach rozwoju i czuje, że powoli zaczyna coś potrafić, tak w drugim rozdziale większość umiejętności mam wysoko rozwiniętych i człowiek może przebierać w możliwych rozwiązaniach: przegadać, onieśmielić charyzmą, użyć wiedzy, znajomości alchemii, przekraść się czy stłuc na kwaśne jabłko - wybieraj graczu. Zbyt łatwo i za szybko stajemy się mega wszechstronni. Dodatkowo walka staje się naprawdę prosta (i to bez psa oraz celowo zakładając słabszy pancerz). Bardzo liczę na jakieś poprawki w tym zakresie i mam nadzieję, ze Hardcore mode rozwiążę część problemów. W ostateczności pozostają mody - są już opcję na utrudnienie walki, spowolnienie wbijanych poziomów, etc.

Pomimo tego problemu (oraz drobnych gliczy), gra i tak jest absolutnym fenomenem. Dla mnie jedna z najbardziej wciągający i immersyjnych przygód jakich doświadczyłem jako gracz. Z pewnością wrócę do gry po premierze wszystkich DLC i zacznę nowe przejście z jakimiś ciekawymi modami.

21.02.2025 14:53
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Nie mogę się doczekać. Jedyny poważny zarzut jaki mam do KCD2, to balans. Na pierwszej mapie jest bardzo dobrze, natomiast na drugiej gra staje się nieco trywialna. Dziwnie wyskalowano tez progres na poziomach umiejętności. Mniej więcej na 20 z 30 poziomów takiego rzemiosła mamy wszystkie najlepsze perki i spokojnie kujemy mistrzowskie bronie. Trochę to dziwne, sensowniej by było gdyby ta opcja była dostępna bliżej 30 levelu. Alchemia wydaje się równie OP i przesadnie szybko idzie ją wymaksować. Problem ten dotyczy właściwie każdego obszaru i sprawia, że człowiek przestaje czekać na cokolwiek w kwestii rozwoju postaci, a Heniu na ~20 poziomie jest obłędnym koksem kładącym przeciwników na 1-2 ciosy. Mam nadzieję, że tryb hardcore załatwi te problemy. W ostateczności pozostają mody.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-02-21 14:54:26
15.02.2025 18:39
Messerschmitt
Messerschmitt
49

To wiele dla mnie znaczy!

15.02.2025 18:38
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Revku, dzięki za normalne i wyważone wrażenia z gry. Przyznam, ze ta zbiorowa histeria mnie trochę zlękła, bo jako fan starych klasycznych RPGów i miłośnik świata Eory mocno liczyłem na Avowed. Zdaję sobie sprawę, że jesteś na dość wstępnym etapie, ale daj proszę znać jak wygląda dalsza cześć gry pod względem jakości fabuły i dialogów. W wielu recenzjach przewijały się opinie, że pierwsze 6-8h, to najlepsze co Avowed ma do zaoferowania, dalej zaś jest tylko gorzej. Możesz się do tego odnieść? Dzięki!

15.02.2025 18:26
Messerschmitt
Messerschmitt
49

plolak - Problem polega nas tym, ze do 100h jeszcze u mnie daleko. Mam dopiero 19 lvl, 72h i nie używam szybkiej podroży. Zawartości wydaje się jeszcze spokojnie na 50h (jak nie więcej), na mapie mnóstwo znaczników misji pobocznych i sporo nieodkrytych miejsc. Sporo mi brakuje do maksymalnego, 30 poziomu doświadczenia, biegam bez psa i nie czuję żadnego wyzwania. Ewidentnie gra jest źle wyważona, cześć perków powinna być dostępna na wyższych poziomach, bo trochę zbyt szybko Heniek staje się kompletnym rzeźnikiem. Mocno liczę na tryb hardcore i mody. Gra rozkochała mnie w sobie i po przejściu chętnie do niej wrócę za rok - dwa już z dodatkami.

14.02.2025 20:17
Messerschmitt
odpowiedz
2 odpowiedzi
Messerschmitt
49

Trochę żałuję, że nie wstrzymałem się do premiery trybu hardcore, bo jednak na drugiej mapie człowiek szybko robi się zbyt mocny i trochę radochy ulatuje, ale nie mogłem się powstrzymać. Ta gra jest po prostu wspaniała, a pierwsze 60h to jedne z najlepszych jakie spędziłem w grach w ogóle.

Polecam zerknąć na te mody:
trudniejsza walka z opcjami https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance2/mods/276
wolniejsze levelowanie https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance2/mods/324

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-02-14 20:18:40
04.02.2025 13:55
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Zaskakująco dobra optymalizacja, ta gra mimo lepszej oprawy wydaje się działać znacznie płynniej niż część pierwsza.

Krypta76, do 4k trochę mało RAMU na karcie, no i procesor będzie potencjalnie pewnym problemem żeby uzyskać 60 FPS. Zakładam, że DLSS Balanced, ograniczenie do 50 FPS i powinno być OK, o ile proc pozwoli (w miastach).

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-02-04 13:57:30
29.01.2025 13:21
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

KCD 2 i Avowed - obie gry w moim ulubionym widoku FPP. Po przedpremierowych opiniach wydaje się, że Czesi ugotowali nielichą strawę. Liczę, że Obsidian dotrzyma kroku, póki co jeszcze się na nich nie zawiodłem, a 2gie Pillarsy, to dla mnie poziomu ukochanego Baldura. Nie mogę się doczekać lutego :)

24.01.2025 17:10
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Cavill mógłby sobie być nawet cudotwórcą, to i tak nie uratowałoby tego serialu. Przy tych założeniach i takich ludziach u steru, porażka była nieunikniona. Nawet patrząc na to dzieło ignorując materiał źródłowy, artystycznie i fabularnie serial jest bardzo słaby.

24.01.2025 15:58
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
3.0

Zrobiłem podejście po polecajce od kumpla, ale jest to rzecz kompletnie nie dla mnie. Design, koszmarny emo-bohater, fabuła, gameplay, wszystko w moim odczuciu leży. Tyle, że nieźle brzmi i wygląda.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-01-24 15:58:25
24.01.2025 15:34
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.0

Gra ma sporo drobnych problemów i irytujących rozwiązań, jak choćby ciągnące się w nieskończoność ekrany czekania i szybkiej podróży, ale pomimo tego, jest unikalna i szalenie wciągająca. Na każdym kroku czuć, że to gra stworzona z pasją. Polecam

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-01-24 15:36:54
24.01.2025 15:16
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Nie przepadam za konwencją JPRG, ale FF7 Remake był bardzo przyjemny. Od razu zaznaczam, że nigdy nie grałem w oryginał. Klimat, fabuła i gameplay "zażarły" więc rozważam zakup Rebirth w późniejszym czasie, bo priorytet ma u mnie KCD 2. Square musi jednak wprowadzić wsparcie dla panoramicznych rozdzielczości - brak obsługi coraz popularniejszego formatu 21:9 to spore niedopatrzenie.

09.01.2025 17:55
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.5

Fenomenalna gra. Świeża, zabawna, świetnie zaprojektowana i szalenie wciągająca. Nie gram w karcianki, ale Inscryption mnie porwało. Zaskakująca perła pośród gier niezależnych

post wyedytowany przez Messerschmitt 2025-01-24 17:02:13
09.01.2025 17:48
Messerschmitt
👍
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
9.0

Bardzo duża niespodzianka. Gra mnie oczarowała formuła, bo uwielbiam immersive simy. Dodatkowo ma plastyczną i stylową oprawę oraz świetnie zrobioną fabułę, która bardzo udanie nawiązuje do starych filmów o Indianie. Klimat jest znakomity, a rozgrywka bardzo przyjemna. Wszystko się w tej grze zgadza. Może poza inteligencją przeciwników, która aż prosi się o poprawę i dodanie lepszych reakcji. Tak czy inaczej dla mnie lekko naciągane 9. Mam szczerą nadzieję, że ostatnie plotki o zadowoleniu MS i Lucas Arts z gry są prawdą i dostaniem kolejną część

20.12.2024 14:49
Messerschmitt
3
odpowiedz
Messerschmitt
49
7.0

Dobra, rzemieślnicza robota, ale nic ponadto. Nie udało się uchwycić tego specyficznego, surrealistycznego feelingu oryginału. Przez nadmierne wydłużenie gry i zbyt dużą ilość walki, SH2 jest w moim odczuciu monotonny i męczący. Tempo fabuły siada i gdzieś ulatnia się ta mglista nieoczywistość znacznie bardziej zwartego oryginału.

10.12.2024 02:21
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Zwróć uwagę na datę nadania i użyj liczb dla piątku

01.11.2024 14:07
Messerschmitt
👎
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Jako wielki fan cRPGów kupiłem żeby sobie wyrobić zdanie i muszę przyznać, że gra jest niestety słabiutka. Walka sprawia wrażenie bardzo płytkiej i chaotycznej, daje bardzo kreskówkowy feeling i zero satysfakcji. Kierunek artystyczny jest komicznie kiepski a muzyka generyczna, pozbawiona iskry. W Origins ścieżka dźwiękowa robiła niesamowita robotę i wspaniale budowała klimat - do dziś mam ciary jak słyszę melodię z obozu. Ale bywa... Pewne wady dałoby się wybaczyć gdyby nie fatalne pisarstwo. Fabuła sprawia wrażenie pisanej na kolanie a dialogi są po prostu masakrycznie złe. Poziom największych szmir Marvela. Cóż, po niespełna 3 godzinach poszedł refund. Nie polecam.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-11-01 14:10:08
22.05.2024 21:03
Messerschmitt
2
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.5

Bardzo specyficzna pozycja. Właściwie to niemal sensoryczne doświadczenie z pogranicza filmu i gry z wybitną warstwą audio-wizualną oraz porażającym klimatem. Zdecydowanie nie dla każdego, bo gameplay odseparowany od narracji i splendoru oprawy jest bardzo prosty. Jeśli natomiast jesteś graczem, który umie się zanurzyć w świecie gry i posiada pewną wrażliwość na klimaty rodem z filmu Wiking, to zdecydowanie warto. Jako całość, uwzględniając długość(wbiłem 'calaka' w 8h), jest to fantastyczne doświadczenie. Obowiązkowo grać na słuchawkach!

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-05-22 21:04:39
17.04.2024 12:39
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Araneus357 Obyś miał rację. Swoją drogą ciekawe, że Capcom nie postawił na tę grę w większym stopniu. DD2 wydaje się mieć olbrzymi potencjał, to w końcu action RPG fantasy w otwartym świecie. Taki Elden Ring, mimo łatki gry hardcorowej sprzedał się świetnie, więc wydaje się, że ludzie mają coraz bardziej dość samograjów. Być może większy budżet i liczniejszy zespół są tym czego zabrakło do pełni potencjału. Również sprzedażowego.

16.04.2024 13:08
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Xandon, dobrze pamiętasz z namawianiem - większość defekowała na tę grę, zupełnie ignorując jej olbrzymią grywalność i świetny klimat, a wiedziałem że miłośnikowi eldena i zeldy musi się spodobać :). Ogólnie chciałem dać minimum 9, ale po namyśle zdecydowałem, że jakaś forma żółtej kartki dla wydawcy musi być. Wkurza mnie, że gra ewidentnie zrobiona z pasją, nie dostała dostatecznego czasu i budżetu, a dodatkowo została wystawiona na taki strzał od społeczności. Nie będę już tu wchodził w zasadność tej reakcji i szkodliwości samych MTXów, ale musiałem coś urwać z oceny.

Co do Twoich sugestii dotyczących dostosowywania trudności gry, to fajny patent, ale chciałem przy 1szym przejściu za wszelką cenę utrzymać komplet pionków, bo jest to jednak bardzo unikalny i fajny wyróżnik Dogmy.

Jeśli chodzi o klasy postaci, to słyszałem właśnie że Thief to największy rzeźnik i ma przepotężne skille. Dodatkowo ta mobilność - na bank sprawdzę przy następnym podejściu. Osobiście najwięcej czasu grałem mistycznym włócznikiem i jest on bardzo OP, zwłaszcza tarcza gwarantująca niewrażliwość. W sumie bardzo przyjemny jest fighter, niby taki standard, ale dobrze czuć fizyczność walki i trzeba jednak myśleć o pozycjonowaniu. Kompletnie nie kręcą mnie natomiast klasy czarujące. Gameplay wydaje się taki nieciekawy, po prostu trzymanie klawisza, bez celowania. Jedynie efekty wizualne wydają się to wynagradzać. Podkreślam, ze to tylko wrażenie, bo nie spróbowałem.

Na koniec ze smutkiem dodam, że w przeciwieństwie do Ciebie niestety, nie jestem taki pewien czy dostaniemy DLC. Po nagonce, gra sprzedała się tylko w 2.5 mln kopii. Jasne, to dużo, ale chyba nie na obecne standardy i korporacyjne ambicje Capcomu. W każdym razie trzymam kciuki za dodatek.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-04-16 13:15:12
15.04.2024 23:00
Messerschmitt
6
odpowiedz
8 odpowiedzi
Messerschmitt
49
8.5

Dragon's Dogma 2 to świetna gra i basta! :) Ukończyłem ją w 96h (mam dwójkę w menu głównym;)) wykonując większość rzeczy w grze i bawiłem się wybornie. Lvl tylko 54, bo zmniejszyłem ilość otrzymywanego expa przy pomocy moda (szczegóły niżej). Przetestowane klasy: Fighter, Archer, Mystic Spearhand. Reszta na później :)

Jeśli chodzi o plusy, to skrótowo:

Uwielbiam system walki, epickie potyczki z bestiami, pionki, reaktywność świata i mechanik, pewną surowość i niegościnność (brak prowadzenia za rączkę), plastyczną i klimatyczną oprawę oraz fantastyczny projekt świata, który jest otwarty, ale też relatywnie niewielki i niesamowicie wręcz skłania do dokładnej eksploracji.

Wszystko to razem sprawia, że gra jest niezwykle świeża (nie grałem w jedynkę) i oferuje niespotykane poczucie przygody, które do momentu aż staniemy się zbyt mocni, po prostu oczarowuje. Nie będę szczegółowo omawiał plusów, bo koledzy wyżej wyczerpali temat. Skupię się na problemach, bo całościowo czuć, że DD2 mogła być jedną z najlepszych gier ever, ale zabrakło balansu i dopracowania. Poniżej szczegóły:

- Bardzo łatwo jest się 'przekoksić' co trochę ubija ten dreszczyk emocji związany z eksplorację. Tutaj za konieczność uważam mod Custom Difficulty Tweaks: http://www.nexusmods.com/dragonsdogma2/mods/195 .Pozwala on pogmerać przy poziomie trudności. Osobiście od 30 lvl obrażenia zadawane przez wrogów zwiększyłem o 50%, a otrzymywane zmniejszyłem o taką sama wartość. Znacznie zjechałem też z ilością expa. Dzięki temu gra stanowiła jako takie wyzwanie (18 zgonów)

- New game + to pomyłka, bo nie skaluje wyzwania (ten tryb jest zwyczajnie niedopieczony).

- Pokpiono sprawę optymalizacji, w miastach niezależnie od sprzętu animacja czka, a postacie ładują się tuż przed oczyma

- Prezentacja dialogów, zwłaszcza kadrowanie i lipsync. Nie jest to dla mnie jakiś szczególny problem, bo gra kładzie akcenty na inne kwestie, ale wygląda to mocno amatorsko

- Średniawe questy i dziwaczna mechanika skradania. Tutaj ponownie nie jest to jakiś wielki problem, bo liczy się podróż, ale zdecydowanie mogło być lepiej. Skradanie, jest zwyczajnie fasadowe, a jest go sporo w wątku głównym

- Mikrotransakcje, które są zupełnie zbędne i dodane na siłę. Korzystanie z nich wydaje się być sprzeczne z jakąkolwiek logiką, zwłaszcza że te są jednorazowe, a wszelkie kamienie do wskrzeszania i szybkiej podróży wręcz walają się w świecie gry (dodatkowo można je kupić u wielu sprzedawców za kasę, której jest w bród). Nie zmienia to faktu, że MTXy, jak mawiał wspaniały Andrzej, narobiły grze mnóstwo smrodu i pozostawiły pewien niesmak.

Liczę, że Capcom się zrehabilituje i poprawi stronę techniczną oraz doda więcej zawartości (dodatek w starym stylu mile widziany). Poproszę też o jakiś 'hard mode' z prawdziwego zdarzenia i więcej rodzajów bestii, a będę grał przez setki godzin, bo zwyczajnie pokochałem tę dziwną grę :)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-04-16 01:07:16
26.03.2024 13:42
Messerschmitt
Messerschmitt
49
9.0

Klasyk

26.03.2024 13:39
Messerschmitt
Messerschmitt
49

marekdan
W DD2 są mobline portcrystale. Dotychczas znalazłem 2 - pierwszy w ramach głównego questa, a drugi, eksplorując świat, w klimatycznym leżu mocnego potwora.

22.03.2024 23:08
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

premium168159954, po pierwsze nigdzie nie mówię, że nic się nie stało. Zaznaczyłem, że postępowanie Capcomu jest niesmaczne, ale...
Takie praktyki, to żadna nowość a zabezpieczania antypirackie to właściwie standard w branży. I żeby nie było, nie bronię wydawcy, nie pochwalam jego działania, pragnę tylko zauważyć, ze powiela się półprawdy i to właśnie przekazałem Xandonowi. To i wrażenia na temat samej gry. Faktem jest, że gra została słabo zoptymalizowana i posiada mikro-transakcje. Prawdą jest też, że na moim PC chodzi bardzo płynnie, a korzyści z MTXów w żaden sposób nie są potrzebne (moim zdaniem są nawet niepożądane). Co do drugiej nowej gry, to dziwna decyzja, ale nie nazywałbym tego antykonsumencką praktyką, bardziej specyficzną wizją twórcy.

A, i na koniec. Uwielbiam jak pojawia się ktoś podsumowujący rzeczywistość piękną teorią, która tak ładnie wszystko wyjaśnia i spaja. Przy okazji czyni z ludzi mających inne spojrzenie nieporadnymi zagubionymi - zwłaszcza ci psychologowie, którzy z taką łatwością mnie ogłupili to był strzał w punkt. Polecam się zastanowić i unikać takiego "wytrychowego" podejścia do analizy rzeczywistości. To pójście na łatwiznę. Gdyby Capcom rzeczywiście drobiazgowo analizował te sytuację, to wątpię, że byśmy teraz dyskutowali...

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-03-22 23:09:46
22.03.2024 20:49
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Xandon, gracze trochę głupot nagadali :-). Nie podlega dyskusji, że to, co zrobił Capcom jest wysoce niesmaczne. Nie podzielili się bowiem planami dotyczącymi MTXów zawierających drobne ułatwienia i umieścili je w grze, która, jak to mówią, "by design" ma być nieco upierdliwa i nieprzystępna. Z tego względu, dla niektórych, może to wyglądać trochę jak scam (z wyłączeniem znających specyfikę poprzednika). Nie wiem kto by się zdecydował na zakup rzeczy zabijających ducha tej gry, ale pewnie znajdą się tacy zawodnicy. Najważniejsze, że niemal wszystko dostępne za w prawdziwy pieniądz, można normalnie zdobyć w grze (poza muzyką i jeszcze jakąś pierdołą). Zatem nie wydając ani grosza ekstra, wciąż gramy w grę zgodną z wizja twórców (nie wydawcy :P).

Ludzie nie pamiętają, że podobne MTXy obserwowaliśmy już w wielu grach single... Daleko nie szukając, ostatnia produkcja Capcomu, czyli wychwalany RE4 Remake, mający na steam 96% pozytywów, dostał na premierę podobny zestaw "DLC". Taki Deus Ex: Mankind Divided juz w 2017(?) miał możliwość kupowania za realną walutę punktów piraxis, czyli właściwie doświadczenia, za które nabywało się skille w tym immersive simie. Assasiny też mają tego typu opcje (a do tego są , moim zdaniem, kiepskim grami :D).

Ale wracając do kwestii "nowej gry" w DD2. Tutaj zadziałał chyba mechanizm psychologii tłumu. Gracze w oburzeniu wmówili sobie, że trzeba zapłacić za możliwość rozpoczęcia gry od nowa, co nie jest prawdą. W ogóle nie ma takiej możliwości. W dragon's dogma 2 jest tylko 1 zapis i dlatego nie ma opcji rozpoczęcia nowej gry. Żadna kasa czy DLC na to nie poradzą. Co innego ręczne usunięcie save'a :). Zarówno na PC, jak i na konsoli jest taka możliwość i pozwala to na zagrania od początku. Capcom w przepraszającym oświadczeniu napisał, że rozważa wprowadzenie opcji nowej gry, czyli jak rozumiem, posiadania kilku równoległych profilów postaci. Pożyjemy, zobaczymy.

Co do samej gry, to ta jest naprawdę bardzo miodna. Pograłem ledwie 4h, ale już widzę, że eksploracja i walka są świetnie zrobione. Gra opiera się na systemach i fizyce. Wydaje mi się, że Tobie - jako miłośnikowi Zeldy i Elden Ringa - DD2 bardzo "podejdzie'. Wydajność na moim kompie jest póki co bez zarzutu, ale nie dotarłem jeszcze do żadnego dużego miasta, a i sprzęt mam bardzo mocny. na konsolach temat jest dobrze znany - FPSy sa raczej powyżej 30 z drobnymi spadkami. Jeśli dałeś radę czerpać przyjemność z TToK, to i nowej Dogmy nie masz się co bać.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-03-22 21:13:01
13.03.2024 20:02
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
6.5

Niezła gra z fajną walką i świetną muzyką, ale...

Questy poboczne jak z podrzędnego MMO, przeciętne i nudnawe dialogi poza głównymi momentami, nierówna grafika, brak wzywania w trakcie walk i trochę płytki system, które są dodatkowo bardzo nieczytelne przez ilość efektów cząsteczkowych. I najważniejsze, to akcyjniak, nie RPG!

Nie dałem rade ukończyć po około 25-30h znudziłem się, odpuściłem i sprzedałem. Może zrobię 2 podejście jak wyjdzie na PC (w dobrym promo) - tym razem bez kompromisów wizualnych.

20.02.2024 15:10
Messerschmitt
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Messerschmitt
49
Image

rocketfuel
Bierzgal
Link

Problemem nie są serwery - zakładam, że korzystają ze skalowalnych rozwiązań chmurowych.

Twórcy potwierdzili, że muszą zoptymalizować kod backendowy, który nie wyrabia.

20.02.2024 15:07
Messerschmitt
Messerschmitt
49

.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-02-20 15:11:19
19.02.2024 17:49
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Szlugi - jakbyś chciał kiedyś pyknąć w Helldivers, to możesz mnie dodać do znajomych na steam. Kod znajomego: 41837238. Matchmaking jest cholernie kapryśny a w ekipie to inny poziom frajdy.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-02-19 18:02:41
18.02.2024 18:17
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Ogólnie wczoraj i dzisiaj w godzinach południowych 15-17 bezproblemowo grałem z kumplem. Natomiast w sobotę wieczorem (teraz zresztą też) serwery były kompletnie przeciążone i nie szło dostać się do gry. Z matchmakingiem w tygodniu nie miałem zasadniczo problemów, a nawet jeśli nie działał pozostawało połączenie się ze znajomymi wewnątrz gry, które zdaje się funkcjonować bez zarzutu. Jak w końcu odpalę Helldiversów, to podrzucę Ci identyfikator i w razie problemów z matchmakingiem możemy wspólnie zagrać. W grze mam ponad 10h i tez trochę solo grałem, ale z ludzikami nawet zupełnie anonimowymi jest znacznie ciekawiej.

14.02.2024 09:38
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Da się i taka rozgrywka potrafi być bardzo przyjemna. Nie zmienia to jednak faktu, że lepsza zabawa jest z ludźmi. Dla pocieszenia dodam, że nawet z tzw. "randomami" jest sporo radochy, a gra ma prosty i elegancki system komunikacji - wystarczy wciśnąć "q" i wybrać 1 z kilku opcji z koła, a nasz żołdak przemówi. W moim przypadku, na połowę czasu spędzonego na szerzeniu demokracji w galaktyce, dołączali do mnie inni gracze i nawet dość szybko udawało się sensownie współpracować - bez strzelania na oślep, etc. Gra to niejako wymuszą swoim projektem. Polecam sprawdzić tytuł i ewentualnie zwrócić na steamie. Helldivers 2 ma olbrzymie pokłady grywalności i nie spodziewałem się, że mnie, gracza właściwie wyłącznie singlowego, tak wciągnie.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-02-14 09:57:00
14.02.2024 09:38
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-02-14 09:38:14
12.02.2024 11:38
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
5.0

Robiłem 2 podejścia, ale gra kompletnie nie dla mnie. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Klimat i muzyka po prostu przymulają. Gejmplej z kolei generuje ziewanie :). Gra próbuje naśladować Wiedżmina 3 ale ma fatalne twarze, dialogi, fabułę i questy, bohaterka zaś nie ma charyzmy i uroku. Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad Horizonem. Podobnie jak robienia pseudo-RPG ze wszystkich tworów assasyno-podobnych.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-02-12 11:40:24
29.01.2024 14:02
Messerschmitt
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
9.5

Gra totalna, pod każdym względem lepsza niż Breath of the Wild. O jej zaletach napisano już bardzo dużo, więc daruję sobie wyliczankę. Ocena to 9,5, bo brakuje tu tego zaskoczenia i rewolucji, które towarzyszyły premierze poprzedniej części. No i nie można przejść obojętnie nad olbrzymim podobieństwem ToTK do BotW - wiele mechanik, assetów, dźwięków, przeciwników zostało przeniesione bez zmian, co jednak skutkuje pewnym brakiem świeżości.

Chciałbym też zobaczyć udźwiękowione dialogi - gra bardzo dużo by na tym zyskała i choć rozumiem ograniczenia techniczne związane z ilością miejsca na switchu i kartridżach, to jednak brakuje tych głosów, zwłaszcza że fragmenty z dubbingiem brzmią bardzo dobrze.

Nie zmienia to faktu, że gra jest "magiczna" i absurdalnie wręcz dobra. Poziom interaktywności świata, złożoność, fizyka, eksploracja - te rzeczy znajdują się poza skalą i myślę, że konkurencja jeszcze przez wiele lat nie zbliży się w tych obszarach do dzieła Nintendo.

Ukończenie gry zajęło mi nieco ponad 160h. W tym czasie sporo zwiedzałem, ale wiele miejsc ledwie liznąłem lub zupełnie zignorowałem. Wymaxowanie nowej Zeldy wymagałoby pewnie z 300+ h. Dla tej gry zdecydowanie warto kupić switcha, a ja z pewnością będę do niej wracał.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-01-29 14:58:14
29.01.2024 12:00
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Znakomita gra, moje największe zaskoczenie od dawna. Polecam podejść z otwartością, bo choć nie jest to następca Piasków Czasu, to gwarantuje masę frajdy. Dla mnie wyraźnie lepsza od obu części Ori czy Hollow Knight. Demo jest raczej średnie i nie porywa, ale uwierzcie, ta gra rozkwita po pierwszych 2h i staje się coraz lepsza z biegiem czasu.

Jeśli chodzi o plusy, to na pierwszy ogień idzie system walki, w którym można tworzyć naprawdę imponujące combosy (choć na normalu przeciwnicy za szybko umierają :D). Całość jest prosta i intuicyjna, ale ma głębię. Easy to learn, hard to master. Gra ma też świetny flow oraz płynność poruszania księcia. Bieganie po świecie, dashowanie, skakanie są niezwykle przyjemne. Niektóre wyzwania logiczno-platformowe, to czysty hardcore, jednak ich ukończenie daje mnóstwo satysfakcji. Ogólnie gierka ma dobrze wyważony poziom trudności, początek jest banalny, ale stopniowo robi się znacznie trudniej. Projekt świata jest fenomenalny, gra ma ciekawe biomy, wszędzie pełno jest sekretów, skrótów i wspomnianych wyzwań akrobatycznych. Ogólnie chciałbym żeby więcej gier 3d korzystało z metroidvaniowego podejścia do projektowania mapy, kosztem wielkich otwartych światów.

Co do oprawy, to grafika jest naprawdę niezła (zwłaszcza na handeldzie) a muzyka po prostu wymiata i odpowiada za dużą część egzotycznego klimatu. Nawet krytykowana fabuła daję radę i ma fajne twisty.

Grałem na switchu, na którym całość chodzi w 60 klatkach z drobnymi spadkami (gra wydaje się być stworzona dla handhelda). Wybrałem poziom trudności normal, wyłączone znaczniki i wszelkie pomoce. Ukończenie gry zajęło mi 40h. Zrobiłem 90%, chętnie bym wymaksował, ale 1 quest poboczny się zrobaczył i gra go nie zaliczyła mimo posiadanie wszystkich potrzebnych przedmiotów. To jedyny błąd jaki napotkałem.

Jeszcze raz polecam, obok Metroida Prime'a, to dla mnie najlepsza metroidvania w jaką grałem. Grywalność jest na niespotykanym poziomie. Mega subiektywnie, ale Ubi nie zrobiło nic lepszego od Piasków Czasu.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2024-01-29 12:01:46
19.01.2024 10:00
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Też tak miałem - pierwsze przejście porzuciłem gdzieś w połowie, a przy drugiej próbie wkręciłem się i zaliczyłem całość wraz z dodatkami :)

19.01.2024 09:58
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Wygląda dobrze. Jak już ktoś wspomniał, gry Obisdianu koncentrują się na innych aspektach niż walka (a ta nie wygląda IMO źle), więc jeśli klimat, scenariusz i dialogi będą stały na wysokim poziomie, to będę zadowolony. Świat "Żyjących Ziem" i cały koncept animacji stanowią obiecujący punkt wyjścia. Liczę na interesujących towarzyszy i ciekawe zagadki w podziemiach.

23.11.2023 09:53
Messerschmitt
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Ale guano :). Pomysł na singlowe RPG w świecie South Park uważam za znacznie lepszy. Stick of Truth był bardzo przyjemną grą.

20.11.2023 15:44
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49
10

Pełna zgoda Wiedźminie, Systen Shock 2 to jedna z najwspanialszych gier wszechczasów i w dalszym ciągu świetnie się w nią gra. Pamiętam, że również bardzo żałowałem gdy okazało się, że Bioshock znacząco uprościł mechanikę i poszedł w kierunku akcji. To wciąż była bardzo dobra pozycja, ale jeśli pozostaliby przy mechanikach RPG i realnych łamigłówkom zamiast podążania za znacznikiem, to byłaby znacznie, znacznie lepsza i bardziej złożona gra. Polecam za to Prey'a od Arcane. Biorąc pod uwagę obecną kondycję medium, to chyba najlepsza 'kontynuacja' jaką kiedykolwiek dostaniemy...

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-11-20 15:46:33
19.11.2023 22:00
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
10

Właśnie skończyłem Alan Wake 2 i jestem po prostu zachwycony. Jest to unikalne doświadczenie mieszające wiele środków wyrazu. AW2 operuje językiem gier wideo, filmu, muzyki i prozy. Jeśli ktoś lubi klimaty Twin Peaks, twórczość Lyncha, Junga i estetykę horroru, to powinien niezwłocznie zagrać.

Widziałem sporo krytyki gejmpleju na portalu, a dla mnie rozgrywka naprawdę daje radę! Może sama z siebie, odizolowana od pozostałych składowych, nie jest jakaś wybitna, natomiast jest bardzo solidna. Eksploracja jest świetna, charakteryzuje się bowiem brakiem znaczników i uporczywego prowadzenia za rączkę, wymaga uwagi (zwłaszcza sekwencje z logiką koszmaru) a przy tym wzbogacona jest elementami metrodivanii, ciekawymi zagadkami oraz uzależniającym poszukiwaniem wiecznie brakujących zasobów. Jeśli dodamy do tego przepiękną oprawę (max detali z path tracingiem i HDR na oledzie po prostu zamiata), to bardzo łatwo jest zatracić się w tym świecie. Sama walka też jest przyzwoita i charakteryzuje się dosyć wysokim poziomem trudności. Co ważne jest jej relatywnie niewiele, przez co nie męczy jak części pierwszej.

Rozgrywka w oderwaniu niewiele znaczy - dopiero po połączeniu wszystkich składowych uzyskujemy porażające i immersyjne doświadczenie, które stoi narracją i klimatem. Całość fenomenalnie podkreśla świetna muzyka, pogłębiająca odbiór tego eklektycznego tworu. Wszystko zostało tu idealnie wyważone a elementy rozgrywki wymieszane z opowieścią i fragmentami z pogranicza różnych mediów. Dla mnie arcydzieło i dowód na to, że gry mogę przekraczać granice i być prawdziwą sztuką. Będę wracał wiele razy.

P.S. Przejście gry na poziomie normalnym zajęło mi około 32h. Grałem niespiesznie i zdobyłem w tym czasie wszystkie osiągnięcia poza jednym ukrytym.

Dodam, że żona, która jest miłośniczką kina autorskiego, uwielbia tę grę i była pod olbrzymim wrażeniem kreatywności Finów z Remedy :)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-11-19 22:07:32
31.10.2023 14:12
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Znakomity dodatek, do świetnej acz pełnej wad gry. Przeszedłem DLC po stronie Reeda i zobaczyłem oba zakończenia związane z tą ścieżką. Widziałem również nowy finał Cyberpunka. Ukończyłem wszystkie kontrakty oraz questy poboczne w Dogtown. I tutaj właśnie widzę największy progres w stosunku do podstawki. Kontrakty są znacznie bardziej interesujące i rozbudowane. Oferują wybory, ciekawe rozmowy i lepiej zaprojektowane miejscówki (zwłaszcza w kontekście podejścia składankowego).

Za duży plus uważam również rozmiar Dogtown. Dzielnica jest stosunkowo kompaktowa i ma sporo charakterystycznych punktów dzięki czemu eksploracja jest zdecydowanie bardziej organiczna. Spokojnie można się poruszać bez mapy.

Tak sobie myślę, że gdyby nie chore parcie na otwarte światy, to jak wyglądałby CP2077 gdyby miał powiedzmy 4 dzielnice wielkości Dogtown oddzielone sprytnymi ekranami ładowania? Zwarte, ciekawie zaprojektowane miejscówki, zawierające po ~15 bardziej rozbudowanych kontraktów i questów pobocznych zamiast tych generycznych, wszystko lepiej dopracowane, zapewne z mniejszą ilości błędów ze względu na mniejsze lokacje i mniejsze problem ze strumieniowaniem danych (w Dogtown nie doświadczyłem właściwie żadnych błędów). CDPR mógłby skupić się na dopracowaniu szwankujących AI i balansu, dodać jakiś system reputacji. Generalnie gra mogłaby być bardziej RPG (czy immersive simem) z bardziej organiczną eksplorację nie wymagającą ciągłego spoglądania na minimapę, mogłaby być tytułem, w którym pieczołowity design i progresja byłby ponad pustą otwartością dla otwartości. Marzenia :)

Tak czy inaczej, gra jest świetna i immersyjna, a dialogi i sposób ich realizacji to absolutne mistrzostwo. Cp2077 nie ma właściwe konkurencji, bo nowe Deus Exy nie dają tej filmowości i poczucia zanurzenia w wirtualnym świecie. Co najważniejsze, gra jak mało która wzbudza emocje, a postaci są świetnie nakreślone i przyjemnie się z nimi przebywa.

Cyberpunk ma swoje problemy i nie jest mesjaszem gejmingu. Patch 2.0 poprawił wiele słabych bądź głupich mechanik jak choćby ciuchy i pancerz, ale balans wciąż leży, jest za łatwo i brakuje RPG w RPG. Nie zmienia to faktu, że spędziłem jakieś 350h na przestrzeni ostatnich 3 lat grając w tę grę. I będę wracał. Bo zwyczajnie uwielbiam Cyberpunka 2077 mimo wszystkich jego ułomności.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-10-31 14:19:32
30.10.2023 12:53
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Last_Redemption - pełna zgoda, wolałem jednak ostrożnie mówić o zaletach czysto gejmplejowych żeby kogoś nie podpalić.

Fakt, że trudno porównać te tytuły, ale ja nie mam wątpliwości i dla mnie Alan Wake 2 jest ciekawszy i zwyczajnie wolę ten tytuł od RE4 :). Finowie dostarczyli grę, która przekroczyła moje oczekiwania. A jestem fanem jedynki.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-10-30 12:55:56
30.10.2023 12:17
Messerschmitt
odpowiedz
4 odpowiedzi
Messerschmitt
49

Pierwsze 7h za mną, wrażenia są znakomite.

Audiowizualnie jest to majstersztyk, a historia i klimat są wspaniałe. Podobnie jak w 1 części, patrząc na sam gameplay oderwany od reszty, jest poprawnie. Lepiej niż w poprzedniku (głównie poprzez większy nacisk na eksplorację i zagadki kosztem walki), ale jest słabiej niż w takim Dead Space czy RE4. Jako całość jednak, gra jest świetna - angażuje i bardzo wciąga a zaglądanie w każdy kąt daje mnóstwo frajdy.

Jeśli ktoś lubi pojechane historie i Twin Peaks, to będzie zachwycony.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-10-30 12:18:46
27.10.2023 17:04
Messerschmitt
2
odpowiedz
Messerschmitt
49

Gra jest bardzo dobra, ale nie przekonała mnie jeszcze do siebie w pełni. Dlatego też nie mogę jej - póki co - nazwać arcydziełem. Pograłem około 100h i dotarłem do Wrót Baldura. Rozdział 3 wydają się mniej dopracowany niż wcześniejsza część gry, dlatego zdecydowałem, że zawieszę obecne 'przejście' i poczekam na edycję definitywną. Poniżej moje wrażenie z naciskiem na problemy BG3.

Przede wszystkim gra jest upierdliwa w obsłudze. Zarządzanie zespołem, przypadkowe kliki i podążanie za aktywnym członkiem drużyny, praca kamery, fatalny i nieczytelny ekwipunek, brzydki UI - to wszystko sprawia, że trzeci Baldur bywa żmudny i męczący. Dodam, że nie jestem wrażliwy na podobne niedoskonałości, po prostu gra Larianów jest pod tym względem wyjątkowo słaba.

Druga kwestia to błędy i głupotki. Często zdarzało się, że skrypty się nie odpalały, bądź postaci mówiły o wydarzeniach, które nie miały miejsce. Towarzysze wspominali wyimaginowane zaloty bohatera, albo po pierwszej wymianie zdań gotowi byli rzucić się na naszą postać. Psuło to mocno moje odczucia z gry i bardzo wybijało z immersji. Myślę że coś tu poszło nie tak i brakuje płynnej i bardziej naturalnej progresji relacji.

Następna sprawa jest mniej jednoznaczna. Otóż gra daje dużo wolności i możliwości, ale bywa dziwnie zbalansowana i promuje 'psucie' gry. Samo w sobie nie jest to złe, acz prowadzi do dziwnie zaprojektowanych starć czy pewnej chaotyczności jeśli chodzi o progresję fabularną. Questy nie są od siebie zbyt dobrze odseparowane, a gra nie komunikuje zbytnio ścieżki krytycznej i w konsekwencji nigdy nie wiadomo czy zaraz człowiek sobie nie zablokuje możliwości wykonania zadań pobocznych.

No to ponarzekałem:). Na koniec powiem tylko, że bardzo liczę na usprawnienia, bo gra ma olbrzymi potencjał i fantastyczne momenty fabularne, jak choćby pewne wydarzenia powiązane z Shadowheart w 2 rozdziale (miałem ciary). Jest też ewenementem w dzisiejszych czasach bezpiecznych i płytkich samograjów. Ma pewne wady odziedziczone po Original Sin 2, którego nie jestem fanem, ale nie ma gier bezbłędnych czy idealnych. Oceny póki co nie wystawiam, bo Baldura nie skończyłem, a to produkcja do wielokrotnego przechodzenia - z pewnością jednak będzie bardzo wysoka. Być może nawet, jeśli zostanie nieco usprawniona i dopieszczona (liczę na rozbudowany epilog pokazujący losy postaci oraz konsekwencje wyborów), zakręci się w okolicach tej najwyższej i uzyska w moich oczach status arcydzieła.

27.10.2023 13:14
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Goofy512 - Zapewne jak wyłączysz RT i włączysz DLSS Q, to sytuacja ulegnie drastycznej poprawie. Gra ma bardzo wysokie wymagania, ale też wygląda zjawiskowo i jest z czego schodzić w ramach wodotrysków graficznych.

To jest cena postępu. Osobiście nie widzę nic bardzo złego w produkcjach zmuszających do grania w 30 klatkach jeśli idzie za tym rozwój oprawy (choć wolałbym nacisk na fizykę i symulację w grach).

Ja A.Wake'a 2 dopiero kupiłem i właśnie pobieram. Jestem wielkim fanem jedynki, Twin Peaksowy vibe zawsze robił robotę i niebawem sprawdzę jak sequel działa na moim sprzęcie.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-10-27 13:15:40
18.10.2023 17:12
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
7.0

Gra jest całkiem dobra, ale daleko jej do Diablo 1 i 2. Audiowizualnie jest na duży plus, podobnie z feelingiem walki, klimatem i fabułą. Natomiast systemowe mechaniki leżą: progresja, level scalling, itemizacja, brak możliwości przechodzenia kampanii na coraz wyższych poziomach, bezsensowny otwarty światy (nad koniem nie będę się nawet pastwił :P).

Gra skręciła w stronę RPG i na raz, w kampanii, można się znakomicie bawić. Ja bardzo przyjemnie spędziłem około 40-50h. Po ukończeniu fabuły i wejściu na WT3 kompletnie straciłem motywację do gry, wbiłem raptem 56 lvl i darowałem sobie ziewanie w czasie słabego, korporacyjnego endgamu.

Kiedyś pewnie wrócę, ale widząc co się dzieje, raczej tylko by ukończyć kampanię inną postacią.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-10-18 17:15:50
26.09.2023 00:57
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Ja bardzo lubię CP2077, ale to specyficzna gra, nie każdemu podchodzi - moim zdaniem pograj w podstawkę z patchem 2.0 i sprawdź czy w ogóle Ci się podoba.

Dodatek nie wpływa na początek, trzeba dosyć sporo pograć żeby dojść do momentu, w którym można rozpocząć misje z Phantom Liberty, a wspomniany wyżej, darmowy patch wprowadza kluczowe zmiany w mechanice pod DLC, więc przerobiona policja, nowe drzewko umiejętności, rebalans itemizacji - wszystko to jest dostępne za free.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-09-26 00:59:54
18.09.2023 11:19
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Niestety, ale nie liczyłbym na to. W ogóle dziwnie cicho jest o sztucznej inteligencji tłumu i ruchu drogowym. Mocno liczyłem na poprawę pod tym względem, bo choć na premierę grało mi się w CP świetnie, to korki tworzące się po zaparkowaniu auta przy krawężniku mocno wybijały z immersji.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-09-18 11:19:41
16.09.2023 00:10
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Xandon, skoro piszesz namiętnie i długo o swoich wrażeniach na forum, to chyba jednak liczysz się z tym, że ktoś się wda z Tobą w polemikę. Ja wiem, że wszystko jest subiektywne, a gust jest jak, wiadomo, ale są jakieś uniwersalne standardy w sztuce, różnicujące, powiedzmy, Bayer Full od Pink Floyd czy Bacha. Nie funkcjonujemy w próżni, dlatego kiedy czytam - doskonałe dialogi - w kontekście Starfielda, to trochę się krzywię, bo Torment, Bloodlines i tak dalej - wspominano wiele świetnych gier RPG, które dialogami stały.

Podoba Ci się Starfield, bawisz się doskonale? To świetnie - ja też miło spędzam czas z grą - nie hejtuję jej - ale jak już wspominałem, nie jesteśmy w próżni i trudno jest patrzeć na RPGa bez kontekstu gatunkowego.

W każdym razie nie zamierzam Cię już ewangelizować, ani protekcjonalnie mędrkować - w sumie tego nie planowałem, bo nie lubię, a jednak tak trochę wyszło w poprzednim poście. (a miało być lekko i żartobliwie). W każdym razie wkręcaj się, odgrywaj rolę, baw się jak najlepiej, ale też się nie spinaj :)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-09-16 00:13:29
15.09.2023 23:50
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Dodam tylko, że większość realnie dobrych statków dostępna jest dopiero po wbiciu 3 rangi pilotażu zezwalającej na używanie "latadeł" kategorii B. Sklep Karamzynowej floty ma dobre opcje i Hopetown

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-09-16 00:16:30
15.09.2023 19:32
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Hahaha, Starfiled i świetne dialogi. Oj Xandon, Xandon.

Gra jest dobra, lepsza niż suma swych składowych. Ma prawo się podobać. Wiem, bo pykam już jakieś 50h. Jest cholernie nierówna, ale giercuje się przyjemnie. Klimat i muzyka naprawdę dają radę, a że uwielbiam perspektywę z pierwszej osoby i wątki eksploracji kosmosu, to jestem w stanie sporo wybaczyć. A, i nie zwracam uwagi na technikalia związane rozmaitymi randomizowanymi kwadratami :). Ekrany ładowania również mi nie wadzą, bo trwają u mnie dosłownie 2 sekundy.

Wszystko spoko, ale podniecanie się jakością dialogów Starfielda, jest niczym doszukiwanie się głębi filozoficznej w harlequinach z kiosku ruchu - poniosło Cię i to zdrowo :D

Jeśli ktoś chce dobrych dialogów, to nie ten adres - lepiej zagrać w stare Bloodlines, gdzie aktorsko i pisarsko mamy absolutny sztos. Polecam Ci Xandon sprawdzić. Ba, nawet w The Outer Worlds jest znaaacznie lepiej pod tym względem. Postuluję o nieco umiaru w snuciu swojej narracji.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-09-15 19:48:27
25.08.2023 15:11
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Świetnie, że wjechał ten patch zanim rozpocząłem najbardziej wg graczy problematyczny rozdział 3. Gra jest znakomita, ale już pod koniec aktu 2, który właśnie kończę, pojawia się coraz więcej problemów z odpalaniem właściwych skryptów i towarzyszami, którzy wydają się mieć schizofrenię :)

Przydałaby się tez jakaś optymalizacja, bo ładowanie zapisów na dysku NVMe trwa przydługo jak na obecne standardy - a wiadomo, że w BG3 często wczytuje się zapisy. No i tytułowe Wrota Baldura są wg komentarzy powyżej (oraz Digital Foundry) prawdziwą ścieżka zdrowa dla CPU.

25.08.2023 14:35
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Internety mnie trochę zepsuły - mówisz poważnie czy ironizujesz? :)

24.08.2023 10:45
Messerschmitt
😃
Messerschmitt
49

Ja z kolei wypchnąłem hopgoblina w przepaść gdy ten siedział wygodnie na tronie, a następnie łyknąłem szybko eliksir niewidzialności, nim jego audytorium się kapnęło co zaszło, i wymknąłem się do wyjścia gdzie czekała reszta drużyny

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-08-24 10:45:36
03.08.2023 16:21
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Może racja - ale trochę boli, że traci się dodatkową akcję na atak 2 bronią. Zamiast skoczyć, pchnąć, etc

03.08.2023 16:17
Messerschmitt
odpowiedz
3 odpowiedzi
Messerschmitt
49

Dobrze, że jestem w pracy, to aż tak nie zerkam na zegarek - w przeciwnym wypadku okrutnie by się dłużyło.

Żałuję, że w tej edycji D&D słabo wypada walka dwiema broniami - w baldurze 2 uwielbiałem kensai z katanami :). Chyba, że ktoś ma jakieś sugestie w tej materii i da się stworzyć takiego skutecznego Drizztopodobnego bohatera?

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-08-03 16:20:34
03.08.2023 13:12
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Wiedźmin
Aż tak bardzo bym się nie rozpędzał z tym skomplikowaniem niegdysiejszych gier - wiadomo, że wymagały więcej zaangażowania, ale taki Baldur's Gate 2 też był raczej łatwą grą. Największa różnica obecnie polega na tych cholernych GPSach - każda gra projektowana jest fundamentalnie pod wszelkie wskaźniki i tym samym trudniej o organiczne chłonięcie świata, cierpi na tym także immersja. W RPGach jest to najbardziej bolesne, bo twórcy idą na łatwiznę i człowiek musi biegać po świecie wpatrzony w minimapę, zamiast jakoś sensownie i naturalnie odkrywać.

03.08.2023 13:10
Messerschmitt
Messerschmitt
49

.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-08-03 13:12:05
03.08.2023 09:41
Messerschmitt
Messerschmitt
49

37, przy BG2 spędziłem niezliczone godziny. Szykuje się deszczowy weekend, który spędzę w Fearunie.

12.07.2023 13:58
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49
9.5

Mam tak samo, choć byłem sceptyczny - EA mnie przekonało i teraz odliczam dni.

BTW, na jaki sprzęt się zdecydowałeś?

12.07.2023 13:29
Messerschmitt
2
odpowiedz
Messerschmitt
49

Również się złamałem i kupiłem. Jako wielki fan 1 i 2 części byłem bardzo sceptyczny, zwłaszcza, że mimo prób, powszechnie uwielbiany Original Sin 2 mi nie podszedł. Z wielką radością donoszę, że po odpaleniu gry w early access (chciałem przekonać się ile jest w tym magii i ewentualnie zrobić zwrot), zwyczajnie utonąłem na 12h:)

Oczywiście jest to gra w wyraźny sposób inna niż jej znakomici poprzednicy, ale pod wieloma względami daje olbrzymią swobodę w kreacji postaci i odgrywaniu roli oraz ma znacznie bardziej plastyczny, niemal sandboxowy gameplay. Co kluczowe, wraz z moim ukochanym Forgotten Realms, Larianie poprawili aspekty fabularno - dialogowo - klimatyczne, a przez wierną (z małymi wrzutkami) adaptację reguł D&D, gra tak mocna nie opiera się na "beczkowaniu". Wszystko to sprawiło, że musiałem wyrzucić 20kę na test siły woli żeby odinstalować grę w oczekiwaniu na wersję finalną :)

Szykuje się fenomenalna gra z potencjałem na detronizację nowej Zeldy we wszelkiej maści rankingach na grę roku. A to przecież izometryczne RPG. Jeśli trzeci Baldur dowiezie fabularnie i rozwinie się mechanicznie wraz wyższymi levelami (jak to się z reguły dzieje "dedeczku" - zabawa zaczyna się po 5tym levelu), to będzie gra na lata. Kocham takie niespodzianki - zwłaszcza, że nic właściwie sobie nie obiecywałem po tej grze!

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-07-12 13:30:12
22.06.2023 18:10
Messerschmitt
2
Messerschmitt
49

Interesujące, osobiście mam odwrotnie i obok świetnie zrobionej eksploracji fajnie skondensowanego świata, cenie w F4 właśnie bardzo przyjemne strzelanie (zwłaszcza w połączeniu ze skradaniem). Natomiast budowanie, rozwój postaci oraz fabuła i dialogi (zwłaszcza dialogi) są w moim odczuciu słabe (preferują też pełne napisy w opcjach wyboru linii dialogowej :P). Wychowałem się na RPGach z przełomu wieków (w tym pierwszych Falloutach), stąd znacznie wyżej od czwórki cenię New Vegas (polecam!). Mam też specyficzne oczekiwania w stosunku do roleplay'ów, ale jako shooter eksploracyjny F4 był całkiem OK - takie 7/10. Co do Starfielda, to łudzę się, że tym razem kwestie pisarskie będą jednak stały na nieco wyższym poziomie. Podobnie jak warstwa RPG, choć cudów nie oczekuję i czekam. Zwłaszcza że uwielbiam klimaty eksploracji kosmosu, a z modami ta gra bankowo dużo zyska. Trzymam kciuki żebyśmy dostali magnum opus Todzika ;).

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-06-22 18:17:24
22.06.2023 11:43
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Myślę, że to dobra opcja, ale zachowując proporcje - rozsądne minimum dla karty, to coś pokroju 4060 TI (ewentualnie 3060 TI)

20.06.2023 18:45
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Nie ma sprawy. Jeśli rzeczywiście nie zależy Ci na wodotryskach, planujesz grać w 1080p, ale chcesz mieć przyszłościową opcje, to śmiało możesz zejść w kontekście grafiki niżej - RTX4060 TI, to koszt poniżej 2000, a karta posiada dlss3. Ewentualnie za trochę powyżej 2k PLN są Radeon RX 6800 lub RTX3070.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-06-20 18:47:58
20.06.2023 11:50
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Jeśli planujesz grać w 1080p, to polecam mocny procesor (nawet trochę kosztem grafiki), jako że przy takiej rozdzielczości wymagania od karty będę nieco mniejsze, a obecnie coraz częściej widać problemy z CPU na konsolach (Starfield jest najpewniej takim właśnie przykładem).

Tutaj jest fajny zestaw:
https://www.purepc.pl/jaki-komputer-do-gier-kupic-polecane-zestawy-komputerowe-na-czerwiec-2023-gotowe-konfiguracje-w-roznych-cenach?page=0,13.

Proc zamieniłbym na bardzo wydajny i5-13600kf - https://www.x-kom.pl/p/1075057-procesory-intel-core-i5-intel-core-i5-13600kf.html - a zamiast tego Radeona możesz poszukać rtx4070 z dlss na przyszłość (da się wyrwać za już od 2800).

Taki sprzęt będzie w stanie wszystko odpalić w max detali z ray tracingiem i uzyskać 60 FPS. Warto zastanowić się nad pamięcią ddr5, ale to wzrost ceny zarówno RAMu jak i płyty głównej

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-06-20 11:51:26
12.06.2023 10:30
Messerschmitt
Messerschmitt
49

No nie - Cyberpunk ma sporo, dobrego, różnorodnego gameplayu (zwłaszcza w porównaniu do Wiedźmina 3) i rozumiem, że to nie Twoje klimaty, ale z mojej perspektywy, to gra ze świetną immersją, taki immersive-sim lite. Film nie jest w stanie dać Ci tej sprawczości, tego poczucia zanurzenia w świecie gry.

12.06.2023 10:11
Messerschmitt
3
Messerschmitt
49

A czemu? Wystarczy, że wąskim gardłem jest CPU i wtedy nawet w 720p nie będzie 60 FPS. Patrząc na skalę gry, na zaludnienie pokazanych miast, niemal na pewno problemem są konsolowe procesory.

24.05.2023 14:41
Messerschmitt
👍
Messerschmitt
49

Ale mnie zaciekawiłeś tym horrorowym bossem - osobiście sporo się szlajałem po głębinach, ale nic takiego nie znalazłem. Staram się ograniczać do minimum szukanie jakichkolwiek informacji o grze i widzę, że wiele interesujących odkryć przed mną. Spróbuję dziś poszukać tego gagatka :)

Co do kwestii braku pełni doświadczenia, to spojrzałbym na to inaczej - masz interesującą warstwę do eksploracji gdybyś na jakimś etapie się tym zainteresował. Całe piękno Zeldy leży w absurdalnej wolności i ignorowaniu jakichkolwiek sygnałów FOMO - możesz literalnie grać jak chcesz, bo ta gra jest funkcjonalnie właściwie immersive simem. Zawsze możesz spróbować innego podejścia, choćby przy kolejnym przejściu.

24.05.2023 13:48
Messerschmitt
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Ta gra to czyste złoto. W najśmielszych snach nie przypuszczałem, że będzie aż tak dobra i z taką lekkością pokona swoją wielką poprzedniczkę. Nie chcę powtarzać tego co już było elokwentnie powiedziane powyżej, dodam tylko, że jestem pod gigantycznym wrażeniem tego jak wymieszano rozmaite elementy gejmplejowe i artystyczne (ze szczególnym naciskiem na KAPITALNĄ muzykę). Wszystko świetnie się zazębia, a proporcje są fenomenalne. Całość tworzy mieszankę niemal narkotyczną, która przyciąga i nie pozwala się oderwać. Według Nintendo profile na liczniku mam jakieś 80h. Po takim czasie spędzonym w grze, z reguły odczuwam wyraźne znużenie, natomiast tutaj wciąż jest ekscytacja i oczarowanie. Twórcy osiągnęli mistrzostwo, to jest po prostu alchemia, a oni wynaleźli kompilator filozoficzny :-). Jeśli chodzi o główny wątek, nie jestem nawet w połowie. Większość czasu zajmowała mi nieskrępowana eksploracja i wykonywanie pobocznych zadań oraz kapliczek, ale już teraz wiem, że oto dzieło ze wszech miar wybitne i w moim prywatnym rankingu trafi do bardzo wąskiej grupy ukochanych gier.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-05-24 13:51:06
11.05.2023 18:28
Messerschmitt
Messerschmitt
49

xandon, niby obstawiać można, ale racjonalnie patrząc, raczej nic nie przebije Zeldy w branżowej, globalnej świadomości.

Osobiście bardzo czekam na Starfield, bo wprost uwielbiam klimaty kosmicznej eksploracji, ale znając Becię, to będzie średniawka :) Zwłaszcza fabularnie, a to w RPGach istotna kwestia.

Tym samym stawiam, że Łzy Królestwa będzie tegoroczne GOTY. Oczywiście nie na GOLu :D

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-05-11 18:29:04
11.05.2023 17:44
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Po pierwszej wizycie na Jeddha.

Tak czy inaczej, z pewnością ukończę Ocalałego i nie powiem, liczę że jest jak mówisz :)

11.05.2023 17:41
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Coś w tym jest, ale weźmy pod uwagę realia sprzętowe. Switch to przerośnięty smartfon za 1.5k, na którym - właściwie pozbawiona błędów Zelda - często działa poniżej 30 FPS. Natomiast większość ostatnich narzekań (jak choćby na Jedi Survivor) dotyczy niepopartych aspektem wizualnym problemów z wydajnością na sprzętach o dramatycznie wyższej wydajności i cenie.

Tymczasem Zelda ma fizykę i otwartość, która zjada wszystko co wychodzi w dziedzinie open worldów i mimo tego działa znośnie na sprzęcie napędzanym procesorkiem z kalkulatorka.

Dodam, że na PCtach z topowymi CPU, wspomniany Jedi dławi te potężne procki. Pomimo braku fizyki i znikomej interaktywności świata. Podobnie jest z Wiedźminem Next-Gen.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-05-11 17:42:13
11.05.2023 17:26
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Nie rozumiem tych zachwytów nad Ocalałym, moim zdaniem jest to dobra rzecz, ale daleko jej do wybitnej.

Po powrocie z Jeddha jakoś przestało mnie ciągnąć do gry - A.l.e.X, w dalszej części robi się lepiej?

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-05-11 17:27:25
11.05.2023 17:16
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Serio przyjemność z gry stawiasz na równi z grafikę i klatkarzem?

Ja tam stosuję inną metodologię przy ocenie.

11.05.2023 17:16
Messerschmitt
Messerschmitt
49

To zawsze konkurs życzeń, bo gusta są różne

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-05-11 17:17:54
11.05.2023 16:03
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Kocham tę grę mimo jej licznych ułomności, ale to co się dzieje z wersją next-gen, to są żarty.

Paczujo, paczujo i dopaczować nie mogo...

11.05.2023 15:28
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Fajna recenzja, a sama gra jest z pewnością świetna (o czym przekonam się osobiście niebawem), ale...

Po zapoznaniu się nieco z opiniami, jestem trochę zawiedziony skalą podobieństwa do poprzednika - zdaje się, że niemal wszystkie animacje, dźwięki, assety pochodzą wprost z Breath of the Wild. Patrząc na fragmenty rozgrywki, poza nowymi mechanikami, trudno dostrzec różnice.

Szkoda, bo zabraknie tej świeżości i zaskoczenia wynikającego z obcowaniem z czymś czego się dotąd nie widziało. Nie zmienia to faktu, że z przyjemnością zanurzę się w świecie Hyrule, zwłaszcza że jedynkę ogrywałem 6 lat temu, a gra bankowo skrywa niespodzianki.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-05-11 15:31:35
10.05.2023 13:56
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Ja również zamówiłem przedpremierowo - udało mi się wyrwać wersję pudełkową za 240zł. Trzymam kciuki żeby dotarła w piątek i będzie grane z żoną na zmianę :)

Co do braku wiadomości o TotK na GOLu, to bynajmniej się nie denerwuję. To po prostu dziwna rzecz. Osobiście nie mam emocjonalnego stosunku do Zeldy, grałem jedynie w Breath of the Wild, które bardzo mi się podobało. Natomiast cisza w eterze jest zastanawiająca, bo pomijając gusta, ta marka to ewidentnie fenomen światowy, a ostatnia odsłona mocno wpłynęła na gry z otwartym światem. Ankieta też zdaje się wskazywać, że na portalu istnieje jednak jakieś zainteresowanie.

Wszystko to jest po prostu dziwne. I mówię z perspektywy gracza PC-towego, bo to moja główna platforma, Switcha uruchamiam niezwykle rzadko. Tak czy inaczej, nie jest moją intencją wywoływanie gówno-burzy, byłem jedynie ciekaw czy ktoś podziela moje zdziwienie :)

10.05.2023 01:50
Messerschmitt
6
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Wake up, we're here. Why are you shaking?

10.05.2023 01:38
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.0

Bardzo klimatyczny dodatek z mocnym początkiem. Historia nie jest szczególnie odkrywcza, ale jest mroczna, a dzięki licznym, dobrze napisanym wiadomościom i notatkom, składanie pełnego obrazu wydarzeń dawało mi sporą frajdę. Wystawiam lekko naciągane 8.

10.05.2023 01:23
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
Image

gamechanger - niby masz rację, ale w sondzie na najbardziej oczekiwane premiery maja Zelda wygrała w cuglach, zdobywszy niemal 6-krotnie więcej głosów niż Darkest Dungeon II. Tak, że ten... ;)

https://www.gry-online.pl/opinie/gry-maja-2023-sezon-premier-rozkwita/zdeb6

09.05.2023 16:26
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
Image

Droga redakcjo, ja wszystko rozumiem, ale w tygodniu premiery nowej Zeldy, uczynić absurdalnie wycenionego rogalika "premierą tygodnia", to lekkie przegięcie. Tears of the Kingdom będzie niemal na pewno walczyć o GOTY i wydaje się, że jednak jej premiera jest nieco większym wydarzeniem w branży od Darkest Dungeon 2...

24.04.2023 12:50
Messerschmitt
2
odpowiedz
Messerschmitt
49

Jeden z najlepszych projektantów w branży - jeśli POE2 powstało w ramach kompromisu, to jak doskonała byłaby to gra gdyby Josh miał wolną rękę? Mam nadzieję, że dostaniemy od niego jeszcze jakiegoś dużego, otwartego RPGa. Z innej beczki, czasem zastanawiam się jak wyglądał by Cyberpunk gdyby lead designerem był Sawyer? :)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-04-24 13:57:11
20.04.2023 16:20
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Kompletnie nie spodziewałem się, że kolejna próba wskrzeszenia tej serii ma jakikolwiek potencjał. Gra z miejsca trafia do obserwowanych i trzymam kciuki żeby to wreszcie była godna kontynuacja.

17.04.2023 10:45
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Świetna gra - po tych nastu latach od kiedy ogrywałem oryginał, zaskakująco niewiele pamiętałem. I bawiłem się znakomicie. Dla mnie zdecydowanie najlepsza część residenta, w której historia i każdy element gameplayu doskonale się zazębiają tworząc mistrzowską mieszankę o perfekcyjnych proporcjach. Gra dała mi czystą frajdę, ale wersja z 2005 miała lepszy styl artystyczny - mimo gorszej grafiki było więcej klimatu.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-04-17 10:48:37
13.04.2023 16:35
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Po 10h wrażenia są bardzo dobre. Everspace 2 to taki Taki arcadowy Elite Dangerous lite, ale za to z całkiem przyzwoitą fabuła i przyjemnymi elementami aRPG. Gra bardzo wciąga i czuć w niej serce twórców. Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to moim zdaniem, warto wydać te 220zł. Zawsze można dokonać zwrotu.

04.04.2023 12:52
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Uwielbiam gry z perspektywy oczu, ale po obejrzeniu materiału, stwierdzam że Elden Ring w FPP wygląda kiepsko. Jak dla mnie ten mod ma sens tylko w charakterze ciekawostki.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-04-04 13:57:45
23.02.2023 01:27
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
10

Fenomenalna gra! Mój pierwszy kontakt z metroidem i musze przyznać, że Prime Remastered mnie oczarował. Genialny klimat izolacji, klimatyczna muzyka i nastawienie na gameplay, bez trzymania za rączkę. Polecam zrezygnować z podpowiedzi i ustawić w opcjach wersję z napisami (na rynek amerykański) - lektor odbiera grze klimatu. Tak czy inaczej, dla mnie jedna z najlepszych gier wszechczasów.

20.02.2023 13:41
Messerschmitt
3
odpowiedz
Messerschmitt
49
7.5

Przyjemna gra, niestety po czasie wpada w pułapkę współczesnych open worldów i nuży przez powtarzalność oraz płytkość mechanik RPGowych. Hogwarts Legacy miało ogromny potencjał, który niestety nie został w pełni wykorzystany.

Historia, dialogi, voice acting - te elementy są w najlepszym razie przeciętne (animacje w trakcie rozmów są wręcz słabiutkie) co mocno ciąży na filmowej, quasi RPG-owej rozgrywce. Muzyka jest dobra, acz graficznie, zwłaszcza biorąc pod uwagę wymagania sprzętowe, jest średnio - odświeżony Wiedźmin wygląda plastyczniej i po prostu lepiej, a mimika i twarze wręcz deklasują HL. Itemizacja jest podobnie skaszaniona jak we wspominanym Wieśku.

Szkoda też, że w grze nie ma lepiej zrobionych aspektów RPG, wyborów, systemu moralności powiązanego z niewybaczalnym zaklęciami, towarzyszy, etc. Niestety gra została zrobiona w bardzo bezpieczny sposób i czuć w niektórych aspektach rękę księgowych i korposów (choćby korporacyjne zabezpieczenie w postaci questu Sirony)

Na plus: zacny klimat brytyjskiej baśni, który jest bardzo sugestywny i potrafi oczarować, dobra i momentami wymagająca walka (na hardzie), sporo zagadek i mechanik (prostych, bo prostych ale jednak). HL jest lepszy niż suma jego elementów i można czerpać sporo frajdy z giercowania, zwłaszcza jak ktoś jest fanem Pottera. Osobiście nie czytałem ani nie oglądałem niczego z uniwersum, a i tak bawiłem się dobrze. Moja żona, która jest zaznajomiona ze światem stworzonym przez Rowling jest zachwycona. Gdyby nie bardzo słaba optymalizacja dałbym naciągane 8, a tak...

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-02-20 13:44:51
07.02.2023 20:07
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Grasz na karcie 4xxx? Jeśli tak, to używasz DLSS3 z FG?

07.02.2023 20:05
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
Image

Problem z odpaleniem HL wersji deluxe dotyczy tylko ludzi, którzy swoje klucze nabyli poza steam - Warner Brothers dali ciała i aktywowali wczesny dostęp jedynie dla kodu produktu dotyczącego wew. steamowej wersji Deluxe...

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-02-07 20:21:03
07.02.2023 16:48
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
Wideo

W materiale ElAnalistaDeBits widać wykresy wydajności wraz z obciążenie CPU + GPU. Wynika z nich, że to nie jest kwestia Denuvo, bo grafa ma 100% utylizacji, a procesor w okolicach 30. Przestańcie powielać bzdury o Denuvo - ta gra jest zwyczajnie niedopracowana technicznie na PC.

https://www.youtube.com/watch?v=5cKmXJBBXvc&ab_channel=ElAnalistaDeBits

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-02-07 16:48:46
07.02.2023 16:33
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Problem w tym, że na screenie zamieszczonym przez RafNex, CPU jest obciążone w 27%, a GPU w 100%. Ludzie mogliby przestać zwalać wszystkiego na Denuvo bez odpowiedniej wiedzy czy choćby 2-minutowej analizy faktów.

Fakt natomiast jest taki, że mamy tutaj przypadek pełnej utylizacji GPU i nie ma mowy o bottlenecku na CPU. Druga kwestia jest taka, że skoro na PS5 gra jest w stanie uzyskać 60 FPS w trybie performance (rozdzielczość 1440P), to tym bardziej powinna na układzie graficznym szybszym o jakieś 40-50%.

Wiadomo, że konsole to większy rynek i producenci traktują go priorytetowo, ale faktem jest, że na podstawie pojawiających się wykresów wydajności widać, iż wersja PC jest optymalizacyjnie położona.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-02-07 16:38:36
06.02.2023 15:32
Messerschmitt
5
odpowiedz
Messerschmitt
49

Wiadomo, że to wczesna wersja, ale wygląda to wyjątkowo słabo. Począwszy od pozbawionego klimatu inwentarza na walce skończywszy. To miało być RPG, a nie kolejna słabiutko zrealizowana gra w rodzaju Valhalli...

02.02.2023 00:17
Messerschmitt
Messerschmitt
49

sadler chodziło o bazowy projekt - osobiście, wolę DS od RE. To tylko moja opinia, co zresztą podkreślałem. Kwestia gustu.

Co do fabuły, to wiadomo, że DS nie jest narracyjnym arcydziełem w rodzaju Planscape Torment, ale historia jest solidna i czerpie z dobrej klasyki SF - da się w niej dostrzec odbicia Obcego, The Thing czy Solaris. Trafia w mój gust a i sam sposób opowiadania też bardzo mi leży.

W DS gameplay i projekt jako całość są dla mnie kompletne, klimat cudny, a poprawki w sferze rozgrywki i AV naprawdę robią robotę (gra jest znacznie mroczniejsza). RE2 Remake próbowałem przejść dwukrotnie, ale za każdym razem porzucałem grę - bardziej leżał mi oryginał. Do DS ciągnie mnie mimo, że właśnie go ukończyłem :).

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-02-02 00:31:46
01.02.2023 15:10
Messerschmitt
odpowiedz
2 odpowiedzi
Messerschmitt
49

To prawda, że Capcom miał troche więcej roboty, ale w moim odczucie podstawa do remaku jest znacznie lepsza w przypadku Dead Space'a. Z całym szacunkiem dla RE, ale dla mnie, ta kampowa estetyka zombie i abusrdalna fabuła bledną przy kosmicznej wspaniałości Dead Space'a.

Jestem pod koniec 10 rozdziału i również skłaniam się żeby dać dychę - dodatkowo mam to szczęście, że w oryginał pograłem ledwie godzinę, nie znam historii, więc rozkoszuję się każdą minutą, chłonę klimat i wprost nie mogę się oderwać. Wiem też, że z pewnością zagram w nową grę + żeby poznać sekretne zakończenie.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-02-01 15:21:44
16.12.2022 16:30
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Wiadomo, że cdpr chciało podpicować głównie wersje konsolowe i zarobić jeszcze trochę na grze, która od zawsze była przykładem premium euro-junku. Kocham trzeciego wieśka, ale nawet w ostatniej wersji 1.32, gra posiadała masę drobnych gliczy (moje ulubione to NPC chodzący po okręgu o promieniu metra). Ewidentnie widać, że silnik jest problematyczny, a patrząc po historii wydawniczej można się domyślać że przy próbach dowiezienia W2, W3, CP2077 wiele rzeczy robiono na skróty, żeby działało i tym samym powstał spory dług techniczny, pogłębiany z każdym rokiem.

Ostatecznie jednak, na konsolach misja zasadniczo się powiodła - gra wygląda i działa dobrze, a media zdecydowanie doceniły nową wersję. Co prawda tryb RT należy właściwe potraktować jako ciekawostkę, ale patch wjechał za darmo i wypada się cieszyć.

Natomiast na PC... Tutaj jest problem, bo ludzie z kartami serii 3000 i 4000 oczekują (słusznie zresztą), że 7-letnia gra będzie działać płynnie nawet po włączeniu RT. W końcu nawet Cyberpunk działa na tych układach dobrze z włączonym śledzeniem promieni.

Wydawało się, że zmigrują wiedźmina łatwo na DX12, dodadzą efekty, które są obsługiwane w Cyberpunku i będzie cacy. W połączeniu z długiem technicznym dało to jednak słaby efekt. Wiadomo, że chciano to zrobić możliwie niskim kosztem, update jest darmowy, a na DX11 gra działa dobrze. Ale właśnie... Brakuje choćby lepszej komunikacji w tej kwestii i łatwiejszej zmiany trybu na DX11 dla mniej świadomych użytkowników. Popłynęli PR-owo.

Natomiast pamiętajmy, że grę dalej można odpalić na DX11 i ona wciąż będzie wyglądać wyraźnie lepiej niż przed updatem, a działać tylko nieznacznie gorzej. Że dostępne będą zintegrowane mody, nowa zawartość, etc. Wszystko za darmo. Tyle ode mnie.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-12-16 16:33:00
14.12.2022 15:48
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Generowanie ramek DLSS działa tylko na kartach serii rtx 4xxx. U mnie DLSS działa, zmiana trybu jakości wpływa na wygląd i płynność.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-12-14 15:49:46
28.11.2022 10:31
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Jak dla mnie znakomita gra. Wiadomo, że nie ma tego efektu świeżości co poprzednia część, nie zmienia to faktu, że bawiłem się doskonale.

Zarzuty wymienione przez kolegów powyżej osobiście uważam za zalety :)
Podoba mi się, że gra pozostaje kameralna, lubię ten 'archaiczny' gameplay (on tak mi przypasował w poprzedniej odsłonie) i przemianę Kratosa. Dodatkowo, nowy GOW ma mnóstwo kapitalnych dialogów, które bardzo umilają spokojną eksplorację. Ogólnie ta część stoi postaciami - ekipa jest duża i świetnie zagrana.

Spędziłem przy Ragnaroku 52h i wciąż mam sporo do zrobienia. Ani przez moment się nie nudziłem (choć sekwencje, w których nie sterujemy Kratosem są za długie) i choć zgadzam się, że poprzednik jest lepszą grą, to ode mnie '9-' się należy.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-11-28 11:06:27
23.11.2022 23:15
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Wspominali, że ma działać tak jak w Cyberpunk 2077. Jeśli to prawda, będzie synchronizacja między PC, a konsolami.

15.11.2022 16:54
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Od siebie dodałbym:

Posiadłość Szaleństwa 2ed - Świetne fabularyzowane lite-RPG z różnymi scenariuszami, losowo generowaną planszą i bardzo fajnym wykorzystaniem apki na steam lub androida.

Twilight Imperium 4ed - świetna strategia kosmiczna, która wymaga duuużo czasu i ekipy (idealnie 6 osób, ale od 4 jest elegancko). Zakładając, że wyżej wymienione kwestie nie stanowią problemu Ti jest to absolutnym majstersztykiem i wg mnie najlepszą grą planszową.

Jest też świetna, legendarna Dune, która po wieeeelu latach w wydawniczym limbo, otrzymała wznowienie w 2020. Polecam gorąco, jednak tutaj potrzeba już 5-6 osób żeby gra była zbalansowana, a zasady są nieco nieprecyzyjne. Pomimo tego klimacik i świetny gameplay to rekompensują.

14.11.2022 18:11
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Bardzo czekałem na tę grę i rad jestem, że okazała się udana. Gameplay, tak jak się spodziewałem, jest nieco szczątkowy, ale Sawyer jak zwykle dowiózł na polu 'pisarstwa'.

Karolu, jak wygląda kwestia długości gry? Jest to rzecz na kilka godzin czy bardziej podobna rozmiarem do Disco Elysium?

10.11.2022 11:38
Messerschmitt
Messerschmitt
49
Wideo

Zajrzałem na stronę kickstartera i jest do pobrania. Na YT są też gry testowe:
https://www.youtube.com/watch?v=eYJmwIpFQ88&ab_channel=ONTABLEGryPlanszowe

10.11.2022 10:32
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Wygląda świetnie, ciekawe co z mechaniką?

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-11-10 10:32:18
04.11.2022 13:43
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Uwielbiam Cyberpunka, ale zgadzam się w 100%. Zdecydowanie wolałbym wywalić połowę zawartości żeby całość sidequestów była na poziomie zadań powiązanych z Judy, Peralezami czy Riverem...

02.11.2022 14:57
Messerschmitt
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
Messerschmitt
49

SquerQ Moim zdaniem gramy - twórcy nie są przedłużeniem putinowskiej woli, otwarcie i jednoznacznie krytykują działania wojenne. Izolowanie zwykłych ludzi wyłącznie ze względu na obywatelstwo, to błędna droga.

Powiem więcej - powinniśmy tym bardziej wynagradzać i motywować tego rodzaju nieposłuszeństwo w narodzie rosyjskim. Niech normalni, fajni ludzie, którzy tak samo jak my lubią gry, czują wsparcie z zachodu. Alternatywą jest wpychanie ich w objęcia propagandowego betonu i w konsekwencji działanie na rzecz umacniania postsowieckiego łajna.

Co do samej gry, zapowiada się wybornie.

27.10.2022 15:10
Messerschmitt
😉
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Po tym co zobaczyłem w pierwszym sezonie tylko wybitnie dobre opinie zachęca mnie do weryfikacji słów Heńka.

26.10.2022 17:26
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Zapowiada się na porządny, kosmiczny horror.

26.10.2022 17:22
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Świetnie napisane cudo.

26.10.2022 17:20
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Jeśli utrzymają klimat słowiańskiej beznadziei i dodadzą porządny system walki, to będzie fenomenalna gra. Obecnie mocno zapomniana. Oby bez otwartego świata pełnego chędożonych pytajników :)

26.10.2022 16:05
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Nioh, pomimo chęci, jakoś mnie nie wciągnął. Wo Long po obejrzeniu trailera też jakoś mnie nie zachęca, aczkolwiek pewnie dam szansę.

25.10.2022 11:18
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Ciekawe czy faktycznie będzie można poczuć, że gramy w ukończony produkt? Czekam na to żeby 'pyknąć' od niemal 2 lat - mam nadzieję, że ta to już ten moment.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-10-25 11:19:23
24.10.2022 16:54
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Jak najbardziej, wystarczy włączyć w opcjach dźwięku angielski dubbing i zrestartować grę

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-10-24 16:54:48
24.10.2022 15:39
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Wczoraj ukończyłem kampanię i bawiłem się bardzo dobrze. To mój pierwszy COD od przeszło 10 lat i 'single' zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Misje są generalnie ciekawe i różnorodne - sporo było wolniejszych, kładących nacisk na cichą eliminację, nie brakowało też epickich, pełnych akcji. Ogólne odniosłem wrażenie, że kampania jest bardziej kameralna, co osobiście przypadło mi do gustu. Niestety nie wszystkie etapy trzymają poziom - misje z konwojem wyraźnie odstaje od reszty.

Historia i sposób jej podania są bardzo przyjemne. Oczywiście to jest COD, pełno tu rozmaitych uproszczeń i głupotek, ale całość śledzi się z przyjemnością, a bohaterowie i gra aktorska są świetne.

Co do gejmpleju, to samo strzelanie jest po prostu genialne, daje mnóstwo frajdy i satysfakcji, co wydatnie podkręca dźwięk. Oprawa AV stoi na wysokim poziomie, całość działała bez zarzutu na moim sprzęcie (RTX2080ti + i9-9700k) w najwyższych ustawieniach w rozdzielczości 1440p (bez DLSS).

Przejście kampanii na poziomie hardened zajęło mi ~9h. Muszę zaznaczyć, że gra jest naprawdę trudna - ginie się dosłownie w moment, a niektóre fragmenty powtarzałem wiele razy, co z pewnością wpłynęło na czas gry.

Osobiście polecam, cena jest wysoka, ale gra daje dużo frajdy, a przede mną jeszcze multi.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-10-24 15:54:51
21.10.2022 15:54
Messerschmitt
😉
9
Messerschmitt
49

FireJach - DidymosGames regularnie dostarcza jedne z najgłupszych wypowiedzi jakie da się znaleźć w odmętach Internetu - nie ma co się spinać i wdawać w dyskusje. A co najważniejsze, nie wolno traktować poważnie!

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-10-21 15:55:19
21.10.2022 13:29
Messerschmitt
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Gra jest bardzo intrygująca. Jako fan dokonań Obsidiana z pewnością zagram. Zastanawia mnie jedynie na ile jest to visual novel i czy w grze znajdą się się jakieś realne wyzwania.

21.10.2022 10:32
Messerschmitt
Messerschmitt
49
Wideo

Gra wygląda dobrze (nie licząc okazjonalnych tekstur słabiutkiej jakości - choć to może być bug z ładowaniem do pamięci) i na moim dosyć mocnym PC działa bezproblemowo w maksymalnych ustawieniach. Co do kampanii, to dotarłem do 11 misji i patrząc na rozwój wydarzeń wydaje się, że będzie minimum 17 etapów. Zadania są różnorodne (choć zdarzają się słabsze misje), sama gra wciąga, a 'gunplay' jest wprost cudowny. Ogólnie, dla mnie takie "8", ale dodam, że top mój pierwszy COD od oryginalnej trylogii MW. Tutaj opinia o kampanii z innego źródła: https://www.youtube.com/watch?v=MMmW8u6Wdb4&ab_channel=Espresso

19.10.2022 15:39
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Wygląda obiecująco.

11.10.2022 11:02
Messerschmitt
Messerschmitt
49
8.5

Bardzo przyjemna i nostalgiczna przygodówka. Klimat i dialogi to mistrzostwo, jedyny, bardzo subiektywny, minus, to nieco za łatwe zagadki. Polecam!

06.10.2022 10:58
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Gry nie skreślam, bo może być dobra, ale trailer... auć :)

01.08.2022 17:12
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
6.0

Grafika i muzyka są tip-top. Natomiast cała reszta, przeciętna. Historia jest ekstremalnie nudna i ugrzeczniona, dialogi są fajnie animowane, ale cieniutko napisane. Ogólnie gra ma jakiś tam potencjał, gotów byłbym nawet przymknąć oko na ogólny poziom absurdu kluczowych elementów scenariusza serii, niestety... Całość to po prostu ładna ubi-gra, w którą pyka się jak w dodatek do części pierwszej, bez wyraźnej poprawy w kwestiach klimatu, fabuły, wyborów, jakości dialogów (te kwestie potrafią dźwignąć grę pomimo średniego gejmpleju - patrz wiedźmin 3). Przy Elden Ringu, który wyszedł w podobnym czasie, ta gra wygląda po prostu blado. Czuć 100 razy odgrzewanym mielonym.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-08-01 17:17:02
01.08.2022 16:55
Messerschmitt
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Messerschmitt
49

Mój pierwszy kontakt z serią i... 18h później wrażenia znakomite :). Ogólnie JRPG, to nie do moja bajka, bo mało w gatunku odgrywania roli, a stylistyka specyficzna. Tutaj jednak wyjątkowo przypasował mi klimat i gejmplej.

Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, to (jak na switcha) świetna grafika. Postaci wyglądają bardzo dobrze, tereny są rozległe, a krajobrazy piękne. Oczywiście tu i ówdzie tekstura postraszy, ale całość prezentuje się zacnie. I to zarówno na TV, jak i na konsolce.

Druga kwestia, to FENOMENALNA muzyka. Kompozytorzy rozwalili system, gra brzmi fantastycznie, ścieżka dźwiękowa z pewnością powinna trafić do wszelkich topek w tej kategorii. Dodatkowo plus za dobrze wykonany angielski dubbing - brytyjski pasuje mi tu jak ulał (ciul wie czemu? :P)

Idąc dalej, historia jest bardzo ciekawa, pełna specyficznego patosu i filozofowania. Mnie osobiście wyjątkowo 'zasiadła' i cieszę się na każdy z wielu przerywników. Co prawda czuć pewną archetypiczność postaci, ale ekipa jest różnorodna, porządnie napisana i da się lubić.

Na koniec najlepsze - rozgrywka. Pierwszą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest mnogość i głębia mechanik. Co prawda zgadzam się z Xandonem, że na ekranie sporo się dzieje i początkowo można dostać oczopląsu, na szczęście po okresie adaptacji, wszystko nabiera sensu i człowiek zaczyna nawet doceniać te wszystkie wskaźniki :)
W kwestii złożoności XC3 powiem tylko, że po 15h wciąż na każdym kroku pojawiają się nowe mechaniki. Twórcom należą się brawa, bo gra sprawnie wszystko tłumaczy i daje czas na przyswojenie zasad rządzących gejmplejem. Oczywiście samo skomplikowanie nie wystarczy, kiedy gra nie daje przyjemności. W tym wypadku nie może być jednak o tym mowy. XC3 wessało mnie z nieprawdopodobną wręcz mocą, walka i min - maxowanie są uzależniające, a mnogość opcji i konieczność kombinowania tylko zwiększają satysfakcję płynącą z rozgrywki. Póki co jestem zachwycony i ... zdziwiony jak bardzo się wkręciłem :)

Na koniec dodam tylko, że cholernie warto zagrać. Mimo, że ogólnie zdecydowanie wolę zachodnie klimaty i klasyczne cRPGi (Baldury, Fallouty, VTM:Bloodlines, Torment), to w przypadku XC3 jest wręcz urzeczony. Póki co, po Elden Ring (a jakże), najlepszy tytuł tego roku. Z dokładną oceną wstrzymam się do ukończenia, ale z pewnością będzie wysoka.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-08-01 16:58:52
12.05.2022 14:57
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Po 2h grania nie mogłem się oderwać i dopiero nadejście znajomych wyrwało mnie z transu. Dawno nie czułem tak przyjemnego, "przytulnego" klimatu podczas giercowania.

Spędziłem zbyt mało czasu z Songs of Conquest żeby jakoś wyrokować, ale wydaje się, że gra może stać się znakomita pozycją. Podobają mi się zmiany w walce (choć brakuje opcji na czekanie i obrony) i budowaniu miast, a oprawa jest świetna (zwłaszcza muzyka).

Liczę na więcej frakcji i przyzwoity balans w trakcie EA. Ciekaw też jestem jakie plany mają sami twórcy? Jest jakaś roadmapa? Na koniec dodam jeszcze, że zaskoczyła mnie jakość polskiej wersji - tłumaczenie ma lekkość i nawet fragmenty wierszowane są zrobione naprawdę dobrze. Polecam!

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-05-12 15:00:03
24.04.2022 00:38
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Pozwólcie, że dodam coś od siebie. Osobiście, wyjąwszy Demon's Souls, przechodziłem tytuły Fromu we 'właściwej' kolejności. Ukończyłem wszystkie, poza mocno dla mnie rozczarowującym Dark Souls 2 oraz Bloodborne, które zraziło mnie nieco zmianą klimatu w 2 połowie gry.

Przyznaję, że podobnie jak Mesjasz Diuny, byłem kompletnie urzeczony konstrukcją świata w DkS1. Nadal uważam go za szczytowe osiągnięcie w kwestii tego jak przenikają się i płynnie łączą ze sobą rozmaite krainy i Firelink Shrine, będące swoistym centrum.

Co do reszty natomiast, w pełni zgadzam się z Xandonem. Dla mnie Elden Ring jest kulminacją formuły gier From Software. Jest trudniejsze od Dark Souls 3 i znacznie trudniejsze od części pierwszej (maniacy Soulsów zapominają, że po wielokrotnym ograniu każdej odsłony nabywa się mnóstwo doświadczenia i umiejętności, które baaardzo pomagają przy kolejnych grach z gatunku), ma najwyższe walory produkcyjne spośród swego rodzeństwa (kocham obecność muzyki podczas przemierzania świata), najlepszą walkę oraz eksplorację, która jest przy okazji najmocniejszą stroną tych gier. Bossowie są o wiele lepsi i trudniejsi (oczywiście nie wszyscy, ale ogółem), nawet pomimo pewnych problemów z recyklingiem. Klimat wgniata w fotel, a historia stanowi złoty środek między tym co jest powiedziane wprost, a tym co ukryte dla co bardziej wnikliwych (a jest tego sporo).

Elden Ring jest w końcu znacznie lepszy niż suma jego znakomitych przecież składników. Całość jest do tego stopnia genialna, że choć nigdy nie byłem fanem Soulsów (ot, bardzo je lubiłem i niezmiernie szanowałem), tak jestem fanem Elden Ring. Co więcej, przechodzę właśnie kolejny raz Dark Souls 3 podczas niezobowiązujących sesji z bratem i whisky, a już sam, nadrabiam Bloodborne. Wszystko to, by wypełnić pustkę po ER i nie zacząć gry raz jeszcze (na to przyjdzie czas przy okazji dodatków) :D.

Kończąc już, minął niemal miesiąc odkąd widziałem napisy końcowe, a wciąż myślę o Elden Ring i żałuję że nie dałem dychy :). Niemal codziennie wchodzę też na tę stronę by coś ciekawego poczytać. I tutaj wielkie ukłony dla Was xandon i Kwisatz_Haderach. Wasze dyskusje i spostrzeżenia dotyczące najnowszej gry FS są prawdziwą ozdobą tego wątku i czyta się je z wielką przyjemnością. Zresztą, pozostali komentujący, w znakomitej większości, również piszą dużo i ciekawie, mimo wszystko Wy wiedziecie prym. Życzyłbym sobie i wszystkim żeby taki poziom dyskusji był standardem na tym forum. ;)

11.04.2022 23:13
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Dla mie bossowie jednak pozostawiają trochę do życzenia. Zbyt dużo jest powtórek. Spędziłem z Elden Ring ~120h, bawiłem się doskonale, ale ilość walk z niemal identycznymi smokami i Erdtree Avatarami była momentami zwyczajnie męczącym obowiązkiem. Podobnie z Tree Spiritami.

Szczerze mówiąc, wolałbym ciut mniej zawartości żeby uniknąć tego recyklingu obniżającego rangę i unikalność potyczek. Szczególnie zawiedziony byłem jak powtarzalne są walki z tak potężnymi i ikonicznym bestiami jak smoki. Twórcy zmarnowali szansa na coś epickiego i zapadającego w pamięć.

Spory zawód towarzyszył mi również gdy okazało się, że pewna niezwykle klimatyczna walka z bossem w Siofra river została powtórzona w kolejnej z "rzecznych" lokacji. Na identycznej arenie z taką samą, piękną i melancholijną muzyką.

Odnoszę też wrażenie, że zbyt wielu "Szefów" ma ekstremalnie małe okienko, w którym można ich atakować (szczególnie Maliketh), dodatkowo błyskawicznie skracają dystans i wręcz spamują ciosami. Sprawiało to, że czasami jednak brakowało mi cierpliwości.

Nie zmienia to faktu, że gra jest wyborna i oceniłem ją bardzo wysoko.

03.04.2022 22:36
Messerschmitt
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
9.5

Elden Ring ukończony, lvl 164, 118h gry. Build na siłę, życie i wiarę, walka mieczem ordovisa trzymanym oburącz. Najwiecej radosnej zabawy oczywiscie dała mi Malenia. Wspaniała, choc nieco toksyczna dziewczyna :)

Ogólnie wybitny, melancholijny klimat i obłędny, otwarty świat + typowo soulsowa walka wzbogacona o skok. Dodatkowo, jak na from software, dobra historia i standardowo, fenomenalna muzyka. Choć gra urzeka, nie jest idealna, najbardziej przeszkadza wkradająca sie w pewnym momencie powtarzalność bossów. Zbyt wiele razy wykorzystano niektórych niemilców (patrzę na ciebie, drzewcu). Elden posiada też typowe wady gier FS - przeniknie tekstur, pewną niezdarność techniczną czy memiczne SI. Nikną one jednak przy wszystkich zaletach i gargantuicznej skali gry.

Zdecydowanie najlepsza rzecz w tym roku i jedynie starfield ma szansę zagrozić produkcji Japończyków. Dodam, że grałem na PS5 i nie doświadczyłem niemal żadnych błędów i wiekszych problemów z płynnością działania. Komentarz zamieszczam na stronie PC, jako że tu odbywa sie wymiana zdań. Oceniłem na karcie PS5.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-04-03 22:38:49
02.03.2022 21:40
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Niezupełnie.

spoiler start


Z 'dusz' robisz bronie lub zdobywasz runy, natomiast oprócz tego jest coś co się nazywa 'Great Runes' i to po wizycie w wieży możesz normalnie wyposażyć i aktywować używając 'rune arc'.

spoiler stop

01.03.2022 01:10
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Hmmm... elden ring nie stanowi wyzwania? Proponuję jednak pograć trochę więcej niż 4h i spróbować zawalczyć choćby z Godfreyem czy poszwendać się po pewnych mniej oczywistych obszarach. Gra potrafi dać w kość, zwłaszcza jeśli nie liżemy wszystkich ścian i nie stosujemy przywołań. Mam na myśli grę postacią walczącą w zwarciu, bo nie próbowałem magii.

28.02.2022 11:01
Messerschmitt
4
odpowiedz
Messerschmitt
49

Gra jest znakomita, wciąga niesamowicie. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego, że ER choć zbliżone mechanicznie do Dark Souls 3, daje odczucie grania w coś zupełnie innego.

Otwarty świat i łatwiejsze do śledzenia questy pozwalają na czerpanie większej przyjemności z rozgrywki. Jednocześnie konstrukcja gry sprawia, że właściwie nie ma sytuacji 'zacięcia' - po kilku sromotnie przegranych walkach łatwo odwrócić się na pięcie i po prostu odkrywać inne miejsca.

Ta gra już nie jest o walkach z bossami. Choć jest ich bardzo wiele, to głównym daniem jest odkrywanie świata i postaci go zamieszkujących, ich dziwnych historii :). Gra wywołuje olbrzymią ciekawość i skrywa niezwykłe tajemnice.

Sama walka też dostał sporo usprawnień - dodatek skoku i ukryty pasek postury zmieniają nieco podejście - bardzo skuteczne staje się atakowanie mocnym uderzeniem po z wyskoku, które prowadzi do ogłuszenia przeciwnika i wystawienie na cios krytyczny. Oczywiście dalej w pełni czuć rodowód ER, ale rytm potyczek uległ odczuwalnym zmianom na plus i daje jeszcze więcej radochy.

Dodatek jazdy konnej i walki z wierzchowca bardzo dobrze urozmaica potyczki i po nabraniu wprawy w machaniu orężem z grzbietu Torrenta, znacznie zwiększa płynność eksploracji.

Nie jestem psychofanem Soulsów, przeszedłem 1 i 3 część Dark Souls, a także Sekiro i Bloodborne. Każdą 1 raz. Zawsze doceniałem i lubiłem te pozycje, ale nigdy nie wzbudzały we mnie zachwytu. Udało się to Elden Ring i im dłużej gram, tym bardziej chwyta mnie za serducho. Ta gra ma to coś.

PS. Co do problemów technicznych, to kiszka - szkoda, że powstrzymują ludzi od komfortowej rozgrywki. osobiście gram na PS5 w trybie Quality i nie mam powodów do narzekań - płynność jest dobra, nie ma żadnych przycinek. Sama grafika od strony technicznej jest OK, ale design świata i niektóre widoki to po prostu 10/10.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-02-28 11:15:31
17.02.2022 11:11
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Gra prezentuje się nieporównywalnie lepiej niż GTA, nie róbmy sobie żartów ;). Dla mnie jest to, obok RDR2, najlepiej wyglądająca gra z otwartym świtem.

A tak serio, to sprawdź dodatkowe opcje graficzne, które bardzo mocno wpływają na styl wizualny i nie każdemu pasują. Chodzi szczególnie o aberrację chromatyczną, cyfrowe ziarno i głębię ostrości. Dla wielu wyłączenie tych opcji jest podstawą.

Efekty związane z silną głębią ostrości, które opisujesz często są dodawane przez paczki reshade, więc sprawdź opcje i upewnij się, że wszystko jest OK.

Różne rzeczy o Cyberpunku można powiedzieć, ale na pewno nie, że ma słabą grafikę :)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2022-02-17 11:13:55
16.02.2022 10:50
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
7.5

Dobra gra z fajnym klimatem, ale design niektórych walk z bossami i przegięty, tani poziom trudności tychże potyczek sprawił, że porzuciłem grę. Dodam, że zacząłem na heroicznym i nie mogłem zmienić w trakcie rozgrywki.

Szkoda, zwłaszcza, że dotarłem niemal do samego końca. Zdołałem pokonać szefa kosmicznych małp, ale tak mnie ta walka wymęczyła, że dałem sobie spokój z końcówką. Jedyną opcją na zwycięstwo w ostatniej fazie walki było dla mnie szukanie metod na cheesowanie gry, inaczej ginąłem jak przysłowiowa szmata - to nie tak powinno wyglądać.

03.12.2021 17:44
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.5

Świetny, staro-szkolny RPG z olbrzymią liczbą opcji, wysokim poziomem trudności i mało odkrywczą, ale znakomicie podaną fabułą. Bardzo przypadło mi do gustu, że towarzysze są bardzo dobrze napisani i z ciekawością poznawałem ich historie, co dawno nie zdarzyło się w komputerowym RPGu

Muzyka w Path of the Righteous jest wręcz obłędna - uzmysłowiła mi jak wielkie znaczenie w tego typu grach ma dobra ścieżka dźwiękowa. Kiedy trzeba jest epicka, innym razem tajemnicza, świetnie pompuje krew podczas dużych starć. Co najważniejsze nadaje unikalny charakter rozgrywce (każdy kto zagrywał się w baldury pamięta zapewne jak mocno muzyka kreowała tam klimat). Grafika może nie robi szału, ale wygląda ładnie i po prostu pasuje, niestety trochę kuleje optymalizacja.

Z minusów, gra ma sporo bugów (choć ich tempo naprawiania jest bardzo wysokie), a tryb krucjaty potrafi zamulić. Ponadto za dużo jest w nowym pathfinderze nieistotnych walk (wypełniaczy), jak ktoś preferuje tryb turowy, to spokojnie można 200h utopić na 1 przejście - gra sprawia przez to czasem wrażenie rozciągniętej niczym jelita ;)

Ogólnie polecam z całego serca. Gra ma mnóstwo klimatu i czystej grywalności. Jak dla mnie znacznie lepsza niż seria original sin.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-12-03 17:49:34
03.12.2021 16:08
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Gra wygląda bardzo ciekawie i z pewnością ją sprawdzę. Poczekam jednak z zakupem aż dodadzą więcej zawartości i pozbędą się co bardziej irytujących błędów. Zwłaszcza, że mnóstwo ciekawych rzeczy do ogrania na horyzoncie. Choć przyznaję, Wartales bardzo kusi... ewidentnie gierka ma coś co sprawia, że chętnie bym zaczął grać już teraz :).

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-12-03 16:09:41
01.12.2021 11:08
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.5

Gra ma to coś i bardzo wciąga. Spędziłem już przy niej dobre 50h zarówno przy trybie dla pojedynczego gracza jak i w potyczkach i wciąż chce więcej. Bardzo fajnie zrealizowano kampanię, którą wzbogacają dobrze zrealizowane, krótkie filmiki dokumentalne opisujące zdarzenia, w których bierzemy udział oraz różne ciekawostki dotyczące średniowiecza. Póki co dostępne są 4 kampanie dające łącznie 35 misji.

Osobiście podoba mnie się kierunek artystyczny, ale rozumiem niektóre głosy narzekające na grafikę. Za to dźwięk i muzyka to najwyższa półka. Każda frakcja ma swoją własną muzykę, która różni się w zależności od ery. To samo z głosami jednostek - te porozumiewają się w swoich dialektach, które również ewoluują wraz ze zmianą ery.

Sama rozgrywka jest zbliżona do AOE2 z pewnymi ciekawymi ulepszeniami formuły i przede wszystkim z 8 cywilizacjami zamiast 1 :D. Tym razem różnią się one w wyraźny sposób i każdą gra się nieco inaczej. Ciekawym pomysłem jest konieczność wyboru specjalnego budynku pozwalającego na zmianę ery - przy każdym przejściu są 2 opcje, które wiążą się z różnymi bonusami. Bitwy to klasyczne dla serii papier - nożyce - kamień: kawaleria kontruje łuczników, ci pikinierów, którzy z kolei mają zwiększone obrażenia przeciwko konnicy.

Jeśli chodzi o wady, to największą jest aktualnie balans. Gra mogłaby się nazywać 'age of springalds', gdyż ta jednostka balistyczna jest w oczywisty sposób przegięta i nieco dominuje w multi. Twórcy wydali ostatnio aktualizację ze sporą ilością poprawek i zmian w balansie, ale niestety nie zdecydowali się na osłabienie esprignal. Wydaje się natomiast, że zamierzają wspierać grę długoterminowo i obiecują kolejne 'fixy' i dalsze zmiany w balansie.

Podsumowując mogę tylko powiedzieć, że gra jest znakomita. Owszem ma swoje wady, ale jest niezwykle grywalna - póki co jest to produkcja, która dała mi najwięcej rozrywki w tym roku, a dopiero zaczynam bawić się trybem multi, który jest solą tej gry. Jeśli dodamy do tego fakt, że każdy posiadacz gamepassa na PC może zagrać za friko, to mogę powiedzieć tylko: brawo Microsoft i polecić sprawdzenie gry każdemu fanowi RTSów.

28.09.2021 13:57
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Powrót wspaniałego klasyka. Może pod względami wygody są lepsze gry tego typu, ale dla mnie Diablo zawsze będzie krok przed innymi. Kapitalny klimat i muzyka, perfekcyjnie dopasowane dźwięki kliknięć, identyfikacji, złota, town portal - tutaj każda taka pierdoła ma mnóstwo miodu. Grafika po zmianie silnika jest obłędna i wierna oryginałowi, a dynamiczne oświetlenie potęguje mroczną atmosferę.

Gra posiada też naprawdę dobre lore i całą otoczkę walki z siłami piekielnymi. Tworzenie postaci wymaga analizy i pomimo prostoty gra nie jest samograjem. Niemal każdy wypadający przedmiot wzbudza ciekawość - ogólnie twórcy trafili tutaj idealnie w punkt.

Na koniec najważniejsze - czynnik 'x', czyli grywalność. Diablo 2 jest niemal uzależniające. Kombinacja wszystkich elementów sprawia, że otrzymujemy grę kompletną, która bawi przez setki godzin.

28.09.2021 10:26
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.5

Znakomita gra będąca połączeniem platformówki z grą przygodową, pełną dialogów i okraszoną smaczną fabułą. Poziom kreatywności twórców i level design są zachwycające. Oprawa AV również. Polecam wszystkim choćby ze względu na historię i unikalność. Miało być 9/10 :)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-09-28 10:26:48
28.09.2021 10:19
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.5

Gra jest znakomita. Zgadzam się z kolega powyżej, że od czasów FTLa nie było równie wciągającego i klimatycznego przedstawiciela gatunku. Oczywiście nie każdemu podejdzie model rozgrywki polegający na ciągłym powtarzaniu pewnej pętli, ale działał to w diablo, to czemu nie miałoby działać w Hadesie. Osobną kwestią jest fantastyczny mariaż fabuły i mechaniki rouglike. Moim zdaniem grę trzeba sprawdzić, w razie czego jest refund.

20.09.2021 14:42
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Bukary -> Jak tam po dłuższym obcowaniu z Deathloop? Ja wczoraj zacząłem i póki co rzecz wydaje się nieco zbyt łatwa? Takie odczucie...

Poza tym mam pytanie, czy warto bawić się w jakąś głębszą eksplorację w początkowych godzinach gry? Level design, jak to u Arkane, jest świetny i zwiedzanie szalenie kusi, z drugiej strony nie mogę właściwie niczego zbierać. Mam tu na myśli dziwnie zniekształcone, kolorowe obiekty, które jak zakładam są źródłem rezyduum.

10.09.2021 13:09
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Poza niewątpliwymi walorami produkcyjnymi wygląda jak standardowa gra akcji open world. Zobaczymy co z tego będzie, ale póki co szału nie robi. Poza tym, że bazując na trailerze świat zamieszkują wyłącznie smoki i kobiety :P

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-09-10 13:10:11
26.08.2021 12:59
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Szkoda, czekałem dosyć mocno na tę grę. Byłem przygotowany na pewną toporność, ale wygląda na to, że nieszczególnie warto się z grą zmagać, bo najlepsze elementy są po prostu poprawne.

14.07.2021 15:48
Messerschmitt
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49

Michal_Skowron
Ja przez około 150h (120h na premierę) nie miałem zbyt wiele błędów i bawiłem się znakomicie, ale jeśli nie masz ciśnienia, to proponuję poczekać jeszcze pół roku - rok. Istnieje szansa, że gra zostanie nieco usprawniona, dodadzą drobne ficzery i będzie to zwyczajnie lepszy tytuł.

Trudno stwierdzić co poprawią czy dodadzą, ale jeśli mocno zwracasz uwagę, na którekolwiek z poniższych elementów :
- inteligencję tłumu i kierowców (odradzam śledzenie ludzi i sprawdzanie ich rutyn)
- pierdoły typu fryzjerzy, minigierki
- toporny i nieintuicyjny interfejs jak w wiedźminie 3 i nowych falloutach
zdecydowanie poczekaj - być może poprawią te rzeczy, a jeśli nawet nie, to zapewne pojawią się mody.

Ogólnie, to dla mnie Cyberpunk jest świetną grą - klimat, fabuła, dialogi, postacie, świat są 10\10, gejmplej też jest naprawdę solidny, z pewnością bardziej złożony i ciekawszy niż w Wiedźminie 3 (którego BTW uwielbiam). Podobnie kwestia rozwoju bohatera - nie jest on idealny, ale na pewno dużo lepszy i bardziej rozbudowany niż Wieśku. Elementy związane z symulacją trochę leżą, ale za to nie ma 2 gry, która równie sugestywnie i skutecznie buduje atmosferę dusznej i zaludnionej metropolii - klimat jest doskonały dopóki nie chodzimy za npcami, by nagrać klikalny materiał na youtube... ;)

Mam nadzieję, że pomogłem.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-07-14 15:55:54
16.05.2021 14:40
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Potwierdzam, że poprawnie skalibrowany HDR na PC wygląda fenomenalnie. Dużo oczywiście zależy od odbiornika, ale jest na czym oko zawiesić.

16.05.2021 14:37
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Ja próbowałem 2 razy grać w Horizona i nie dałem rady. Cyberpunk, pomimo swych ułomności, to po prostu totalnie inna liga. Pod względem jakości dialogów, fabuły, złożoności postaci, elementów RPG, klimatu, deklasuje HZD. Oczywiście, to moje subiektywne odczucie, ale jednak słuchanie konwersujących kukiełek w Horizonie, to świetna metoda na problemy ze snem :)

16.05.2021 14:27
Messerschmitt
2
odpowiedz
Messerschmitt
49

Na liście widziałbym jeszcze HK-47 i Bastillę z KOTORa, Dakkona z Tormenta (właściwie każdy z towarzyszy mógłby z powodzeniem znaleźć się w topce) i Edwina z BG2 :-)

13.05.2021 21:00
Messerschmitt
Messerschmitt
49

No to nakręciliście mnie jeszcze bardziej... xD

13.05.2021 14:24
Messerschmitt
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Messerschmitt
49

Guntor Jestem w identycznej sytuacji i niesamowicie się jaram. Zwłaszcza DLCki mnie ciekawią, bo słyszałem, że niektóre są świetne.

DTG na steamie, jeśli się nie mylę, i tak odpalany jest origin launcher :/

11.04.2021 12:05
Messerschmitt
2
odpowiedz
Messerschmitt
49

W zestawieniu zdecydowanie brakuje Red Dead Redemption 2 na PC. Niektórzy tygodniami nie mogli uruchomić tej gry... Sam męczyłem się dobre kilka dni żeby gra mi się nie wykrzaczała przy starcie. Jak dla mnie, premiera gorsza od farsy związanej z Cyberpunkiem.

02.04.2021 22:14
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Zerknąłem i w sumie mnie to nie dziwi. Od premiery wiele problemów występowała, z braku lepszego słowa, losowo. Ja nie uświadczyłem 90% problemów, które widziałem w sieci. Zdaje się, że CDP ma spory orzech do zgryzienia i ewidentnie nie jest w stanie okiełznać silnika. Wygląda jakby cześć klas popełnili ludzie zaczynający swoją karierę w programowaniu i rzutuje to na wiele, czasem zaskakujących, aspektów gry. Przyznam, że chciałbym z czystej ciekawości zobaczyć, jak wygląda jakość kodu w sajberpanku:)

W każdym razie rozumiem, Redzi zapowiadali, że patche 1.1 i 1.2 sporo poprawią, ale realnie patrząc, nie było i wciąż nie ma szans na ogarnięcie tej augiaszowej stajni w ciągu 2 miesięcy (odliczam 1 na kwestie związane z włamem). Tutaj potrzeba jeszcze minimum pół roku (a pewnie bardziej rok) intensywnej pracy w spokoju. Dlatego uważam, że chłopaki i dziewczyny z polskiego Rockstara (hehe), powinni zabrać klawiatury, myszki, telefony i tablety ludziom od PRu, pozamykać ich w piwnicy, a następnie w ciszy i pokorze pracować nad doprowadzeniem Cyberpunka do stanu, na który zasługuje strona klimatyczno - artystyczna.

Ja trzymam za nich mocno kciuki, bo uwielbiam tę niedorozwiniętą, "specjalną" produkcję i czekam żeby zagrać ponownie wraz z jakąś nową zawartością i w pełni działającymi mechanikami:-).

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-04-02 22:15:20
02.04.2021 21:51
Messerschmitt
Messerschmitt
49

kacyk71 eee, no to współczuję i nie rozumiem. Ja nigdy nie odpalam, przynajmniej bardzo dobrej gry, żeby przejść ją kolejny raz :)

02.04.2021 19:07
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

Guntor
Wygląda to naprawdę nieźle, a klimacik dużo ciekawszy (jak dla mnie) niż w poprzednich częściach. Taki nieco Bloodbornowy. Co do grafiki, to fakt, super że 60 FPS, ale tak po prawdzie jakość grafiki nie powala, a tereny są hiper-klaustrofobiczne... Nie będę jednak narzekał, bo i tak jest OK :-)

31.03.2021 18:35
Messerschmitt
Messerschmitt
49

darkpalladinPL

Mnie też się początek podobał, problem w tym, że dalej, jak dla mnie, jest już tylko gorzej. Gra wprowadza małe zmiany w dobrym kierunku do formuły znanej z Origins i Odyssey, ale to wciąż taki właśnie schematyczny produkt open world - niby wszystko jest OK, ale czegoś brakuje, a walka się lepsza nie robi :/. Mnie valhalla zmęczyła i wyleciała z dysku. Gram w Kingdom Come Deliverance i bawię się świetnie. To jest RPG nieporównywalnie lepsze niż Assasyn - gra z duszą, nie od linijki. Polecam, Magda Gessler:-)

22.03.2021 17:58
Messerschmitt
odpowiedz
3 odpowiedzi
Messerschmitt
49
5.5

Po 15h nie mam najmniejszej ochoty odpalać kolejny raz valhalli. Jest okrutnie nudna, rozwleczona i schematyczna, a walka, której jest mnóstwo, jest naprawdę słaba ( już w wieśku była ciekawsza ). Dałoby się to przeboleć gdyby historia, dialogi i klimat dawały radę, ale z przykrością stwierdzam, że tak kiepsko napisanych i zagranych rozmów ( nie trawię typowego dla serii kaleczenia angielskiego akcentu ) dawno nie słyszałem. Klimatu też za wiele nie znalazłem, a przecież temat wikingów wydaje się wręcz samograjem... Fabuła zaś ma taki potencjał usypiania, że cierpiący na bezsenność powinni niezwłocznie zwrócić swe zaspane oczęta na ten tytuł - głęboki i spokojny sen gwarantowany! Ta gra to po prostu apoteoza przeciętności...

03.03.2021 11:23
Messerschmitt
2
Messerschmitt
49

Moim zdaniem brać. Osobiście nie lubię survivali, a Valheim przyssało mnie skutecznie na 80 godzin (zegar wciąż tyka). Gra posiada świetny klimat, niezłą fizykę, przyjemne i relatywnie proste budowanie, które pozwala na wznoszenie epickich budowli, bardzo fajną, nieco soulsową walkę i cel, w postaci coraz mocniejszych biomów i bossów, które uzasadniają potrzebę grindu, a ten nie jest (przynajmniej dla mnie) męczący. Duża w tym zasługa tego, że pozbyto się męczącej potrzeby jedzenia, picia i odpoczynku - te czynności dają boosta, więc warto porządnie zjeść przed trudną walką, ale poza tym można spędzić długie godziny całkowicie ignorując te aspekty. Co więcej, naprawdę dobrze gra się samemu (acz przyjemniej w ekipie). Valheim to jedno z moich największych zaskoczeń growych ostatnich lat. Brać i grać:-)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-03-03 11:29:12
19.01.2021 14:06
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Daeindteli
Rozumiem pobudki - Cyberpunk ma potencjał żeby być znacznie lepszą grą i drażni, że nie został w pełni zrealizowany. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet w takiej "specjalnej", niedorozwiniętej wersji jest świetny:D

Cóż, potrzeba zarówno ludzi, którzy podobnie jak Ty, będą krzyczeć, jak i takich jak ja i spora grupa osób komentujących ten wątek, czyli chwalących odwagę i niewątpliwe plusy Cybera. Ważne żeby się czilować, bo przecież wszyscy chcemy żeby gra okazała się ostatecznie sukcesem. Niech CDPR zrobi co może żeby uczynić Cybera tym na co zasługują ludzie, którzy tchnęli tyle pasji w tę grę.

Dixon_White
Ja też lubię cyberpunka, ale nie ma co się zapiekać;). Nie rzucajmy w siebie słownymi fekaliami, bo to bez sensu :D

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-01-19 14:39:20
19.01.2021 12:36
Messerschmitt
8
Messerschmitt
49

Daeindteli
Ogólnie, to proponuję trochę się wyluzować i darować sobie postawę oświeconego człowieka ciskającego inwektywami.

Odnosząc się do Twoich zarzutów, to jeśli produkt jest technicznie niedopracowany, ale daje więcej frajdy niż wszystkie gry, które wyszły w tym roku razem wzięte, to jak to ocenić? Każdy element równo waży, czy jednak może pewne elementy przysłaniają ułomności (weź też pod uwagę fakt, że niektórzy nie doświadczyli aż tak dużej liczby bugów - np. ja)?
Otóż, moim zdaniem ocena gry, to nie jest bilans plusów i minusów, a u jej podstawy leżą przed wszystkim grywalność i ładunek emocjonalny jaki gra ze sobą niesie.

Ponadto uwierz mi, ale wystarczająco dużo ludzi wyraziło już swoją dezaprobatę na temat cyberpunka. Jest tego tak dużo w sieci, że trzeba naprawdę dać sobie chwilę aby znaleźć jakieś pozytywne materiały. Nie może być aż tak zachwianej proporcji, bo twórcy gotowi pomyśleć, że ludzie naprawdę nie chcą takich produkcji. Jaką wówczas mielibyśmy przyszłość? Same ubi reskiny, i do bólu poprawne gry akcji z 3 osoby... :-)

Skoro tak bardzo martwisz się o gejminowe jutro, to zauważ że ganisz grę AAA, która jest niedopracowana, fakt, ale ma olbrzymią grywalność, klimat i jest unikalna na tle konkurencji! Podczas gdy Ubi wypuszcza 3 raz w ciągu 3 lat tę samą grę z drobnymi zmianami tu i tam, w dodatku nie pozbawioną błędów (wiem, bo właśnie gram - postaci to kukły, non-stop przenikają tekstury, wszystko jest statyczne - ten świat delikatnie mówiąc jest jeszcze bardziej martwy niż w CP), Bethesda od lat robi tę samą grę, pozbawioną ikry i tego czegoś (writting jest banalny i słabiutki) oraz wypełnioną babolami.

Nie wspomnę o reszcie rynku, która właściwie wydaje identyczne gry, np Far Cry 5, którego oceniłeś wyżej niż CP2077 (osobiście po prostu nie rozumiem).

Jeśli za główne kryterium przyjmiemy solidne i względnie dopracowane gry, to znakomicie - będziemy cisnęli w far cry'e, CODy, assasyny, fify i inne wspaniałe, unikalne i głębokie wirtualne doznania... Osobiście wolę aby więcej firm podejmowało ryzyko w segmencie AAA, bo w przeciwnym wypadku czeka nas przyszłość pełna dopracowanych i do bólu powtarzalnych gier robionych pod dyktando księgowych.
Dlatego oceniłem CP2077 na 10 (pomimo tego że powinienem dać 9 z uwagi na niedopracowanie). Bo chcę przyszłości z grami interesującymi i świeżymi. Bo chcę więcej Cyberpunka. A olbrzymia rzesza ludzi już zadbała o to, by CDPR usłyszał o wadach tej produkcji... (te aspekty zdominowały dyskusje do tego stopnia, że wręcz nie wypada mówić dobrze o tej grze).

Jedne z moich ulubionych gier, pełne były problemów technicznych - Stalker, Arcanum, Vampire The Masquarade: Bloodlines, Fallout New Vegas. To tytuły genialne, choć pod wieloma względami niedopracowane. I taki też jest Cyberpunk 2077. Oczywiście, moim zdaniem ;)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-01-19 14:36:23
14.01.2021 18:10
Messerschmitt
2
Messerschmitt
49

Proponuję się nie nastawiać, że Cyberpunk po tzw. premierze na konsole next-genowe będzie wyglądał jak na PC z RTX. Nie ten poziom wydajności, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że nawet kosztujący obecnie 9k PLN RTX3090 jest w stanie utrzymać 60 FPS w 1440p z RTX jedynie dzięki DLSS. Oznacza to, że w praktyce obraz jest renderowany w rozdziałce poniżej 1080p a resztę robi sieć neuronowa. Jeśli dodamy do tego fakt, że układy do nowych X-ów i PS5 produkuje AMD, której karty mają znacznie mniejszą wydajność w ray tracingu i nie posiadają żadnego odpowiednika DLSS, to możemy sobie wyobrazić jakie będą efekty. Duże kompromisy wizualne (w tym rozdzielczość) i bezwzględnie max 30FPS. Nie ma cudów.

12.01.2021 02:35
Messerschmitt
4
Messerschmitt
49

A.l.e.X
Ty to umiesz wywołać ambiwalentne odczucia swoimi komentarzami :). Generalnie, ograłem TLOU2, jest to naprawdę świetna gra, ale bynajmniej nie jest arcydziełem. Oczywiście wiadomo, że wszystko rozchodzi się o gusta, jednak postaram się powiedzieć czemu dla mnie nie jest. A także czemu wolę CP2077.

Jeśli na moment zapomnimy o odważnej i kontrowersyjnej fabule TLOU2, to zostaje nam, jak dla mnie, znakomicie wykonana gra (aspekt produkcyjny to absolutnie 10\10), która jest do bólu wręcz standardowa, bezpieczna i stanowi jedynie niewielką ewolucję tego co widzieliśmy w części pierwszej (klasyczną grę akcji z 3 osoby z bardzo niewielkimi urozmaiceniami gameplayu). Oczywiście strzela się dobrze, przeciwnicy wołają do siebie po imionach, jest brutalnie, "brudno" i klimatycznie. Ogólnie gra jest niezwykle dopracowana, natomiast wciąż opiera się na bardzo znajomym schemacie rozgrywki. Robi to bez wątpienia dobrze, ale nie wywołuje (przynajmniej we mnie) żadnych zachwytów.

Ale nie szkodzi - przecież fabuła i narracja grają olbrzymie role i niejednokrotnie są w stanie przysłonić pewne niedoskonałości gejmpleju.

Problem w tym, że historia w TLOU2 ugina się pod własnym ciężarem, jest przeszarżowana, nieco nadęta i pozbawiona równowagi. Sceny, o których wyżej dyskutowaliście potrafią dać niezłego kopa, skłonić do przemyśleń i zwyczajnie zaszokować, ale już to co się dzieje pod koniec tej zdecydowanie za długiej gry ( nie chcę wchodzić w spojlery, ale ostatnie 7-8 godzin miałem już dość i byłem zwyczajnie zmęczony i przytłoczony ), to spory pokaz subtelności na poziomie cichego zabójstwa przy użyciu ładunku wybuchowego. W moim odczuciu to kładzie tę grę. Brakuje równowagi, przestrzeni żeby ta historia mogła odpowiednio wybrzmieć, za dużo jest zaś epatowania momentami wręcz groteskową brutalnością ( podczas starć wiadomo kogo z kim ale nie tylko ). Myślę też, że ta gra byłaby lepsza, gdyby była krótsza - niektóre sekwencje są zbyt przeciągnięte i przedobrzone. Czasem mniej, znaczy więcej co doskonale zaakcentowała część pierwsza.

Tutaj dochodzimy do Cyberpunka, który gejmplejowo jest znacznie ciekawszy i bardziej urozmaicony (dla mnie!). Dodatkowo korzysta z uwielbianego przeze mnie i znacznie rzadziej spotykanego widoku FPP oraz reprezentuje mój ulubiony gatunek RPG (trochę zubożony, ale zawsze). Osadzony jest też w zdecydowanie mniej wyeksploatowanym, świeższym świecie (osobiście mam dosyć zombie i temu podobnych konwencji, a uwielbiam CP2020). Fabuła jest mniej pretensjonalna, nie próbuje za wszelką cenę być dziełem sztuki, a dzięki temu znacznie łatwiej się w nią zagłębić, utożsamić z bohaterami, zżyć z bardzo ludzkimi i plastycznie nakreślonymi postaciami pobocznymi. Ogólnie więcej tu życia, niewymuszonej lekkości i równowagi, której tak cholernie brakuje TLOU2. Kończąc, powiem tylko, że za mało się mówi o tym, jak ryzykownym tytułem jest CP2077... Tak, ma swoje wady, niektóre rzeczy są zrobione źle albo nieskończone, nie zmienia to jednak faktu, że jako całość jest to tytuł pełen serca i ze wszech miar ambitny i unikalny. Taki, w który będę grał latami. Już nie mogę się doczekać wersji definitywnej i tego co jeszcze z niej wykrzeszą moderzy.

Ostatnie zdanie na temat nagród - doskonale wiemy jaki panuje klimat. CDPR zachowało się fatalnie, a wokół CP2077 jest sporo złych emocji. Było pewne, że w obliczu hejtu, niewielu zdecyduje się mówić pozytywnie o grze. Wystarczy spojrzeć jak zmieniała się optyka recenzentów im dalej od premiery i więcej oburzenia w przestrzeni publicznej. Nie oszukujmy się, nie żyjemy w próżni, a moda na jechanie po Cyberpunku jest wciąż na propsie. Poza tym, warto zauważyć że wiele redakcji nie bierze pod uwagę w plebiscytach na grę roku tytułów z grudnia. Może zatem w przyszłym roku? :)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-01-12 02:37:15
11.01.2021 16:40
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Sarseth
Osobiście grałem na PC i nie miałem ani jednego crasha przez 130h, więc z mojej perspektywy wygląda to nieco inaczej.

Natomiast przyznaję Ci rację, że gra ogólnie nie grzeszy dopracowaniem i nawet ja, nie popełnię już preordera na grę Redów.

Jednak pomimo tego, dla mnie, ta gra jest fantastyczna i świeża. Jest swoistym spełnieniem moich growych marzeń, jeśli chodzi o klimat i akcenty gejmplejowe. Mnóstwo rzeczy dałoby zrobić się lepiej, a grę powinni pewnie wydać z roku później dla pełnego efektu... Tylko co z tego, jeśli najchętniej zacząłby grać od nowa i muszę walczyć ze sobą by tego nie robić i poczekać na wersję definitywną z kolejnym podejściem. Ta gra ma po prostu, to coś.

I żeby była jasność, wersje konsolowe, to żenada i wstyd, które kładą się cieniem na tej wspaniałej grze. Jeśli pojawiłby się plebiscyt na największe rozczarowanie roku, to niemal na 100% wygrałby je również CP2077.

Sam osobiście za największe rozczarowanie uważam postawę CDPR i jest mi zwykle, po ludzku smutno, że firma która dała nam jedne z najlepszych gier ever, wykorzystała szerokie spektrum wątpliwie moralnych działań by zmaksymalizować zysk niszcząc przy okazji własne dziedzictwo.

11.01.2021 16:12
Messerschmitt
Messerschmitt
49

A bierzesz pod uwagę, że niektórzy grali na PC lub PS5 i mają zupełnie inny pogląd niż Ty? Dajcie już spokój z tym oburzeniem, gra ma swoje problemy wynikające głównie z karygodnego zachowania CDPR w kontekście bazowego PS4 i Xboxa, ale sama gra, przynajmniej na PC, jest znakomita.

I kolejny, który twierdzi że narodowość gry ma jakieś znaczenie. Gratuluję i mam nadzieję, że łatwiej się tak żyje;)

11.01.2021 16:05
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Uwielbiam takie komentarze. xD.

Ten plebiscyt, to nie jest ocena karygodnych praktyk zarządu CDPR, ani subiektywna ocena tego co możliwe, że hipotetycznie zostało wycięte, a prawdopodobnie i najpewniej nie zostało nie wycięte z gry (XD), tylko indywidualne odczucia po tym co dostaliśmy i porównanie tego z resztą tegorocznych produkcji. Za dużo plotek ludzie czytają i teorii o tym co wycięto, co zabrano, etc - najwięcej Ci co szukają amunicji żeby grę rozstrzelać.

Dla mnie i dla wielu ocena, to najwidoczniej nie jest bilans plusów i minusów (różne rzeczy różnie ważą), a po prostu ogólna miodność, klimat i przyjemność płynąca z gry.

Idę również o zakład, że 99% ma gdzieś jakiej gra jest narodowości i po prostu głosują na to, co najbardziej przypadło im do gustu. Tyle.

Dla mnie CP2077 byłby grą roku nawet jeśli byłby dziełem czeczeńskich separatystów :-)

post wyedytowany przez Messerschmitt 2021-01-11 16:06:34
30.12.2020 16:34
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
Image

4

30.12.2020 16:32
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
Image

3

30.12.2020 16:32
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
Image

2

30.12.2020 16:31
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
Image

1

30.12.2020 16:31
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
Image

Ukończyłem Cyberpunka i muszę powiedzieć, ze gra jest wspaniała. Ma wiele za uszami (i nie mówię o gliczach, również w kwestiach założeń i mechanik sporo można było zrobić lepiej), ale nie zmienia to faktu, że dała mi niesamowicie dużo frajdy i nie ma obecnie właściwie żadnej konkurencji - ta gra jest unikatowa. I tak, wiem, że składa się z elementów widzianych wcześniej w innych produkcjach, ale połączenie wszystkich składników z immersive simem działa świetnie i jest bardzo świeże. Cyberpunk jest też zwyczajnie lepszy niż suma jego poszczególnych elementów oraz mechanik i ciężko będzie mi wrócić do innych produkcji.

Przejście gry zajęło mi ~125h na trudnym z naciskiem na skradanie i hakowanie. Najlepsze jest to, że muszę teraz ze sobą walczyć aby nie rozpocząć nowej gry :). Żadna nowoczesna produkcja nie mamiła mnie obietnicą dobrej zabawy równie skutecznie. Zaznaczam, że nie miałem większych gliczy i grałem na mocnym PC z RT, oraz nie oczekiwałem gry w stylu GTA, w której gejmplej jest absurdalnie szynowy, a wszyscy zachwycają się fantastycznym, żyjącym światem, który po zobaczeniu kilku smaczków jest nudny, pusty i pozbawiony klimatu. Ponadto, choć bez dwóch zdań symulacja miasta w hicie Rockstara bije tę z cybera na głowę, to wciąż boleśnie czuć, że jest to tylko gra i trzeba zawiesić 'niewiarę' aby dać się wciągnąć. Zwłaszcza obserwując 'zatłoczone' 5 npcami ulice wielkiej współczesnej metropolii, które nijak mają się do dusznego, pełnego przechodniów Night City.

Na koniec kilka fotek dla tych, którzy twierdzą, że cyberpunk ma przeciętną oprawę, bądź brakuje poczucia duchoty i wielkomiejskiego zgiełku - tu Cyberpunk moim zdaniem miażdży wszystko co powstało do tej pory.

30.12.2020 16:29
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Pełna zgoda. Choć wersja PL jest naprawdę spoko, to jednak ENG to przynajmniej półka wyżej. Dialogi brzmią znacznie bardziej naturalnie,a niektóre głosy (jak na przykład Panam czy Evelyn), są wprost fenomenalnie podłożone.

18.12.2020 18:59
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49

1. Cyberpunk 2077
2. Doom Eternal
3. Ghost of Tsushima
4. Wasteland 3
5. Hades
6. The Last of Us 2

Oczekiwania:
1. God of War Ragnarok
2. The Legend of Zelda Breath of the Wild 2
3. Vampire: The Masquarade - Bloodlines 2

16.12.2020 14:34
Messerschmitt
😍
odpowiedz
Messerschmitt
49
Image

Gra jest wspaniała. Klimat wprost wylewa się z ekranu. Mój avanger przemierzający Pacificę

06.12.2020 13:54
Messerschmitt
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
Messerschmitt
49

Rozdwojenie jaźni części społeczności graczy jest po prostu przygnębiające... Z jednej strony wszyscy chcą aby przesuwać granicę w kontekście technologi i złożoności światów growych. Z drugiej natomiast, gdy CDPR to właśnie robi i oczywistym jest, że wersje na konsole mijającej generacji muszą nieco przypominać port Wiedźmina 3 na switcha, podnosi się tumult, stękanie i płacz. A to wszystko po obejrzeniu kilku gejmplejów z przeszło 2-miesięcznej wersji, która doprowadziła do przesunięcia premiery... Szczerze nie rozumiem niektórych frustratów, którzy w dodatku wrzucają po kilka komentarzy dziennie... Widziałem też kilka głosów gloryfikujących GTA 5. Niedawno przechodziłem GTA 5 na high-endowym PC i zupełnie nie rozumiem co chodzi. Miasto jest właściwie pozbawione przechodniów, nawet na molo ze wszystkim wykręconym absolutnie na maksimum. Grałem też we wspaniałą wersję tej gry podczas jej premiery na Xboxa 360 i pamiętam to wspaniałe, puste miasto w rozdzielczości 480p. Niektórzy powinni zdrowo pierdyknąć głową w ścianę ;). A może po prostu żyję iluzją, że ludzie mają trochę więcej oleju w głowie lub zwyczajnie nie dostrzegam subtelniejszej odmiany trolowania.

04.12.2020 10:33
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Pozostaje mieć nadzieję, że wersja udostępniona do pobrania wstępnego na PC i PS4 będzie już zawierała najnowszy build i nie będzie konieczne dodatkowe pobieranie gigabajtów danych w momencie premiery.

03.12.2020 23:29
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Patrząc na tę mapę, mam niemiłe skojarzenia z Assassin's Creed Unity. Z pewnością wszystko (lub niemal wszystko) wyłączę. Dzięki temu będę bardziej organicznie odkrywał sekrety miasta i nic nie będzie mnie rozpraszało. Szczególnie, że lubię gry maksować i często skutkuje to zmęczeniem materiału w połowie grania. Takiego Wiedźmina 3 ograłem 3 razy i nigdy nie rozbiłem znaków zapytania (to zdecydowanie najsłabszy element tej gry), bo wyłączyłem to cholerstwo z mapki.

03.12.2020 23:16
Messerschmitt
Messerschmitt
49

A.l.e.X - byłoby pięknie, choć stabilne 60 z ogranicznikiem mi w zupełności wystarczy :-).

MonTaren - Tomb Raider korzysta z pierwszej wersji DLSS, która generuje rozmyty obraz. Wersja 2.0, to już zupełnie inna bajka. Używając DLSS 2.0 w trybie quality, właściwie nie widać różnicy między rozdzielczością prawdziwą, a upscalowaną. Niektóre gry wyglądają nawet ostrzej przy dlss 2 niż w rozdzielczości nominalnej. Polecam artykuł na purepc na ten temat.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2020-12-03 23:17:55
03.12.2020 22:15
Messerschmitt
Messerschmitt
49

A.l.e.X poprzez ultra rozumiesz też RT? Mnie osobiście zastanawia czy RTX 2080Ti da radę w 1440p z RT. Co do Twojego pytania MonTaren, to zakładam że z DLSS i RT będziesz miał 45-60 (przy 60Hz), ale to takie wróżenie z fusów. Oczywiście trzymam kciuki żeby optymalizacja była tip-top i działało nam wszystkim znakomicie ;)

26.11.2020 15:05
Messerschmitt
👍
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.0

Ta gra posiada genialny klimat zaszczucia, kiedy wkracza się w pojedynkę do dark zone. Mechanika strzelania jest bardzo satysfakcjonująca, a audiowizualnie jest to rzecz wybitna.

26.11.2020 14:58
Messerschmitt
8
odpowiedz
Messerschmitt
49
10

Arcydzieło.

26.11.2020 14:58
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.5

Magiczna gra. Warto dla niej kupić switcha

26.11.2020 14:53
Messerschmitt
3
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.5

Nieoszlifowany diament

26.11.2020 14:47
Messerschmitt
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
10

Wiesiek trzeci nie jest idealny, ale po jego ograniu inne gry nie dają już takiej przyjemności. Chciałoby się więcej urozmaicenia w gejmpleju (powiedział człowiek, który spędził z wiedźminem 3 jakieś 600h) i troszkę mniej drewna, ale jako współczesne Action RPG w klimatach fantasy skasował wszystko. Ten klimat. Ten świat. Ta muzyka.

26.11.2020 14:42
Messerschmitt
6
odpowiedz
Messerschmitt
49
6.0

Pierwsze 15-20h były przyjemne, później już tylko nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Ten drewniany inglisz, w znakomitej większości durne questy i grind.

26.11.2020 14:39
Messerschmitt
👍
odpowiedz
Messerschmitt
49
8.0

Bardzo dobry RPG. Trochę skopany rozwój postaci jak dla mnie, ale to była też bolączka W2. Technicznie też szału nie ma, za to niektóre wątki fabularne są fantastyczne :-)

26.11.2020 14:33
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
6.5

EDIT 2023

Po ponownym podejścia do gry zmieniłem jednak zdanie - gra jest bardzo dobra, dialogów słucha się z prawdziwą przyjemnością, można przejść OW właściwie w ogóle nie walcząc, rozwój postaci daje radę (w końcu prawdziwe RPG z elementami akcji, a nie odwrotnie), skill-checków jest masa, a wybory mają znaczenie!

Oceniam na 8/10

post wyedytowany przez Messerschmitt 2023-05-09 16:32:57
26.11.2020 14:26
Messerschmitt
😈
odpowiedz
1 odpowiedź
Messerschmitt
49
10

Fenomenalna! Panie i Panowie, najlepszą grą doomopodobną znowu jest DOOM. Ta gra nie jest dla każuali - wymaga dużo skilla, a tempo jest szalone. Koniecznie grać na poziomie hard lub wyższym.

26.11.2020 14:17
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
7.5

Dobra gra w klimacie star wars z widocznymi inspiracjami serią souls. Grając da się odczuć przyjemny oldschoolowy vibe:)

26.11.2020 14:10
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Znakomita gra RPG, zw świetnie wykreowanym, pełnym klimatu światem. Gdyby jeszcze było nieco więcej gry w grze, dałbym dychę.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2020-11-26 14:12:38
05.10.2020 14:11
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Nie chcę konfabulować, ale gdzieś, kiedyś, obiła mi się o oczy informacja, że podobno recenzenci dostaną możliwość ogrania gry na miesiąc przed premierą. Niestety nie mogę nigdzie znaleźć potwierdzenia...

02.10.2020 15:46
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Dokładnie - all hands on board, bo zapewne celują w poziom dopracowania godny developerskiej ekstraklasy (nie mają za bardzo wyjścia), a projekt jest jednak znacznie bardziej złożony niż Wiedźmin. Tak przynajmniej staram się myśleć:). Dodatkowo z własnego doświadczenia wiem, że nawet końcowe etapy pracy nad dużymi projektami biznesowymi zawsze wymagają dodatkowej pracy. A gdzie im do złożoności gier AAA?

post wyedytowany przez Messerschmitt 2020-10-02 15:46:44
02.10.2020 11:26
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Podobno to fake news (oby), który już został usunięty z reddita.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2020-10-02 11:27:33
01.10.2020 18:03
Messerschmitt
👍
Messerschmitt
49

Świetny wywiad - wielkie dzięki UrBan!

01.10.2020 18:02
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Moim skromnym zdaniem zdecydowanie lepiej na PC, bo:
a) to częściowo FPS, a zatem M+K będzie znacznie wygodniejsze niż pad.
b) to całkiem spoko sprzęt, który po dołożeniu 8 GB Ramu powinien sobie poradzić z grą w okolicach wysokich detali (proc będzie raczej wąskim gardłem)
c) loadingi będą milion razy szybsze niż na PS4 i ogólnie powinno być bardziej responsywnie - ktoś pamięta jak wygląda przełączanie między sekcjami ekwipunku w Wiedźminie 3 na PS4 VS PC SSD? Podpowiem, że nie najlepiej :)

26.08.2020 12:45
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Spokojnie powinieneś pograć w średnio - niskich detalach (tekstury wysokie). Może nie będzie stabilnych 60 FPS, ale będzie płynnie. Pamiętaj, że ta gra ma działać na PS4 i X1.

13.08.2020 11:48
Messerschmitt
👍
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.0

Jest to jedyna gra jaką "splatynowałem". Dla mnie pomimo pewnej schematyczności i drobnych niedociągnięć (stopy bohatera zapadające się w podłożu, przenikanie tekstur) gra posiada nieuchwytny magiczny czynnik i grało mnie się w nią wprost fantastycznie. Audiowizualnie cudo, klimat z japońskim dubbingiem - fenomenalny, walka intensywna i satysfakcjonująca (zwłaszcza na zabójczym poziomie trudności), eksploracja bardzo przyjemna, świat organiczny. Brak minimapy to znakomity pomysł. Historia i questy choć w miarę proste, to bardzo klimatyczne. GoT sprawił mi więcej frajdy niż arcydzieło kultury wysokiej znane jako the last of us 2 (to wciąz bdb gra! :P). Polecam z całego serca. Choć Ghost jest nieco podobny to nowych assasynów, to jest od nich nieporównalnie lepszy pod każdym względem i nigdy nie daje wrażenia obcowania z bezdusznym produktem kopiuj-wklej.

22.07.2020 15:01
Messerschmitt
1
odpowiedz
Messerschmitt
49
9.5

Po wszystkim co można było obejrzeć i przeczytać, wyłania się obraz gry, która w najgorszym razie będzie znakomitym RPG-iem z wieloma wyborami i nastawieniem na imersję. Wiadomo, że niektóre elementy nie będą najwyższych lotów, ale trzeba pamiętać że to nie strzelanka czy GTA - CP2077 inaczej rozkłada akcenty i oferuje znacznie więcej niż strzelanie i jeżdżenie. Dla mnie to w zupełności wystarczające, zwłaszcza że wszyscy którzy mieli okazję zagrać, bardzo ciepło wypowiadają się o dialogach, postaciach, wyborach i zadaniach ( a to jest przecież mięcho gier RPG ). Ponadto Paweł Sasko wspominał, że mocno inspirowali się VtM: Bloodlines, które w moim odczuciu jest jednym z najlepszych i najbardziej klimatycznych gier RPG jakie kiedykolwiek powstały. Nic tylko się cieszyć i liczyć się, że wygładzą co trzeba i poradzą sobie z optymalizacją.

21.07.2020 11:28
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Ja też uwielbiam RDR2, ale niestety ta gra ma okropnie prymitywne zadania i jest to moim zdaniem jej olbrzymi minus. Ghost of Tsushima raczej nie może się równać z grą Rockstara pod kątem walorów produkcyjnych, ale zadaniami oraz różnorodnością gejmplejową bije Red Deada.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2020-07-21 11:29:23
17.07.2020 16:40
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Bardzo dobra gra, choć dla mnie nie jest arcydziełem jakim ochrzczono ją w mediach branżowych. Ale po kolei. The last of Us 2 posiada kapitalnie wykreowany świat. Wizualnie jest to prawdopodobnie najładniejsza gra jaką widziałem (choć RDR2 ma lepsze plenery). Samo Seattle "zwiedza się" z niebywałą przyjemnością. W grze pełno jest opcjonalnych miejsc, sklepów, restauracji, bloków mieszkalnych, które skrywają tajemnice i niezbędne surowce. Uzależniająca eksploracja to chyba największa zaleta tej gry, zwłaszcza że Naughty Dog świetnie wyważyło ilość dostępnych surowców znajdowanych w trakcie myszkowania. Same starcia są emocjonujące, a ludzcy przeciwnicy zachowują się całkiem wiarygodnie, sprawnie tworząc iluzję realizmu i prawdziwości obserwowanych wydarzeń. Niestety TLOU2 ma sporo wad. Przede wszystkim jest zbyt długa i ma problemy z tempem. Gameplay, choć jak wspomniałem wcześniej udany, jest zbyt prosty - początek w Seattle dawał nadzieję na więcej zagadek środowiskowych i zabawy z fizyką. Niestety im dalej, tym tego mniej. Gra niemal w żaden sposób nie rozbudowuje pomysłów z jedynki. Historia zaś zbytnio epatuje, zbyt nachalnie próbuje wybrzmieć i dla mnie brakuje jej wyważenia, harmonii i przestrzeni, która cechowała część pierwszą. Finalnie, The last of Us 2 to świetna gra. Moja ocena 8.5/10

17.07.2020 15:14
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Klimat jest po prostu rewelacyjny (ta muzyka), choć boli brak synchronizacji ruchu warg z japońskimi głosami. Walka ma potencjał na bycie świetną, zobaczymy jak będzie dalej wraz z rozwojem bohatera. Dla bardziej wprawnych graczy polecam poziom trudności hard - jest naprawdę ciekawie i można szybko zginąć nawet w prologu. Ogólnie jest moc :-) Jak spędzę z grą więcej czasu, to pokuszę się o kolejne wrażenia.

29.05.2020 15:58
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Dzięki

29.05.2020 14:37
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Guntor, możesz podzielić się źródłem, bo nie znalazłem oficjalnego potwierdzenia, że dziennikarze faktycznie otrzymają do ogrania fragment cyberpunka? Widziałem jedynie mgliste info o hands-on, co może oznaczać właściwie wszystko.

post wyedytowany przez Messerschmitt 2020-05-29 14:38:18
19.05.2020 17:19
Messerschmitt
1
Messerschmitt
49

Ogólnie coop mnie się średnio widzi, ale co do reszty pełna zgoda. Również wolę te bardziej przyziemne i 'realistyczne' wątki, na których opierały się zresztą poprzednie części serii. Sapek wykreował ciekawy, złożony i wiarygodny świat pełen odcieni szarości i szkoda by było zignorować wątki polityczne i społeczne na rzecz super ważkich zawirowań Ciri czy podróży po innych krainach.

19.05.2020 15:33
Messerschmitt
Messerschmitt
49

figazmakiem Głupoty Waść prawisz. W legendarnych narracyjnych grach RPG, postać tworzyło się samemu. Nie przeszkadzało to tym produkcjom posiadać ciekawe, wielowątkowe fabuły. Wystarczy, że wspomnę sagę Baldur's Gate, Fallout, Knights of the Old Republic. Scenarzyści potrafili uczynić z gracza postać istotną dla przebiegu historii i jednocześnie pozwolić mu na jej wykreowanie i odgrywanie, co jest jednym z kluczowych aspektów gier RPG. Osobiście byłbym rozczarowany gdyby kolejna część wiedźmina posiadała Ciri jako główna bohaterkę, ponieważ nie potrafiłbym wczuć się w jej postać.

05.11.2019 15:29
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Wszyscy mający problem z errorem przy starcie - dodajcie ręcznie wyjątek przy ochronie przed zagrożeniami w antywirusie. Jeśli nie wiecie jak, to po prostu wyłącznie go na czas gry. Mnie pomogło;)

18.10.2019 12:22
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Steven nie przesadzaj;). Osobiście wierzę, że Outer Worlds będzie świetnym sukcesorem Fallout New Vegas, który był rasowym RPG. Zgadzam się natomiast, że lepiej w pierwszej kolejności wesprzeć Estończyków, którzy podjęli spore ryzyko robiąc Disco Elysium. Ta gra idzie pod prąd wszystkim obecnym trendom i ociera się o sztukę wysoką:). Z the Outer Worlds warto się wstrzymać, znając Obsidian gra będzie mocno robaczywa na początku.

17.10.2019 15:53
Messerschmitt
3
odpowiedz
Messerschmitt
49

Miałem przyjemność pograć około 8h i muszę powiedzieć, że póki co jest świetnie. Gra jest kapitalnie napisana i cudownie dziwna. Muzyka i dźwięki budują melancholijny klimat, a grafika go tylko podkreśla. Disco Elysium opiera się w znacznej mierze na tekście, ale w przeciwieństwie do nowego Tormenta, jest obłędnie napisana i pełna czarnego humoru. Daje też więcej możliwości na odgrywanie postaci niż jakikolwiek inny RPG, w którego grałem. Czuć że gra jest stworzona z niebywałą pasją. Jest świeża, niewymuszona i nie epatuje na każdym kroku głębią filozoficzną i surrealizmem, co męczyło w Tides of Numenera. Disco Elysium spodoba się wszystkim, którzy cenią Planscape Torment, Arcanum, ale i Sanitarium. Ocenę wystawię po ukończeniu gry, ale już czuję, że to jedna z tych rzadkich perełek, o których nie sposób zapomnieć długo po zobaczeniu napisów końcowych.

19.06.2019 02:33
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Oczywista sprawa, że będą powstawać lepsze gry. Na tę chwilę jednak pozwolę sobie być zajaranym. Zwłaszcza, że klimaty cyberpunkowe są rzadko eksplorowane.;)

18.06.2019 14:20
Messerschmitt
Messerschmitt
49

Bohaterowi Karolak, a bohaterce... Karolak :)

18.06.2019 14:19
Messerschmitt
odpowiedz
2 odpowiedzi
Messerschmitt
49

Niby stary chłop ze mnie, ale jaram się Cyberpunkiem niemiłosiernie... Jeśli wszystko się uda, będzie to moja gra marzeń

18.06.2019 14:18
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Czyli rozsądnie będzie jeszcze się wstrzymać z wymianą grafy - Zobaczymy jak będą sobie radzić układy Super i ile będą kosztować. A może jakaś ciekawa alternatywa pojawi się w do premiery?

01.09.2017 12:08
Messerschmitt
👍
odpowiedz
Messerschmitt
49

Bardzo świeża gra! Posiada pewne cechy wspólne z Dark Souls - niewiele tłumaczy, oferuje zagadkowy, nasycony specyficzną melancholią świat oraz doskonałą (moim zdaniem znacznie głębszą i ciekawszą niż w soulsach) mechanikę potyczek połączoną z wysokim poziomem trudności (Kung Fu!). Jak dla mnie olbrzymie, pozytywne zaskoczenie. Oby tylko twórcy szybko uporali się z drobnymi problemami trapiącymi serwery oraz zapewnili napływ nowej zawartości. Generalnie - zdecydowanie polecam!

post wyedytowany przez Messerschmitt 2017-09-01 12:11:20
29.05.2015 09:46
Messerschmitt
odpowiedz
Messerschmitt
49

Generalnie dla mnie zestawianie Inkwizycji (przy której spędziłem około 50h) z Wiedźminem jest wyjątkowo bolesne dla tej pierwszej. Nie zrozumcie mnie źle, DAI to całkiem fajna gra. Ładna, kolorowa, początkowo całkiem wciągająca, z przyjemną muzyczką i smokami. Ale poza tym to obraza inteligencji gracza, walenie w męski narząd rozrodczy z tymi pobocznymi quasi-questami wyjętymi żywcem z jakiegoś koszmarnego MMO, brak jakiegokolwiek systemu rozwoju postaci (to co zaserwowali nam twórcy to jakiś nieśmieszny żart), brak miast, wiosek, interesujących rozmów i npców (poza paroma z towarzyszami) - zasadniczo kompletny brak głębi. Wiedźmin deklasuje Inkwizycję pod niemal każdym względem - jest po prostu znacznie lepszym RPGiem. Nie mogłem uwierzyć kiedy powiedzieliście, że w wiedźminie nie ma dialogów dla kontrastu(WTF?!) podając DAI. Co do samych wyborów, to w Wiedźminie jest to zrealizowane porządnie - trudno ocenić konsekwencję, czuć że wybór ma wagę i często niełatwo go podjąć. Natomiast w inkwizycji, wszystko jest prymitywne, twórcy upewniają się żebyśmy wiedzieli, że uwaga! podejmujemy decyzję, nie będzie odwrotu, będą konsekwencje, łuuu! Generalnie nic nie zaskakuje i jest schematycznie, prostacko, pozytywnie i tęczowo. Kończąc powiem tylko, że nie mam bladego pojęcia co tu robią wzmianki o skyrimie? Przecież to symulator chodzenia po kliszowym świecie fantasy, ani tam fabuły, ani wyborów...

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl