Tanie gry – tak. Ale czy dobre? Mroczna przyszłość pod znakiem abonamentów
Abonamenty takie jak Game Pass czy EA Access to przyszłość, która przekształci świat gier. Część zmian uczyni gaming przystępniejszym i lepszym, inne… niekoniecznie. Dziś piszemy o potencjalnych wadach tych modeli.
Spis treści
- Tanie gry – tak. Ale czy dobre? Mroczna przyszłość pod znakiem abonamentów
- Znikanie gier z usługi
- Model Netflixa
- Jedna wielka usługa
- Atak DLC
- Tylko online
Tylko online
Wbrew temu, co może się wydawać mieszkańcom wielkich miast, w Polsce nadal istnieje sporo miejsc, w których o dostępie do szybkiego internetu można tylko pomarzyć. Problem ten dotyczy wielu wsi, niejednego małego i średniego miasteczka, ba, moim znajomym udało się nawet jakiś czas temu dokonać niemożliwego i wynająć mieszkanie w centrum Poznania, gdzie żaden ISP nie oferuje swoich usług.
Dla osób mieszkających w takich miejscach, skazanych na internet mobilny albo ekstremalnie wolne łącza stałe, instalacja jednej współczesnej gry potrafi być operacją rozłożoną na wiele dni. Ich ratunkiem są gry pudełkowe – nawet jeśli trzeba je przypisać do Steama i ściągnąć niemałe patche, to dzięki załączonej płytce są w stanie choć częściowo zminimalizować konieczność poboru danych z sieci i zaoszczędzić wiele godzin.
Zostało jeszcze 61% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie