Gigli – Ben Affleck. Najgorsze filmy świetnych aktorów

• Najgorsze filmy świetnych aktorów
• Doktor Dolittle – Robert Downey Jr.
• Niewidzialna wojna – Rafał Zawierucha
• Szczęki 4: Zemsta – Michael Caine
• Gigli – Ben Affleck
• Stój, bo mamuśka strzela – Sylvester Stallone
• Batman i Robin – George Clooney
• Prawdziwe zbrodnie – Jim Carrey
• Syn – Hugh Jackman
• Koty – cała obsada

Gigli – Ben Affleck

Gigli, 2003, reż. Martin Brest, Sony Pictures Releasing

On (Ben Affleck) jest płatnym zabójcą, który ma wykonać proste zlecenie. Pojawia się jednak piękna partnerka, która musi wszystko popsuć. Znacie ten schemat, prawda? Gigli z 2003 roku eksploatuje go aż za bardzo. Żarty i gagi w ogóle nie bawią, fabuła wydaje się infantylna i momentami obraźliwa (wątek niepełnosprawnego chłopaka), a całość przypomina ekranizację jakiegoś nieudanego współczesnego harlequina, którego wydawnictwo postanowiło nie wydawać. W internecie panuje przekonanie, że co jakiś czas Ben Affleck zmienia się w „aktorskie drewno” – tak jest i tutaj. Niestety, to świetny aktor, który potrzebuje bardzo dobrze napisanego scenariusza. Inaczej sobie nie poradzi, a efektem jest naprawdę dziwna maniera, jaką proponuje w Gigli. I jeszcze te jego komiczne tatuaże...

Ogląda się to jak produkcję nie klasy B czy C, tylko właściwie Z – oprócz Afflecka mamy tu jeszcze inne sławne nazwiska, jednak wszyscy wypadają jak reprezentanci ligi okręgowej. W jego partnerkę wciela się Jennifer Lopez, a w drugoplanowych rolach wystąpili Christopher Walken (!!) i Al Pacino (!!!). To film okropny pod każdym względem i trudno go obejrzeć do końca bez opcji pomijania scen (proszę sobie wyobrazić, jak widzowie musieli cierpieć dwadzieścia lat temu). Do tego nie zapominajmy, że za owo „dzieło” odpowiedzialny był Martin Brest, czyli człowiek, który nakręcił kultowy Zapach kobiety z 1992 roku, dramat Joe Black (1998) czy pierwszego Gliniarza z Beverly Hills (1984)! Nic dziwnego, że od czasu Gigli nie wyreżyserował żadnego filmu.