10. Bad Boy. Ranking filmów Patryka Vegi

- Ranking filmów Patryka Vegi – od najlepszego do NAJGORSZEGO
- 3. Służby specjalne
- 4. Plagi Breslau
- 5. Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć
- 6. Polityka
- 7–9. Pitbull. Niebezpieczne kobiety oraz Kobiety mafii 1 i 2
- 10. Bad Boy
- 11. Botoks
- 12. Ciacho
- 13. Last Minute
10. Bad Boy

Co to: historia drogi do władzy w klubie piłkarskim wyjątkowo wpływowych kiboli
Ocena na IMDb: 3,7
Gdzie obejrzeć: Ipla
Patryk Vega potrafi wzbudzać zainteresowanie. I nawet jeżeli robi to niekiedy nieświadomie, trudno zaprzeczyć, że o jego filmach jest głośno. W przypadku Bad Boya nie jest to jednak raczej ten rodzaj zainteresowania, o który reżyserowi chodziło. Plakat, na którym Antoni Królikowski przypomina Toma Hardy’ego, doczekał się parodii w postaci całkiem zabawnych memów. Mniej zabawne były już pertraktacje reżysera z Wisłą Kraków, której zaoferowano naprawdę wysoką sumę za użyczenie stadionu do zdjęć. Władze klubu jednak nie chciały się na to zgodzić i Vega musiał poradzić sobie inaczej.
Tyle, jeżeli chodzi o ciekawostki. Sam film opowiada historię doskonale znaną nie tylko fanom piłki nożnej. Oto znany klub piłkarski zostaje przejęty przez kiboli reprezentowanych przez dwóch braci. Szybko okazuje się, że sieć powiązań faktycznych właścicieli drużyny jest zdecydowanie większa, niż mogłoby się wydawać. W teorii brzmi interesująco, prawda? W praktyce jednak drętwe dialogi i niepotrzebne dłużyzny skutecznie zniechęcają do śledzenia losów rodziny Zawrotnych.
Antoni Królikowski może i przypomina Toma Hardy’ego, ale do jego charyzmy trochę mu jeszcze brakuje. Nie znaczy to, że zagrał źle – na tle odczytujących swoje kwestie chyba za karę Zbigniewa Zamachowskiego, Katarzyny Zawadzkiej czy Maciej Stuhra prezentuje się akurat naprawdę przyzwoicie. Postać Pawła Zawrotnego to najjaśniejszy punkt Bad Boya. Z pewnością ma na to jednak wpływ fakt, że pod wszystkimi innymi względami – konstrukcji scenariusza, mało angażującego wątku głównego i kiepskiego udźwiękowienia – film okazuje się na tyle słaby, iż nietrudno wypaść w nim dobrze.