Lars von Trier – reżyser Melancholii. Wielcy reżyserzy, których nienawidzili aktorzy

• Wielcy reżyserzy, których nienawidzili aktorzy
• Stanley Kubrick – reżyser Lśnienia
• Alfred Hitchcock – reżyser Psychozy
• James Cameron – reżyser Avatara
• Francis Ford Coppola – reżyser Ojca Chrzestnego
• Michael Bay – reżyser Transformers
• Roman Polański – reżyser Pianisty
• Akira Kurosawa – reżyser Siedmiu samurajów
• Lars von Trier – reżyser Melancholii
• Werner Herzog – reżyser Fitzcarraldo

Lars von Trier – reżyser Melancholii

Na Larsie von Trierze poznali się już między innymi organizatorzy festiwalu filmowego w Cannes, kiedy to zaczął sympatyzować z Hitlerem i rzucił głośno parę zdań z nazizmem w tle. Reżyser ten słynie z dziwnych wypowiedzi w przestrzeni publicznej – narzekał chociażby na to, że podczas filmu Dom, który zbudował Jack zwymiotowało tak mało widzów. To po prostu specyficzny typ człowieka, ale nie warto go pochopnie oceniać, gdyż od dawna zmaga się on z depresją, a wszyscy wiemy, że psychika potrafi być czasem naszym największym wrogiem.

Mimo to trudno tak po prostu zignorować fakt, że gdy dochodzi do pracy przy filmie, to niegrzecznym jest przelewanie swoich osobistych problemów na obsadę aktorską – lepiej swój egzystencjalny ból uwolnić bezpośrednio w przedstawianej historii i odpowiadających za nią obrazach. Niestety Lars von Trier tak nie potrafi. Przez to stał się jednym z największych branżowych uosobień mizoginii.

To król skrajnych zachowań – czasem w ogóle nie odzywa się do aktorów, z którymi pracuje (Paul Bettany na planie Dogville), a innym razem toczy z nimi zacięte wojny, najczęściej z kobietami (Björk na planie Tańcząc w ciemnościach). Nicole Kidman zadeklarowała nawet, że już nigdy więcej nie zamierza zagrać w filmie von Triera po tym, jak o mało co nie straciła przy nim nerwów, gdy ten darł się na nią podczas nagrywania sceny, kiedy chodziła w psiej obroży przywiązana do łańcucha. Przy tego typu artystycznych poświęceniach wypadałoby mieć wsparcie w osobie reżysera.