Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Neowiz/Larian/Sabotage
i
Publicystyka 22 grudnia 2023, 10:00

3. Lies of P. Najlepsze RPG 2023 - wybór redakcji

Spis treści

Lies of P, Neowiz, 2023. - Najlepsze gry RPG 2023 roku - wybór redakcji - szkic - dokument - 2023-12-21
Lies of P, Neowiz, 2023.

Liczba zdobytych punktów: 127

Przyznaję się, że widziałem tylko jeden z pierwszych zwiastunów Lies of P i wydawało mi się, że dostanę kolejnego „biedasoulslike’a”, który próbuje być jak mój ukochany Bloodborne. Chyba nie muszę mówić, jak bardzo się pomyliłem. Produkcja ekipy Round8 Studio jest dla mnie największym zaskoczeniem i jednocześnie najlepszą grą tego roku.

Jedyny mój zarzut dotyczy poziomu trudności. Mówiąc jaśniej – grę w popremierowych patchach mocno uproszczono, co z punktu widzenia kogoś, kto lubi wyzwania, może być minusem. Poza tym brak wad. Stylistyka tej produkcji urzeka, podobnie jak oprawa audiowizualna. System walki mocno czerpie z Bloodborne’a, ale wprowadzając do niego swoje pomysły pokroju rozbieralnych na ostrze i uchwyt broni, które potem możemy dowolnie łączyć. Dodając unikalną mechanikę mówienia prawdy lub kłamstw, otrzymujemy końcowy produkt, który zachwyca.

Ocenia Hubert „hexx0” Śledziewski

Lies of P nawychwalałem się już w recenzji, więc teraz chcę dodać tylko, że ów soulslike jeszcze bardziej urósł w moich oczach po tym, jak zagrałem w tegoroczne Lords of the Fallen. Do tego ostatniego zrobiłem już dwa podejścia, za każdym razem zaczynając się nudzić po kilku godzinach i narzekając na warstwę techniczną. Tymczasem Lies of P – mimo niskiego poziomu trudności, który dodatkowo obniżono, nerfiąc co bardziej wymagających bossów – zaangażowało mnie nieszablonową fabułą, mieszającą motywy z Pinokia oraz Bloodborne’a, i nie odrzuciło kiepską wydajnością (wręcz przeciwnie, optymalizacja była wręcz wzorcowa). Jeśli do tej pory nie graliście, serdecznie polecam. Dla mnie to najlepszy tegoroczny soulslike, który mocno uprzyjemnił mi oczekiwanie na dodatek do Elden Ringa. Ba, teraz czekam także na rozszerzenie do Lies of P oraz na jego sequel.

Michał „Pajdos” Pajda

Przez kilka pierwszych godzin grania w Lies of P towarzyszyło mi nieprzyjemne wrażenie, że twórcy nie tyle inspirowali się kultowymi Soulsami, co bezczelnie zerżnęli wszystko, za co uwielbiamy np. Dark Souls. Im głębiej jednak zapuszczałem się w ten niebezpieczny świat, tym częściej gra zaskakiwała mnie nowościami. Świat ów jest równie piękny, co brutalny i świetnie bawi się licznymi nawiązaniami do przygód Pinokia – ale odpowiednio adaptowanymi na potrzeby steampunkowego uniwersum. Każdy fan gatunku zagrać powinien, ale należy wziąć poprawkę na fakt, że turlanie się jest tutaj iluzją i lepiej szybko nauczyć się skutecznego parowania.

  1. Więcej o grze Lies of P

Paweł Musiolik

Paweł Musiolik

Pisać o grach zaczynał na łamach serwisu SquareZone. Później pisał i szefował na nieistniejącym PSSite.com, zaś aktualnie prowadzi swojego bloga o grach. Nie napisał jeszcze tekstu, z którego byłby w 100% zadowolony. Przygodę z grami zaczął w wieku 3 lat, gdy udało mu się namówić ojca na kupno komputera C64. Rozbudzona przez Flimbo's Quest miłość do elektronicznej rozrywki rozkwitła podczas pierwszych przygód z Heroes of Might & Magic, osiągając apogeum po zakupie pierwszego PlayStation. Wraz z rosnącym wiekiem zaliczał kolejne kontakty z konsolami przenośnymi Nintendo, wrócił też na łono PC jako dodatkowej platformy do grania. Kolekcjonuje gry, jest fanem emulacji.

więcej

Szczęśliwa trzynastka - najlepsze gry 2023 roku według redakcji GRYOnline.pl
Szczęśliwa trzynastka - najlepsze gry 2023 roku według redakcji GRYOnline.pl

Czas na dobre zamknąć podsumowania minionych dwunastu miesięcy - oto przed Wami trzynaście najlepszych gier 2023 roku wybranych przez redakcję GRYOnline.pl. Jedziemy!