Hannibal. Seriale, które potrzebują kontynuacji

• Seriale, które potrzebują kontynuacji (ale pewnie się jej nie doczekają)
• The Spectacular Spider-Man
• Agenci T.A.R.C.Z.Y. (tak, po polsku brzmi to dziwnie)
• Wodogrzmoty Małe (Gravity Falls)
• Sense8
• Orange Is the New Black
• Hannibal
• Incydent w Kettering (The Kettering Incident)
• The OA
• Glina
• Marco Polo

Hannibal

O Hannibalu pisałem już na GOL-u niejeden raz. Ale skoro mowa o świetnych skasowanych serialach, nie mógłbym nie wspomnieć o nim i tym razem. Bo choć serial Fullera ma swoje lepsze i gorsze momenty (a trzeci sezon nawet więcej tych drugich), to jednak wciąż jest to jeden z najbardziej soczystych schizowych kryminałów.

Warstwa wizualna została tu dopracowana do perfekcji, spychając nawet trochę scenariusz na drugi plan. Sam Hannibal Lecter Madsa Mikkelsena balansuje na granicy parodii, nigdy jej jednak nie przekraczając. Psychiatra kanibal pozostaje elegancki nawet w chwilach, gdy morduje. A że robi to często, nawet jak na seryjnego zabójcę, i pozostaje zadziwiająco długo bezkarny, to już inna sprawa.

SPOILERY

Fanom serialowego Hannibala zwyczajnie należy się, jeśli nie kilka nowych sezonów (Fuller miał plan, by po kilku latach wprowadzić wątek Clarice Starling znanej z Milczenia owiec), to przynajmniej odcinek specjalny zamykający opowieść. Póki co zostaliśmy bowiem z cliffhangerem – Will i Hannibal rzucili się w przepaść... Ale nie widzieliśmy ich ciał. A Bedelia, długo prowadząca terapię tego ostatniego, czekała na kogoś z uciętą nogą i... nieznanego pochodzenia mięsiwem w piekarniku. I choć możemy się domyślać, że cały finał to majaki Willa, a główny bohater nie mógł się już doczekać poznania smaku swojej terapeutki, wątek każdego z tej trójki bohaterów zasługuje na co najmniej kilkanaście minut gęstego wyjaśnienia.