John Wick to program treningowy w Matriksie. Najdziwniejsze teorie spiskowe związane z filmami
- Najdziwniejsze teorie spiskowe związane z filmami i serialami
- Breaking Bad to prequel The Walking Dead
- John Wick to program treningowy w Matriksie
- The Office – Toby jest Dusicielem ze Scranton
- Flintstonowie – jaskiniowcy tak naprawdę pokazują odległą przyszłość
- W Gdzie jest Nemo? nigdy nie było żadnego Nemo
- Simpsonowie przewidują przyszłość
- W Grease główna bohaterka umiera na samym początku filmu
- Charlie i fabryka czekolady – Willy Wonka to psychopatyczny morderca
John Wick to program treningowy w Matriksie
- Film/serial: John Wick
- Reżyser: Chad Stahelski
- Rok premiery: 2014
- Gdzie obejrzeć: Vod.pl. PlayNow, Player, Cineman, Viaplay
Neo z Matrixa i John Wick to zdecydowanie najsłynniejsze role Keanu Reeves’a, dzięki którym znany jest na całym świecie. Wielu fanów łączy nawet te dwa cykle i jest przekonanych, że Neo i John to ta sama postać, a wydarzenia pokazywane w Johnie Wicku są niczym innym, tylko kolejnym programem treningowym z Matrixa. Co więcej, każdy kolejny film z obu serii dodaje tylko argumentów do ich teorii, z najnowszym Matrixem na czele, gdzie są odniesienia do wielkiego świata wirtualnej rzeczywistości, w którym ludzie są uwięzieni.
Ma to usprawiedliwiać podobny dla Neo i Johna styl walki niczym z gry komputerowej. Obaj stawiają czoła niezliczonej ilości przeciwników, wychodząc przy tym bez szwanku albo odhaczając kolejne „życie”, „uzdrowienie” w swoich statystykach. Jest jeszcze charakterystyczna scena z Johna Wicka 2, w której wszyscy ludzie w parku zatrzymują się na moment w czasie rozmowy Winstona i Johna, co przypomina sekwencje z pauzowaniem tłumu na ulicy w Matriksie.
W „trójce” Wick powtarza słynną kwestię Neo: „Guns, lots of guns”, a w obu seriach pojawia się Laurence Fishburne jako trzymający się z boku mentor. Wszystko to oczywiście można zredukować do zwykłych easter eggów, faktu, że reżyser Johna Wicka pracował wcześniej z Wachowskimi i wystąpił nawet epizodycznie w ostatnim Matriksie, ale czyż wersja fanów nie jest o wiele ciekawsza?
