1. Baldur’s Gate 3. Najlepsze RPG 2023 - wybór redakcji
- Najlepsze gry RPG 2023 roku - wybór redakcji
- 9. Darkest Dungeon 2
- 8. Wo Long: Fallen Dynasty
- 7. Octopath Traveler II
- 6. Sea of Stars
- 5. Starfield
- 4. Final Fantasy XVI
- 3. Lies of P
- 2. Cyberpunk 2077: Phantom Liberty
- 1. Baldur’s Gate 3
1. Baldur’s Gate 3
Liczba zdobytych punktów: 291
Najlepsze RPG roku? Najlepsze. Najlepsza gra roku 2023? No, najlepsza. Baldur’s Gate III nie dało żadnych szans konkurencji, nawet poza swoim gatunkiem, a rywali miało mocarnych, bo i nowe The Legend of Zelda pojawiło się w sprzedaży, i Marvel’s Spider-Man 2 zdążył się rozgościć na PS5. To jednak nie przestraszyło studia Larian.
Szybciej od wypisywania dobrych rzeczy na temat tej produkcji byłoby chyba wytknąć jej nieliczne błędy w warstwie technicznej. Bo te są, jednak nie wpływają mocno na odbiór tego ogromnego i fantastycznego dzieła. Mnogość wyborów, mających faktyczny wpływ na to, jak rozwinie się historia. Ogromna swoboda podczas starć, kreacje towarzyszy, którzy zapadają w pamięć na długie lata. Do tego grafika na najwyższym poziomie i jeszcze lepsza ścieżka dźwiękowa. Och, jak wspomniałem, Baldur’s Gate III nie daje szans nikomu i pewnym krokiem zmierza ku zwycięstwu w praktycznie każdym głosowaniu, w którym bierze udział. Również wśród redaktorów serwisu GRYOnline.pl.
Ocenia Adam „Demerel” Celarek
Poza samą fabułą i światem przedstawionym, rzeczą która w Baldur’s Gate 3 zachwyciła mnie najbardziej jest nieprawdopodobna wolność i swoboda, jaką twórcy zaoferowali grającym. Mnogość mechanik, wzajemnych interakcji między nimi oraz nieoczywistych sposobów na ich wykorzystanie wręcz wgniata w fotel. Społeczność skupiona wokół gry niejednokrotnie zresztą udowodniła już swoją pomysłowość. Do Baldura z pewnością wracać będę przez długie lata.
Ocenia Michał „Pajdos” Pajda
Baldur’s Gate 3 udowadnia praktycznie na każdym kroku, że tytuł GOTY należał mu się bezsprzecznie. Wolność w kreowaniu fabuły i dokonywaniu wyborów (tak, mamy tutaj niemal zawsze taki nieprzewidywalny wariant, na który wpaść można wyłącznie na sesjach papierowych RPG) jest równa wolności zabawy taktycznej, a obmyślanie i testowanie opcji, które intuicyjnie chciałoby się wykonać w grach I KTÓRYCH PRÓBĘ TWÓRCY PRZEWIDZIELI, okazuje się szalenie satysfakcjonujące. I co z tego, że zabawa siada trochę pod koniec przygody? Nie zmienia to faktu, że Baldur’s Gate 3 zapewnia ogrom przedniej roz(g)rywki. Żałuję tylko jednej rzeczy. Że... nie kupiłem kolekcjonerki wtedy, gdy była dostępna w oficjalnej dystrybucji w akceptowalnej cenie.
