Rozdzielczość 8K, odświeżanie 120 kl/s. 6 powodów, dla których czekam na PS5 i nowy Xbox
- PS5 i Xbox Series X - 6 powodów, dla których czekam na nowe konsole
- Dysk SSD zrobi różnicę w PS5 i Xbox Series X
- DualSense i Xbox Controller
- Ray tracing w końcu na konsolach
- Rozdzielczość 8K, odświeżanie 120 kl/s
- PS5 i Xbox Series X zrobią to lepiej
Rozdzielczość 8K, odświeżanie 120 kl/s
Wersja podstawowa PS4 oferowała rozdzielczość maksymalną 1080p w grach. Podobnie było w przypadku Xbox One. Obie konsole umożliwiały też rozgrywkę z wysokim odświeżaniem 60 Hz ale tylko w niektórych tytułach. Co prawda wersje PS4 Pro lub Xbox One X oferowały już rozdzielczość 4K, ale z pewnymi obostrzeniami. Tymczasem nowe PS5 zaoferuje rozdzielczość nawet 8K, a odświeżanie osiągnie wartość 120 Hz przy 4K. Xbox Series X ma także wspierać 8K, ale podstawowo wyglądać będzie to podobnie jak w przypadku produktu Sony, czyli 4K i 120 Hz.
Nowa generacja konsol stawia jak widać na większe rozdzielczości i płynniejszy obraz. Tryb 120 Hz znany był do tej pory głównie ze strzelanek online, uruchamianych na wysokiej klasy PC. Teraz także gracze konsolowi będą mogli dołączyć na równym poziomie do świata turniejowych rozgrywek. Wyższe rozdzielczości zaś pozwolą na zauważenie drobniejszych szczegółów jak np. gracz ukrywający się w oddali ze snajperką. Oczywiście tak jak w przypadku wcześniejszych generacji urządzeń, wiele będzie zależeć od dewelopera danej gry. W przypadku niektórych tytułów twórca może postawić na złożoność świata kosztem wyższego odświeżania, albo dać wybór graczom w ustawieniach.
Gry
Można pisać całe eseje na temat technicznej wspaniałości nowego sprzętu. Ale nic nie przyćmi tego, co w konsolach jest najważniejsze – gier. To one często są motorem sprzedaży nowych PlayStation czy Xboxów. A w szczególności ich tzw. exclusive’y. Czyli takie gry, które pojawiają się tylko na konkretnym sprzęcie, bo to dla nich wielu ludzi potrafi kupić konsolę.
Jest i wsteczna kompatybilność
Zarówno PS5 jak i Xbox Series X będą wstecznie kompatybilne, tzn. uruchomimy na nich gry z poprzednich generacji. Microsoft twierdzi, że nowa konsola będzie posiadała pełną wsteczną kompatybilność dzięki usłudze Smart Delivery. W przypadku Sony co prawda nie wszystkie starsze gry zadziałają na PS5. Mając już kolekcję gier, można oczekiwać, że przynajmniej w ich większą część zagramy także na nowym sprzęcie, często w wyższej płynności i detalach. Nie mniej ważne, jak nie bardziej, są jednak nowe tytuły, takie, które pokażą moc nowych konsol.
W produkcji są już gry, które pojawią się zaraz po premierze kolejnej generacji sprzętu. Potrzebne nam będzie PS5, aby zapolować na dinozaury w Horizon: Forbidden West, spróbować wydostać się z pętli czasowej w Returnal, czy ścigać się w Gran Turismo 7. Kolejkę tytułów na Xbox Series X otwiera zaś kontynuacja podróży przez własne koszmary, czyli Hellblade 2: Senua’s Saga, zagramy też w graficznie inspirowany twórczością H. R. Gigera Scorn, powalczymy z obcymi w Halo: Infinite i w częściowo rodzimych stronach odkryjemy tajemnicę Medium (tytuł ten to dzieło polskiego studia Bloober Team). Oczywiście to tylko niewielka część tego co nasz czeka na nowej generacji.
