Gears of War: Reloaded – nie do wiary, że to już 20 lat. Gry sierpnia 2025. Remastery i remake'i atakują
Spis treści
Gears of War: Reloaded – nie do wiary, że to już 20 lat
Data premiery: 26 sierpnia 2025
INFORMACJE
- Gatunek: gra akcji
- Platformy: PC, PS5, XSX
- Przybliżona cena: ok. 169 zł (PC, PS5, XSX)
Pełnoprawne odświeżenie znanego tytułu
Gears of War: Reloaded to gruntownie odświeżona wersja kultowej trzecioosobowej strzelanki z 2006 roku wydana z okazji 20-lecia serii. Po raz pierwszy w historii marki gra trafi nie tylko na Xboxa i PC, ale również na PlayStation! Nowa edycja zawiera całą nadprogramową zawartość z oryginalnej Ultimate Edition – w tym dodatkowy akt fabularny, mapy oraz elementy kosmetyczne.
Będzie można zagrać w ramach Game Passa
Gears of War: Reloaded wspiera rozgrywkę międzyplatformową oraz przenoszenie postępów dzięki integracji z kontem Microsoft. Kampanię można przechodzić samotnie, w lokalnej kooperacji na podzielonym ekranie lub online, a tryb PvP pozwala na udział maksymalnie ośmiu graczy. Produkcja ta będzie dostępna również od dnia premiery w abonamentach Xbox Game Pass i PC Game Pass.
Komentuje Zbigniew „Canaton” Woźnicki

Gdy pierwszy raz zagrałem w Gears of War, zrozumiałem dlaczego inne studia zaczęły kopiować system strzelania zza osłon. Tylko nikt inny nie przygotował tej mechaniki tak dobrze. Rozgrywka i uniwersum Gears of War były niesamowicie angażujące – czekam na trzeci już powrót „jedynki”. Mam za sobą beta-testy trybu wieloosobowego i to, co wyprawiają niektórzy gracze, sprawia, że szczęka opada. Dlatego wyczekuję premiery, żeby znowu przejść kampanię i spróbować swoich sił w multi.
Komentuje Jacek „Stranger” Hałas

Moja relacja z serią Gears of War jest dość specyficzna, bo w kolejnych częściach interesuje mnie wyłącznie tryb fabularny. Kampanię „jedynki” ukończyłem pewnie z 6–7 razy, grając na różnych generacjach Xboxa i na pececie... Jest niesamowita – świetna ekipa, ciary na plecach przy pierwszym spotkaniu z Brumakiem (za każdym razem!) czy stres przy dobieganiu do kolejnych źródeł światła w misji nocnej. Kolejna okazja do przejścia pierwszych „Gearsów”, tym razem z jeszcze lepszą grafiką, jest bardzo zachęcająca (zwłaszcza że jako posiadacz poprzedniej wersji dostałem kod za friko). Po cichu jednak liczę, że „dwójka” i „trójka” otrzymają wkrótce podobne liftingi i że pozwoli to ponownie (lub po raz pierwszy – w przypadku graczy z obozu PlayStation) doświadczyć całej klasycznej trylogii.