Mafia: Edycja Ostateczna – czas wrócić do Lost Heaven. Najlepsze gry gangsterskie po skończeniu Mafii
- Sleeping Dogs – Hongkong w klimacie filmów Johna Woo
- GTA 4 - Niko Bellic w Liberty City
- Yakuza 0 – początek legendy Kazumy Kiryu i Goro Majimy
- Mafia: Edycja Ostateczna – czas wrócić do Lost Heaven
- Max Payne 3 – nieco zapomniany hit Rockstara
- L.A. Noire – policyjny dramat, w którym liczy się każde mrugnięcie
- Schedule I – budowanie przestępczego imperium nie musi być śmiertelnie poważne
- Saints Row: The Third – absurd, chaos i tygrysy
- Cartel Tycoon – bo kartel to biznes jak każdy inny
- PAYDAY 2 – strzelanka dla fanów filmu Gorączka
Mafia: Edycja Ostateczna – czas wrócić do Lost Heaven
- Platformy: PC, PS4, XOne
- Data premiery: 25 września 2020
Mafia: Edycja Ostateczna to intrygujący przypadek. Jeżeli na pamięć znacznie oryginał z 2002 roku i porównacie go do remake’u, to prawdopodobnie poczujecie się rozczarowani. Zauważycie bowiem, że w stosunku do pierwowzoru w niektórych obszarach, np. w sposobach na wykonanie misji, nastąpił regres i od teraz jest tylko jedna „prawidłowa” ścieżka do celu. Jeśli jednak jesteście młodszymi graczami, którzy nie zetknęli się z hitem 2K Czech z początku lat 00., zapewne uznacie Edycję Ostateczną za dzieło znakomite.
Remake został stworzony przez Hangar 13, a więc nie twórców oryginału. Niemniej historia pozostała niezmieniona (nie licząc drobnych szczegółów). Po raz kolejny przenosimy się więc do Lost Heaven – fikcyjnego miasta w Ameryce i 30. lat XX wieku i wchodzimy w buty Thomasa Angelo – taksówkarza niemającego żadnego związku z gangsterskim życiem. To się jednak szybko zmienia po jednym z nietypowych kursów.
Rozgrywka przypomina to, co znamy z serii GTA, z tymi różnicami, że miasto jest znacznie mniejsze, a klimat poważniejszy. Można tu też znaleźć więcej realizmu np. w zachowaniu policji, która ściga nas już za przekroczenie prędkości (w remake’u dzieje się tak dopiero na najwyższym poziomie trudności).
Tym, co najbardziej rzuca się w oczy w odświeżonej edycji, jest uwspółcześniona oprawa graficzna. Gra została od podstaw przeniesiona na nowy silnik Illusion Engine, co pozwoliło uzyskać spektakularne efekty, zwłaszcza w porównaniu do przestarzałego już (pod względem wizualnym) pierwowzoru. Kontrowersje mogą budzić tylko zmienione twarze części bohaterów.
