Duke Nukem Forever i szukanie odchodów. 7 osiągnięć, które przyprawiają o ciarki wstydu

- Siedem krępujących osiągnięć, które przyprawiają o ciarki wstydu
- Solid Snake masturbuje się w Metal Gear Solid 2
- Mordowanie małych fok w Overlordzie II
- Przedmiotowe traktowanie kobiet w Red Dead Redemption
- Duke Nukem Forever i szukanie odchodów
- Assassin’s Creed chce, byśmy znęcali się nad biednymi
- Yakuza 0 nakłania do oglądania miękkiego porno
Duke Nukem Forever i szukanie odchodów
- Nazwa osiągnięcia: Turd Burglar
- Opis: znajdź i ukradnij kupę
Duke Nukem jest jedną z absolutnych legend interaktywnej rozrywki. „Książę” swoje największe sukcesy święcił w latach 90. jako amerykański twardziel z nieskończonym zapasem wielkich spluw i niewyszukanych grepsów. W końcu kto z nas nie chciałby choć na chwilę wcielić się w połączenie Johna McClane’a ze Szklanej pułapki ze Schwarzeneggerem i Stallone’em? I choć na przestrzeni lat wrażliwość publiki oraz postrzeganie gier wideo jako medium uległy mocnym przemianom, napakowany blondyn pozostał ikoną – swoistą „fantazją siły”, gościem, z którym nie warto zadzierać i który bez żenady może rzucać głupawymi żartami w przerwach pomiędzy opróżnianiem magazynków z nabojów.

Wydane w 2011 roku Duke Nukem Forever, pomimo wszystkich swoich wad (a tych jest cała masa), dobrze oddaje charakter „Księcia”. To postać skrajnie przerysowana, relikt własnej epoki, z wieloma seksistowskimi ciągotami i ilorazem inteligencji mniejszym niż obwód własnego bicepsa. Ale właśnie o to chodzi – o bycie twardzielem popijającym piwo i faszerującym się sterydami, prującym ołowiem w obcych i grubiańsko podrywającym każdą dziewczynę, która znajdzie się w promieniu kilometra. Ale jeśli tak... to skąd w tej fantazji grzebanie w cudzych odchodach? To jeden z tych momentów, w którym humor w Duke Nukem Forever sięgnął dosłownie kloacznego poziomu – aby zdobyć jedno z trofeów, musimy pogrzebać w toalecie i wyciągnąć z niej czyjąś kupę. Szukacie jakiejś puenty? Zabawnego komentarza „Księcia”? Nie tym razem – najwidoczniej sam fakt trzymania odchodów w ręce powinien być dla Was komediowym złotem.