Kompania braci (Band of Brothers) – 10 odcinków. Najlepsze krótkie seriale na VOD
- Najlepsze krótkie seriale na Netflixie, HBO MAX i Disney Plus
- Gambit królowej (The Queen’s Gambit) – 7 odcinków
- Czarnobyl (Chernobyl) – 5 odcinków
- Ostatni taniec (The Last Dance) – 10 odcinków
- Patrick Melrose – 5 odcinków
- Godless – 7 odcinków
- Paragraf 22 (Catch-22) – 6 odcinków
- Maniac – 10 odcinków
- Ucieczka z Dannemory (Escape at Dannemora) – 8 odcinków
- Unorthodox – 4 odcinki
- Grace i Grace (Alias Grace) – 6 odcinków
- Kompania braci (Band of Brothers) – 10 odcinków
- Sceny z życia małżeńskiego (Scenes from a Marriage) – 5 odcinków
- Pod sztandarem nieba (Under the Banner of Heaven) – 7 odcinków
- Pam i Tommy (Pam & Tommy) – 8 odcinków
Kompania braci (Band of Brothers) – 10 odcinków
- Co to: serial wojenny ukazujący losy pułku spadochronowego na froncie wojennym
- Showrunner: Erik Jendresen
- W rolach głównych: Damian Lewis, Ron Livingston, Dexter Fletcher
- Rok produkcji: 2001
- Gdzie obejrzeć: HBO MAX
Produkcje wojenne to często bardzo twardy orzech do zgryzienia. Niektóre wydają się bowiem aż zanadto przesiąknięte patosem i dramaturgią, a jeszcze oskarżane są o przesadną estetyzację wojny jako takiej (patrz: chociażby 1917 Sama Mendesa). Kiedy mówisz jednak: Kompania braci, to od razu myślisz: „arcydzieło”. I to nie dlatego, że to samo powiedział jeden albo drugi kolega. To prostu dzieło wybitne w swoim gatunku. Ba, jedno z największych osiągnięć w historii telewizji.
Jakimś cudem nie oglądaliście Band of Brothers? Nie macie więc zbyt wielu wymówek, aby wymigać się od seansu, bo cały serial liczy jedynie 10 – do tego dość zwartych i spektakularnych – odcinków. Pomimo faktu, że mowa o serialu (do tego takim pochodzącym z początków XXI wieku), nie musicie obawiać się o aspekty audiowizualne, gdyż te zostały dopieszczone i wcale nie odbiegają od pierwszego lepszego hollywoodzkiego hitu pokroju Szeregowca Ryana.
Największą zaletą Kompanii braci jest jednak fabuła oraz związany z nią ładunek emocjonalny. Co prawda scenarzystom i reżyserom zarzuca się zbyteczną idealizację amerykańskich żołnierzy, ale jeżeli odsuniemy na bok wszelkiego rodzaju narodowe konotacje, to otrzymamy naprawdę poruszającą historię o ludziach muszących odnaleźć się w iście diabelskich okolicznościach. Ból i przemoc co prawda wypełniają ekran, ale czasem znajdzie się trochę miejsca na wytchnienie, rozmowę o pozostawionej za oceanem rodzinie czy nawet uśmiech. Warto, naprawdę warto.
