Szczęki (Jaws) – rekin ludojad. Najwredniejsze filmowe potwory, które pokochaliśmy

filmomaniak.pl

Karol Laska

Komentarze

Szczęki (Jaws) – rekin ludojad

  1. W jakich filmach wystąpił: Szczęki (1975), Rekinado (2013), The Meg (2018)
  2. Gdzie obejrzeć te filmy: HBO GO, Netflix, Amazon Prime Video, Chili, iTunes Store, Rakuten
  3. Czy choć raz bronił ludzi: Rekiny nie miewają rozterek moralnych czy wyrzutów sumienia, one po prostu pożerają.

Wspomniałem już o dinozaurach, czyli o zwierzętach, z którymi nigdy nie mieliśmy okazji się spotkać. Zdarza się jednak także, że filmowcy demonizują wciąż egzystujące gatunki, choć tyczy się to głównie rekinów. No bo czy kojarzycie jakąś serię filmów z krwiożerczymi lwami polującymi na afrykańskie plemiona lub epickie sagi przedstawiające masowe ataki niedźwiedzi na Bogu ducha winnych leśniczych? Raczej nie. A te mięsożerne ryby podbiły świat kinematografii, ba, uformowały własny nurt filmowy.

Co prawda powstało parę pomniejszych tytułów z rekinami w roli głównej, ale nie miały one większej siły przebicia. Można nawet powiedzieć, że zwierzęta te darzone były umiarkowaną sympatią, a ludzie nie popadali w panikę, gdy widzieli je na morskiej linii horyzontalnej. Pewnego dnia w 1975 roku przyszedł sobie pewien ananas o imieniu Steven i nazwisku Spielberg, przyniósł światu Szczęki i ustanowił nową definicję ludojada. W taki sposób wakacyjna plażowa sielanka nigdy już nie była taka sama i do dziś w głowie każdego turysty siedzi głęboko zakorzeniony strach przez brutalnym zgonem spowodowanym mało przyjemnym kontaktem z rekinem.

Kolejne części serii Szczęki również trzymały w napięciu i zawierały lekką porcję grozy. Z czasem jednak podgatunek ten ewoluował i uciekł w pastisz oraz autoironię. Kwintesencją tego, o czym mówię, jest niskobudżetowe Rekinado, czyli jeden ze środowych hitów na kanale TV Puls, opowiadający o trąbach powietrznych wyrzucających na brzeg… żarłacze. A najświeższym tytułem, który próbował podjąć temat pradawnego konfliktu człowieka ze wspomnianym zwierzęciem, jest The Meg z Jasonem Stathamem w roli głównej. Owo dzieło pobiło najprawdopodobniej rekord Guinnessa w kategorii „największy rekin w historii kina”.

36

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl