Ted Lasso. Seriale, które nie miały ani jednego złego sezonu
- Utrzymały poziom do końca. Seriale, które nie miały ani jednego złego sezonu
- Harley Quinn
- Brooklyn 9-9
- Dobre miejsce
- Sukcesja
- Zadzwoń do Saula
- Awatar: Legenda Aanga
- Ted Lasso
- Rodzina Soprano
- Dom
Ted Lasso

We współczesnej telewizji od dawna nie było czegoś tak dojmującego, tak chwytającego za serducho i w pewien sposób nakłaniającego do przemyślenia własnego podejścia do licznych życiowych spraw (począwszy od przyjaźni, przez związki, aż po akceptację drugiego człowieka). W Tedzie Lasso za wesołą miną kryje się pewna doza goryczy, co nie zmienia faktu, że całość i tak wprawia w zachwyt. Masę przyjemności zapewnia to, jak z odcinka na odcinka scenarzyści pogłębiają postacie i udowadniają, iż punkt wyjściowy serialu (łatwowierny trener futbolu amerykańskiego zaczyna szkolić drużynę w klubie z Premier League) nie był głupim kaprysem twórców, by nakręcić serial reklamowany jako produkcja „nie tylko dla fanów piłki nożnej”.
Serial ten nieprzypadkowo trafił do niniejszego zestawienia – nie tylko wart jest polecenia, ten wpis to także próba obrony trzeciego i zarazem ostatniego sezonu tej piłkarskiej opowieści. Ostatnia „faza” tej historii wkracza na niespodziewane terytoria, a finał wydaje się raczej przewidywalny – ale przecież wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że to skończy się właśnie w ten sposób! Nie dziwi też fakt, że co sezon serial jest najmocniejszym pretendentem do zgarnięcia jak największej liczby nagród Emmy. Scenariopisarstwo stoi tu na bardzo wysokim poziomie, nie wspominając o aktorstwie. W Tedzie Lasso każdy dorzuca kilka własnych groszy do obrazu całości, a ta jawi się jako kolektywny projekt ludzi, którzy kochają nie tylko kino, ale i wartości, jakie utożsamiane są ze sportem.