- Najbardziej oczekiwane gry 2016 roku – wybór redakcji
- XCOM 2
- Dying Light: The Following
- Street Fighter V
- Far Cry: Primal
- Tom Clancy’s The Division
- Hitman
- Uncharted 4: Kres złodzieja
- Quantum Break
- Dark Souls III
- Total War: Warhammer
- Mirror’s Edge Catalyst
- Dishonored 2
- Doom
- Overwatch
- No Man’s Sky
- Wiedźmin 3: Krew i wino
- Deus Ex: Rozłam ludzkości
- Kingdom Come: Deliverance
- Detroit: Become Human
- For Honor
- Gears of War 4
- Homefront: The Revolution
- Horizon: Zero Dawn
- Mafia III
- Mass Effect: Andromeda
- Star Citizen (Squadron 42)
- The Last Guardian
- Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands
- Torment: Tides of Numenera
XCOM 2
- Producent: Firaxis Games
- Wydawca: 2K Games
- Gatunek: strategia
- Platformy sprzętowe: PC
- Termin premiery: 5 lutego 2016
Jak wiadomo, reaktywowanie marek, które przed laty zyskały miano arcyklasyków, to niełatwa sprawa. Przekonało się o tym na własnej skórze dostatecznie wielu deweloperów, by opracowanie remake’u kultowego UFO: Enemy Unknown można było uznać za karkołomny wyczyn. Jednak weterani ze studia Firaxis w 2012 roku poradzili sobie z tym wyzwaniem koncertowo – i wszystko wskazuje na to, że teraz uda im się opracować sequel doskonały gry, której samej w sobie niewiele brakowało do doskonałości. Jednak XCOM 2 nie jest przy tym zachowawczą kontynuacją, opracowaną w myśl podręcznikowej zasady „więcej, lepiej, ładniej”. Deweloper postanowił odwrócić formułę rozgrywki o 180 stopni. Nadal kierujemy tytułową organizacją, powołaną do radzenia sobie z pozaziemskimii zagrożeniami, ale z defensorów zmieniliśmy się w toczących podjazdową wojnę agresorów – obcy opanowali Ziemię, a na nas spada zadanie wyzwolenia błękitnej planety z łap „ufoków”. Rozgrywka nadal opiera się na dwóch zasadniczych filarach w postaci zarządzania XCOM-em oraz toczenia taktycznych potyczek, ale zejście do podziemia zmienia oblicze zabawy na wielu płaszczyznach; poza tym nie zabrakło szeregu większych lub mniejszych innowacji. Czy Firaxis faktycznie zdoła namieszać znowu na rynku strategii? Przekonamy się niebawem.
