Smętarz dla zwierzaków (Pet Sematary). Najlepsze horrory, które straszą na Netflixie
- Najlepsze horrory na Netflixie – filmy grozy dostępne w 2020 roku
- Zombieland
- Ukryty wymiar (Event Horizon)
- Duch (Poltergeist)
- Smętarz dla zwierzaków (Pet Sematary)
- Autopsja Jane Doe (Autopsy of Jane Doe)
- Christine
- Świt żywych trupów (Dawn of the Dead)
- Ciche miejsce (The Quiet Place)
- Hush
- Lśnienie (The Shining)
Smętarz dla zwierzaków (Pet Sematary)

Rok premiery: 1989
Co najbardziej straszy: las
Co psuje nastrój grozy: film próbuje być książką
Ocena na Rotten Tomatoes: 50%
Dzisiaj już prawie nikt nie kojarzy Mary Lambert. A szkoda, bo swego czasu była jedną z lepiej zapowiadających się reżyserek nowego pokolenia. Dość powiedzieć, że powierzono jej ekranizację powieści mistrza kina grozy (tak, chodzi o tego Kinga) – skądinąd naprawdę przerażającego Smętarza dla zwierzaków. Film ma swoje wady. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to horror zrealizowany z prawdziwym wyczuciem. Widać, że reżyserka po prostu dobrze odnajdywała się w tym klimacie.
Największą bolączką Smętarza dla zwierzaków jest próba literalnego przełożenia całej powieści na język kina. Film nie próbuje być po prostu filmem, tylko przede wszystkim ekranizacją książki. I to widać – zmian jest bardzo mało, wiele wątków tylko delikatnie zaznaczono, tymczasem dla spójności lepiej byłoby, gdyby nie pojawiły się wcale. A fani literackiego pierwowzoru i tak narzekają na to, że kilka zupełnie nieistotnych tematów znalazło się w filmie. Smętarz dla zwierzaków z jednej strony próbuje być niezwykle wierną ekranizacją, a z drugiej po prostu nie może. Choćby ze względu na metraż.
Pod koniec jednak łatwo zapomnimy o wszystkich powyższych mankamentach. Bo dzieje się dużo, dzieje się szybko i dzieje się strasznie. Smętarz dla zwierzaków z 1989 roku może nie jest arcydziełem, ale z pewnością warto go obejrzeć dla kilku naprawdę świetnie nakręconych scen (i to pomimo aktorstwa, które – nie oszukujmy się – stoi na dość niskim poziomie).

Najnowsza ekranizacja Smętarza dla zwierzaków powstała w roku 2019. Fabuła została mocno zmieniona – nawet widzowie nieźle pamiętający powieść mogli się naprawdę zaskoczyć. Film nie miał jednak dobrych recenzji (na Rotten Tomatoes średnia krytyków to 58%, zaś widzów tylko 33%). Krytykowano głównie brak wyrazistego klimatu, nadmiar scen akcji i zaledwie zasugerowanie istnienia legendy o Wendigo.
