Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Cyberpunk 2077 Publicystyka

Publicystyka 27 grudnia 2020, 11:30

Pięć rzeczy, za które nawet hejterzy muszą pochwalić Cyberpunka 2077

Cyberpunk 2077 błędami stoi, ale warto odpocząć od narzekań i przyjrzeć się bliżej temu, co w grze wyróżnia się na plus. Bo są tu rzeczy, do których inne tytuły na pewno będą dążyć i naśladować w przyszłości.

Spis treści

Jestem z miasta – to widać i czuć

Właśnie – miasto! O Night City wszystko już Wam napisał Marcin w swoim tekście, więc można się tylko pod tym podpisać i potwierdzić każde słowo. Bo mówiąc o największych zaletach Cyberpunka 2077, nie sposób pominąć projektu i klimatu tej metropolii. Również jestem fanem wielkomiejskiego zgiełku – zdecydowanie bardziej wolę to od zacisznych rezerwatów przyrody, a cyberpunkowe miasto okazuje się w wielu momentach realistyczne do bólu. Wszechobecny brud, billboardy, ciemne zaułki, dziwni przechodnie – czyli wypisz wymaluj największe współczesne stolice.

W Night City czuć klimat ogromnej metropolii przyszłości.

Co ciekawe, twórcom udało się osiągnąć tak realistyczny efekt pomimo pewnej komiksowości i oczywistego dodatku fantastyki w pokazywanym świecie. Niby wszystko jest przerysowane, ale wydaje się także realne. Duże wrażenie zrobiła na mnie wertykalność Night City – to, jak bardzo rozciąga się ono w górę, a nie tylko wszerz. Świetnie odtworzono rolę światła w takich sceneriach. Chodząc po jakichś korytarzach blokowiska, można odnieść wrażenie, że jest noc, a tymczasem wychodzimy w końcu na otwartą ulicę i okazuje się, że świeci słońce. Bardzo istotną rolę w immersji odgrywa również perspektywa pierwszej osoby, która – o dziwo – nie wydaje się dodana na siłę, jak w GTAV czy RDRII. Night City ogląda się świetnie oczami bohatera i nie jestem pewien, czy przejście w tryb TPP nie odebrałoby sporo klimatu grze i realności temu miastu.

Odkąd napisałem swój tekst o mieście, pograłem kolejne „parę” godzin i podtrzymuję swoją opinię. Gram i gram, a ten świat nie przestaje mnie zaskakiwać. Ciągle czuję się w nim zagubiony, ciągle odkrywam coś nowego. Niedawno wyjechałem poza miasto i spojrzałem na Night City nocą z zewnątrz. Trudno opisać to uczucie. Jakbym patrzył na gigantyczny, przepiękny, spektakularny nowotwór, który uwielbiam.

Marcin Strzyżewski

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak oceniasz Cyberpunka 2077?

Jest świetną grą, nie przeszkadzają mi błędy!
69,1%
Jest nieźle, błędy do zniesienia.
4,9%
Średnio, fabuła nie broni błędów.
13,1%
Jest źle, nie na to się pisałam/pisałem :(
4,2%
Porażka :(
8,7%
Zobacz inne ankiety
Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077 - zakochałem się w Night City, najlepszym mieście z gier
Cyberpunk 2077 - zakochałem się w Night City, najlepszym mieście z gier

Uwielbiam wielkie miasta, Paryż, Moskwę, San Francisco, Tokio, Szanghaj. CD Projekt RED mógł popsuć w swojej grze wiele, ale Night City z Cyberpunka 2077 to jest coś pięknego.

Cyberpunk 2077 zawiedzie wielu graczy i powiem wam dlaczego
Cyberpunk 2077 zawiedzie wielu graczy i powiem wam dlaczego

Po przeczytaniu kilku ostatnich zapowiedzi, jestem pewien, że Cyberpunk 2077 spełni oczekiwania większości fanów Wiedźmina 3. Jednocześnie najnowsza gra CD Projekt Red dla wielu graczy może okazać się dużym rozczarowaniem.