Batman i Robin (Batman & Robin). Słabe filmy ocalone przez świetny soundtrack

• Słabe filmy ocalone przez świetny soundtrack
• Godzilla
• Królowa potępionych (Queen of the Damned)
• Dracula 2000
• Maximum Overdrive (Maksymalne przyspieszenie)
• Liga Sprawiedliwości (Justice League)
• Batman i Robin (Batman & Robin)
• Król Skorpion (The Scorpion King)
• Lara Croft: Tomb Raider
• Matrix Reaktywacja (The Matrix Reloaded)
• 60 sekund (Gone in Sixty Seconds)

Batman i Robin (Batman & Robin)

Batman i Robin to kolejny przykład filmu superbohaterskiego, który powinien zostać przez ludzkość zapomniany. Podczas oglądania tego koszmaru odniosłem wrażenie, że aktorzy założyli się ze sobą, który z nich zagra najgorzej. Po seansie miałem jednak problem z wybraniem zwycięzcy, bowiem każdy z nich wystąpił tak, jakby pojawienie się w Batmanie i Robinie było karą za złe zachowanie.

Po filmie widać, że twórcy nie do końca wiedzieli, w jakim kierunku pójść z historią. Przede wszystkim w oczy rzuca się nazbyt duża liczba postaci. Trio obrońców i taka sama liczba złoczyńców dało prawdziwy przerost formy nad treścią. Dodatkowo każda z postaci ma na sobie kostium, którego kolorystyka mogłaby zawstydzić aktorów z Bollywood. Z całego filmu najbardziej zapamiętane zostały, oprócz świetnej ścieżki dźwiękowej, sutki dwóch tytułowych bohaterów, które pojawiły się na ich kostiumach.

Odbiór tego obrazu w dużej mierze ratuje obecna w nim muzyka. Trzeba przyznać, że jest to chyba jedyny aspekt, przy którym twórcy naprawdę się postarali. Dzięki temu otrzymaliśmy soundtrack, który stał się bardzo popularny i został dobrze przyjęty przez krytyków. Co więcej, płyta ze ścieżką dźwiękową z Batmana i Robina zyskała w Stanach Zjednoczonych status platynowej, dzięki sprzedaniu się ponad miliona jej kopii.

Jest to w głównej mierze zasługa takich utworów jak The End is the Beginning is the End Smashing Pumpkins, Revolution R.E.M.-u czy Look Into My Eyes nagrane przez zespół Bone Thugs-N-Harmony. Ponadto pierwszy z nich nagrodzony został w 1998 roku Grammy za najlepszy występ w kategorii hard rock.