Liga sprawiedliwości Zacka Snydera – recenzja. Liga Sprawiedliwości Snydera to dobry film!

filmomaniak.pl

Hubert Sosnowski

Liga sprawiedliwości Zacka Snydera – recenzja

Jest podniośle. Ale jest też dobrze. - Liga Sprawiedliwości to dobry film, ale historia jego powstania jest ciekawsza - dokument - 2021-03-17
Jest podniośle. Ale jest też dobrze.

Stało się coś, w co wątpiłem. Zack Snyder odpalił Zacka Snydera na 100% i uniknął większości błędów popełnionych w ostatnich filmach. Liga Sprawiedliwości nie jest dla każdego i niektórych zapewne odrzuci, ale to w pełni funkcjonalny obraz ze spójną historią. Jeśli nie potrzebujecie asekuracji dystansem i autoironią na każdym kroku, żeby się dobrze bawić, to witam w domu. Czy raczej w najbardziej epickim widowisku roku.

Na bardzo podstawowym poziomie to jest ta sama opowieść, którą widzieliśmy w 2017 w kinie, tyle że opowiedziana lepiej, pełniej. Szczerze, z przytupem i bez wstydu. Dla przypomnienia: Superman nie żyje. Nękany poczuciem winy Batman ma świadomość, że zbliża się wielkie zagrożenie. Rekrutuje Wonder Woman, Flasha, Aquamana i Cyborga, klasycznych bohaterów z kart komiksów DC. Mają powstrzymać potężnego kosmicznego zdobywcę Steppenwolfa, który poszukuje trzech magicznych pudełek, by podbić ziemię i odzyskać łaskę swego pana, złowrogiego Darkseida, utraconą w wyniku dawnych grzechów.

Tak, dobrze przeczytaliście. Tym razem złoczyńca ma faktyczną motywację, a nawet prostą, ale angażującą widza osobowość. I drogę do przejścia, podobnie jak bohaterowie filmu. Co więcej, skurczybyk tym razem działa imponująco. Choć to tylko góra poligonów wygenerowanych magią CGI i charyzmatyczny głos, tym razem wierzymy, że bohaterowie mogą przewalić to starcie z kretesem. Bardzo ładnie zbalansowano jego siłę – nie jest niezniszczalny, ale to typ niepowstrzymanego, zdeterminowanego brutala, który zauważa słabości wroga i umie je wykorzystać. Obrywa, ale jego przeciwnicy wyglądają po wszystkim gorzej.

Chemia między bohaterami jest. - Liga Sprawiedliwości to dobry film, ale historia jego powstania jest ciekawsza - dokument - 2021-03-17
Chemia między bohaterami jest.

Snyder dopieścił herosów, każdego uzbroił w sensowną historię (w stosunku do wersji kinowej naprawił wątek Cyborga i postawę Batmana), całkiem niezłe dialogi (poza jedną czy dwiema ekspozycyjnymi przemowami), motywację i problemy. Każdy ma swoje pięć minut, jak i wątpliwości. Reżyser ma rękę do prowadzenia aktorów, co zaprocentowało wyraźną chemią między bohaterami, wyrażaną w prostych, żywych interakcjach. Byłoby dobrze, gdyby jedną epicką retrospekcję Snyder poświęcił na poczet rozbudowania tych relacji, ale i tak jest nieźle. Momentami zaskakująco subtelnie.

Całość zaś na dobre i na złe powala skalą. Przypominam, to czterogodzinne widowisko! Na złe, bo jednak Snyder raz czy drugi o swój brak umiaru się potknął. Przez pierwszą godzinę momentami trudno się brnie, najwięcej tu slow-motion i ekspozycji, ale potem historia naprawdę dobrze się rozkręca. Przez cały czas czujemy wagę wydarzeń oraz to, że nasi herosi, niczym ci z mitów, stają przed zagrożeniem większym niż życie. Snyder się nie czai – w pełni zaakceptował mitologiczną, podniosłą otoczkę, jaką promieniują historie o superbohaterach. Podaje ją bez filtra, doprawia metaforami, z których część jest subtelna jak uderzenie młotem, ale wiele trafia i ubarwia wydźwięk obrazu. W ogólnym planie Justice League to historia o różnicy między trudną współpracą indywidualistów a zamordystyczną jednością, która nie znosi sprzeciwu.

Nowe wdzianko na premierę nowej wersji. - Liga Sprawiedliwości to dobry film, ale historia jego powstania jest ciekawsza - dokument - 2021-03-17
Nowe wdzianko na premierę nowej wersji.

Muzyka dobrze oddaje stan filmu. To, co skomponował Junkie XL, brzmi dużo bardziej autentycznie niż ścieżka kinowa sklecona na kolanie. Autor przestrzelił przy doborze dwóch piosenek do scen, z którymi Whedon trafił lepiej (cover Everybody Knows od Sigrid i Icky Thump White Stripesów do dziś wracają na moje playlisty, z tymi nowymi raczej tak nie będzie), ale generalnie oprawa dźwiękowa zamaszyście podkreśla ton filmu. Łączy nieco pobrudzone nuty rozbuchanego fantasy ze stonerowymi smagnięciami gitary i kotłami, by podkreślić balansowanie między współczesną epiką a kinem akcji. Justice League z charakteru bardziej przypomina Władcę Pierścieni z tonalnym przejściem w stronę heist movie i z powrotem niż klona Avengers: Infinity War.

Te cztery godziny to naprawdę dużo, dla niektórych pewnie za wiele. Mam wrażenie, że Snyder nadrabiał w tym formacie błąd w założeniu wytwórni, że jednym typowym filmem da się nadgonić całą fazę Marvela. Tym razem się udało, bo Snyder i jego scenarzysta, Terrio, zogniskowali wszystkich bohaterów wokół jednego celu, po prostu sprowadzili ich z różnych miejsc. Nie kluczyli pomiędzy pięcioma różnymi opowieściami, motywami i klimatami jak w Batman v Superman, dlatego zadziałało.

Film i reżyser w pełni akceptują swoją naturę, bawią się nią do granic możliwości – swoich i naszych – ale zawsze czynią to z pełnym przekonaniem. I za tę rozbrajającą, bezpretensjonalną szczerość, mimo wad i polaryzującej formy, ocena nie może być inna. W ostatecznym rozrachunku to uczta dla oczu, jakiej brakowało od ponad roku (może dlatego jestem taki łaskawy). A może to po prostu – na przekór wszystkiemu – dobre kino!

Ocena: 8/10

OD AUTORA

Przez wiele miesięcy byłem sceptycznie nastawiony do samej jakości Snyder Cut, bo Snyder wyłożył się na Batman v Superman spektakularnie. W dodatku, jeśli chodzi o bohaterów, bliżej mi do Marvela. Nigdy nie byłem nawet fanem Snydera. Wprawdzie cenię Watchmenów i przedkładam film nad komiks, ale ominął mnie szał na 300, a Dawn of the Dead nadrobiłem niedawno. Ale to wszystko nie miało znaczenia. Sposób, w jaki ten film powstawał, to czysty rock'n'roll, tylko że zamiast sex-skandalu czy zwykłego skandalu (nie licząc ech związanych z bucerą Whedona) i narkotyków były tragedie, walka z korposami i fanowski zryw. Odkąd akcja #ReleaseTheSnyderCut nabrała tempa, wiedziałem, że będę ją obserwował. Wiedziałem, że chcę opisać tę historię.

A po seansie mogę powiedzieć tylko jedno.

#RestoreTheSnyderVerse

Chcesz pogadać o tym filmie, superbohaterach albo przeczytać inne rzeczy, które napisałem? Zapraszam na mój fanpage.

Kopię recenzencką udostępniło nam HBO MAX.

Film:Avengers: Czas Ultrona(Avengers: Age of Ultron)

premiera: 2015akcjaprzygodowysci-fi

Film Avengers: Age of Ultron

Film:Avengers(The Avengers)

premiera: 2012sci-fiakcjaprzygodowy

Film The Avengers

Film:Batman v Superman: Świt sprawiedliwości(Batman v Superman: Dawn of Justice)

premiera: 2016akcjaprzygodowyfantasy

Batman (Ben Affleck) postrzega Supermana (Henry Cavill) jako zagrożenie dla ludzkości i postanawia stanąć z nim do walki. Wykrada w tym celu kryptonit, jedyny materiał, który umożliwia zabicie Człowieka ze Stali. W międzyczasie na horyzoncie pojawia się wielkie zło zdolne zniszczyć całą ludzkość. Czy bohaterowie połączą siły, aby je pokonać?

Film Batman v Superman: Dawn of Justice

Film:Człowiek ze Stali(Man of Steel)

premiera: 2013akcjaprzygodowyfantasysci-fi

Film Man of Steel

Film:Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera(Zack Snyder's Justice League)

premiera: 2021akcjaprzygodowydramatsci-fifantasy

Po poświęceniu się Supermana Bruce Wayne łączy siły z Dianą Prince, aby zrekrutować zespół superbohaterów zdolny chronić świat. Zack Snyder powrócił po latach do Justice League, przedstawiając wersję reżyserską filmu.

Film Zack Snyder's Justice League

Film:Liga Sprawiedliwości(Justice League)

premiera: 2017akcjaprzygodowyfantasysci-fi

Najwięksi superbohaterowie o ponadprzeciętnych mocach łączą się, by razem przeciwstawić się siłom, z którymi nikt inny sobie nie poradzi. Po wydarzeniach w Metropolis Batman i Wonder Woman muszą odnaleźć metaludzi, by stworzyć Ligę Sprawiedliwości i zdążyć przed nadchodzącym niebezpieczeństwem.

Film Justice League
Podobało się?

39

Hubert Sosnowski

Autor: Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

Wolisz filmy Marvela czy DC?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl