Metal Gear Solid 5. Najgorsze pierwsze misje w grach wideo
- Tak się nie zaczyna gier! Najgorsze pierwsze misje w grach wideo
- Star Wars Battlefront 2
- Dragon Age: Inkwizycja
- Metal Gear Solid 5
- Fallout 2
- Horizon Zero Dawn
- NieR: Automata
Metal Gear Solid 5

Początek Metal Gear Solid V bardzo mi się podobał. Hideo Kojima w swoim stylu rozpoczynał kolejną wielką przygodę Snake’a. Jeszcze nie wiedział, że prawdopodobnie ostatnią. Cóż, my też tego nie wiedzieliśmy. Ja blisko godzinnemu wprowadzeniu szpitalnemu wręcz dałem się porwać za pierwszym razem, a i zachwyciłem się nim po raz drugi, kiedy podchodziłem do gry na nowo w ubiegłym roku. Skąd więc ta pozycja w niniejszym zestawieniu?
Problem z wprowadzeniem w świat piątego Metal Gear mogą mieć osoby nieprzepadające za stylem narracji Hideo Kojimy. Mozolne podążanie za wyświetlanymi na ekranie komendami poszatkowane wręcz gradem scenek przerywnikowych może zmęczyć najwytrwalszych graczy. Dla niektórych sterowanie niewiele mogącą przez większość czasu, zabandażowaną i anonimową postacią będzie najnudniejszym zadaniem, przed jakim postawił ich jakikolwiek tytuł.
Nie ma się kompletnie czemu dziwić. Gry Kojimy, choć dla wielu zachwycające, dla innych okazywały się niestrawnymi gniotami wypełnionymi pseudofilozoficznym bełkotem i idiotycznym chowaniem się w kartonach. MGSV pazur pokazuje dopiero wtedy, gdy uzyskujemy pełną swobodę poruszania się po pustyni – szkoda jednak, że nie wszyscy będą mogli tego doświadczyć zniechęceni dziwacznym początkiem gry.
Krótko: ta scena to był mój pierwszy kontakt z serią MGS. Był tak „udany”, że na tym się skończyło.
Marcin Strzyżewski
Krótko: ta scena to był mój pierwszy kontakt z serią MGS tak i się nią zachwyciłem, że spędziłem potem z grą ponad 60 godzin – i to na dwóch platformach. Wolałbym zresztą, żeby cała „piątka” była utrzymana w tym stylu, co jej pierwsze godziny – przemienia się bowiem później w dość monotonnego sandboksa i potrafi zanudzić na śmierć.
PS: płonący wieloryb strącający śmigłowiec był wspaniały <3
Adam Zechenter
