Szepty zagłady | Kampania - proroctwo | StarCraft II Wings of Liberty

Szepty zagłady

Główne zadania :

1. Przyprowadź Zeratula do każdej kaplicy xel'naga
2. Ucieknij do Poszukiwacza Otchłani
3. Zeratul musi przeżyć
4. Zniszcz wylęgarnie Zergów (3)

Dodatkowe zadania :

Pierwsza misja z cyklu poświęconym Zeratulowi, który pewnego dnia odwiedzi Raynora na jego krążowniku Hyperion. Dzięki podarowanemu kryształowi Ihan, nasz główny bohater Wings of Liberty może przeżyć wydarzenia, których doświadczył mroczny templariusz. W pierwszej interaktywnym wspomnieniu trafiamy na planetę Ulaan, gdzie spragniony wiedzy Protos odkrywa strzępki proroctwa, zwiastującego nadejście xel'naga. Tak się składa, że na świecie tym wylądowała również Kerrigan.

Po efektownym, filmowym wprowadzeniu, Zeratul wyrusza z zamiarem skompletowania wszystkich fragmentów przepowiedni. W scenariuszu nie ma możliwości budowy bazy. Na pewnym jego etapie zacznie Ci towarzyszyć kilku tropicieli, a ilekroć zameldujesz się przy docelowych kaplicach, wszystkie Twoje jednostki zostaną uleczone.

[#1]

Zeratul korzysta z dobrodziejstw stałego maskowania i wśród Zergów obawiać się co najwyżej może pełzaczy zarodnikowych i nadzorców. Niemniej braknie ich w pierwszej napotkanej grupce wrogów, którą zwyczajnie zaszlachtuj. Chwilę później do Twojej dyspozycji oddany zostanie dar mignięcia, czyli de facto teleporter. Użyj tej mocy do przedostania się na drugą stronę rozpadliny.

Mknij dalej aż dojdziesz do skały blokującej przejście, która rozbij w drobny mak. Za moment dostrzeżesz pierwszą realną przeszkodę w postaci wspomnianego pełzacza [1] [#1]. Stacjonarna jednostka to detektor, którego czujność zablokujesz na kilka sekund używając zdolności wiezienia otchłani. Podczas trwania uroku zlikwiduj w pierwszej kolejności pełzacza, a później wszystkich oślepionych Zergów. Pamiętaj, że zawsze eliminując na wstępie detektory, zyskujesz sobie nietykalność w starciu z towarzyszącym im oddziałami.

[#2]

Manewr powtórz jeszcze dwukrotnie aż napatoczy się nadzorca [2] . Tej jednostki Zeratul nie może zabić (unosi się w powietrzu), więc w dogodnym momencie złap ją wiezieniem otchłani [#2], po czym wytnij panoszące się tu hydraliski. Pierwsza kaplica stanęła otworem [3] .

Niedługo potem zostaniesz otoczony przez siły Zergów [4] (z nadzorcą), ale na szczęście z odsieczą przyjdzie Ci paczka tropicieli służących pod dowództwem wielkiego templariusza Karassa [#3]. Zmasakruj Zergów i pędź dalej. Zwróć uwagę, że tropiciele również mogą korzystać z funkcji mignięcia.

[#3]

Z pomocą nowych jednostek zniszcz kolejne dwie kolonie popleczników Kerrigan i zamelduj się przed patrolem rządców szczepu [5] . Jednostki te plują małymi, irytującymi pomiotami, do czego lepiej oczywiście nie doprowadzać. Uważnie obserwuj ruch oponentów i w dogodnym momencie zamknij otchłanią jednego z nich, po czym rzuć do akcji tropicieli [#4]. Schemat powtórz przy drugim rządcy.

[#4]

Na kolejną pułapkę trafisz w lokacji oznaczonej jako [6] [#5]. Tak jak podpowiada Zeratul nie trać wiary w zwycięstwo, gdyż zaatakują Cię chmara karakanów i innych pomniejszych bestii, ale zbytnio nie kombinując (niech jednostki bronią się same) na pewno dasz sobie radę.

[#5]

Ostatecznie dojdziesz do pierwszej wylęgarni Zergów [7] [#6], których na planecie Ulaan Kerrigan rozmieściła w sumie trzy. Dwie pozostałe są ukryte i dowiesz się o nich później z lektury poradnika. Gra na pewno warta jest świeczki, bo zniszczenie wszystkich pozwoli Ci zdobyć dodatkowe punkty badań. Majać już za sobą dewastację tej lokalnej, nie nękany przez nikogo wkrocz to drugiej kaplicy [8] .

[#6]

Wędrówkę ku trzeciej zakłóci Ci skupisko Zergów z kilkoma mutaliskami [9] . Wizytując z kolei lokację nr [10] natkniesz się na dość niebezpieczne wyzwanie, które wymagać będzie szybkiego rozstawienia tropicieli na wysuniętej części skały. Tylko wtedy zdążysz wyrżnąć legion tępicieli [#7], które gdy kończą swój nędzny żywot, bryzgają na wszystkie strony kwasem, co oczywiście nie jest zbyt zdrowe.

[#7]

Po zwycięstwie możesz kierować się główną ścieżką, albo też zboczyć nieco na zachód z myślą o dodatkowym zadaniu. Przemieszczając się bowiem po urwiskach natkniesz się w końcu drugą wylęgarnie [11] , z którą nie sadzę byś miał jakiekolwiek problemy [#8]. Wystarczy jak zwykle zniszczyć detektory, a później zająć się cała resztą .

[#8]

Maszerując już główną drogą będziesz świadkiem dość niecodziennego widoku. Oto bowiem kilku kręgowijów [#9] spróbuje piechotą dostać się do najbliższej biomasy by się w niej usadowić i przygotować do ataku [12] . Zniszcz tylu ilu się da, a resztę zlikwiduj bacząc już na patrolującego teren nadzorcę.

[#9]

Kilka kroków dalej spotkasz Karassa [13] , z którym ramie w ramię zaatakujesz główne siedlisko Zergów. Zauważ, że żółtki dysponują tylko zelotami (nie możesz ich kontrolować), więc kiedy tylko pojawią się jednostki latające wroga, natychmiast skieruj na nie swoich tropicieli [#10]. Zbliżając się do świątyni [14] zaczną ponadto wyrastać kanały nyduse i jeśli uznasz to za stosowne, posłuchaj Karassa i mignij tropicielami na okoliczne wzniesienie, skąd będą miały lepszą pozycję do ostrzału.

[#10]

Kiedy już pył bitewny opadnie wejdź do świątyni lub też przespaceruj się jeszcze na zachodnie urwiska [15] , gdzie przeskakując po skalnej ścieżce w końcu zauważysz sekretną wylęgarnię Zergów [16] [#11]. To trzecia i ostatnia z poszukiwanych minibaz. Jeśli będziesz miał problem z przemieszczeniem jednostek, spróbuj teleportować ich po klifach pojedynczo.

[#11]

Sięgając już po trzeci fragment przepowiedni teren zaleją Zergi, którym przewodniczyć będzie Kerrigan. Karass bohatersko zadeklaruje swoje poświęcenie dla sprawy i zatrzyma falę uderzeniową tak długo jak tylko zdoła. Ty w tym czasie pędź do swojego wehikułu [17] ile sił w nogach, nie wdając się absolutnie w żadne przepychanki z mijanymi po drodze Zergami [#12]. Kiedy trafisz na kamienne barykady, korzystaj z mocy teleportacji, przez co zaoszczędzisz czas i być może także życie.

[#12]

StarCraft II: Wings of Liberty

27 lipca 2010

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja