Mnie wygląda to na powtórkę z Star Foxa Zero.
Ciężko będzie im to ogarnąć pod Switcha, bo standardy gatunkowe są takie, a nie inne - czyli zobowiązują do odpowiedniego poziomu akcji na ekranie przy określonym poziomie grafiki.
Star Fox i Metroid mają do siebie to, że ciężko uciec tu w jakiś styl graficzny. Przy Star Foxie próbowano uciec w anime i był to dobry kierunek, niestety zabrakło konsekwencji (wprowadzano realistyczne oświetlenie?), co doprowadziło do tego, że grafika faktycznie wpływa negatywnie na odbiór gry.
Do tego marketing póki co wygląda identycznie - pokazano obrazek, bez żadnej wizji gry.
Może tak sobie tylko narzekam, nie mogąc darować im tego, że zabrakło Metroida na WiiU, gdzie mogli wykorzystać idealnie gamepada (do skanowania otoczenia; jako bazę informacji; czy nawet wprowadzić rozbudowane zarządzanie skafandrem Samus - niczym w space simach); ale mam naprawdę duże wątpliwości co do tej gry, a to od jej jakości uzależniam ew. zakup NSwitch.
Pewnie trochę za szybko na takie osądy...
"produkcja mogła rozwinąć skrzydła, co jest widoczne zwłaszcza w wyższej jakości oprawy graficznej."
Ha ha no ciekawe gdzie jest widoczne nie został opublikowany nawej screen, nie wiadomo nawet jaki będzie model rozgrywki a wy już oceniliście jakość grafiki. Proszę jaka profeska w gry-online
Kiedy preordery na nowego Metroida?
To ci dopiero , pod innymi zero komentarzy , a tu AŻ TRZY! Będzie się działo widzę grubą dyskusję w przyszłości.
Po ograniu Metroid Prime Remastered miałem duże oczekiwania. Niestety Beyond jest tylko dobrą grą, która ma sporo problemów i pozostawia niedosyt.
Największa z wad to struktura gry ze zbędnym otwartym obszarem i rozproszonymi oraz bardzo liniowymi lochami. Z reguły istnieje tylko 1 ścieżka, więc nie ma tego fenomenalnego poczucia eksploracji i wielowarstwowej, przenikającej się konstrukcji świata.
Gra jest tez bardzo łatwa jeśli chodzi o zagadki - rozwiązania często są oczywiste co odbiera sporo funu. Dodatkowo prime 4 wymusza oglądania masy ukrytych loadingów kiedy pomykamy między jednym, a drugim lochem celem otwarcia nowej ścieżki.
Gra zawiera też gadające i irytujące postaci, które zmniejszają poczucie izolacji robiące genialną robotę w jedynce. Ten element zupełnie nie pasuje do specyfiki gry.
Żeby nie było samego narzekania, gra ma też sporo udanych elementów. Świetną jak na switcha grafikę, klimatyczną muzykę, fajne lokacje (volt forge!) czy bardzo dobre walki z bossami. Ogólnie mocno mnie wciągnęła, choć cały czas czułem, że poza grafika jest pod każdym względem gorsza od niedawno wydanego remastera jedynki.