Broadchurch – Ellie Miller i Alec Hardy. Najwięksi serialowi rywale Sherlocka Holmesa
- Serialowi detektywi, którzy konkurują z Sherlockiem Holmesem
- Sherlock (wersja BBC) – Sherlock Holmes
- Luther – John Luther
- Dr House (House M.D.) – Dr Gregory House
- Mentalista (The Mentalist) – Patrick Jane
- Alienista (The Alienist) – Dr Laszlo Kreizler
- Elementary – Sherlock Holmes
- Detektyw Monk (Monk) – Adrian Monk
- Kruk. Szepty słychać po zmroku – Adam Kruk
- Broadchurch – Ellie Miller i Alec Hardy
Broadchurch – Ellie Miller i Alec Hardy

- Co to: ponure śledztwo na brytyjskiej prowincji
- Ile sezonów: trzy
- Gdzie obejrzeć: Netflix
Kiedy Dawid Podsiadło śpiewał o małomiasteczkowych snach, to czuliśmy raczej pewien rodzaj rozmarzenia, luzu, w warstwie melodycznej aż pachniało nostalgią i wakacjami. Prowincja jednak nie zawsze okazuje się idylliczna, bo nawet w takim mikroświecie można znaleźć wiele patologii i bólu. Broadchurch to serial, który przedstawia historię pewnego smutnego śledztwa, dotyczącego morderstwa dokonanego na młodym chłopaku. Czysto teoretycznie nietrudno dojść do prawdy, jeżeli przebywasz w miejscu, w którym wszyscy tak dobrze się znają. Cóż, teoria to jedno – rzeczywistość bywa trochę bardziej skomplikowana…
Sprawa zostaje przydzielona przyjezdnemu detektywowi Alecowi Hardy’emu, a to dlatego, że potrzebne jest obiektywne spojrzenie oraz pewność, że żadne znajomości nie wpłyną na jego ogląd sytuacji. Wchodzi on jednak we współpracę z lokalną panią sierżant, a to głównie dlatego, że o wiele lepiej zna ona okolicę. I tak oto obserwujemy serię przesłuchań, często syzyfowych, a przez ekran przewijają się wciąż te same twarze, ale z każdym odcinkiem patrzymy na nie z zupełnie innej perspektywy, będąc bogatym o kolejne fakty bądź przypuszczenia.
Broadchurch powala przede wszystkim ciężkim klimatem, który nie kojarzy się zwykle z brytyjskimi serialami, a tutaj sprawdza się znakomicie. Bardzo oszczędny formalnie, miejscami minimalistyczny i surowy, ale po brzegi wypełniony emocjami oraz treścią. Zarówno pierwszy, jak i drugi plan rządzą, ale to aktorski tandem w postaci Davida Tennanta i Olivii Colman najmocniej zapada w pamięć.
O AUTORZE
Jestem z tego pokolenia, które wychowało się na telewizyjnych „arcydziełach” TVN-u pokroju Detektywów, a także W-11 – Wydział Śledczy. Za małego siadało się z chipsami na kanapie i tylko czekało na napisy końcowe, w których dowiadywało się, na ile pójdą siedzieć złapani przestępcy. Z czasem jednak trochę się dorosło, poznało się Breaking Bad i ogarnęło, na czym polega jakościowy produkt kryminalno-sensacyjny. A takim moim najświeższym odkryciem jest zdecydowanie Mindhunter, przy którym sam dałem się złapać na wiele manipulacyjnych przynęt. Tak to już bywa przy kontakcie z psychopatycznymi mordercami.
