5 – Avengers: Wojna bez granic. 10 filmów, które zarobiły najwięcej w historii

- Hity box office. Oto 10 najbardziej dochodowych filmów w historii
- 9 – Szybcy i wściekli 7
- 8 – The Avengers
- 7 – Król Lew (remake)
- 6 – Jurassic World
- 5 – Avengers: Wojna bez granic
- 4 – Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
- 3 – Titanic
- 2 – Avatar
- 1 – Avengers: Koniec gry
5 – Avengers: Wojna bez granic

Co to: ponowna wizyta w kinowym „lunaparku”
Przychód Box Office: 2,048 miliarda dolarów
Budżet: 316-400 milionów dolarów
Oceny (krytycy/widzowie): 85% / 91% (Rotten Tomatoes), 68/8.7 (Metacritic)
Gdzie obejrzeć: iTunes, Rakuten, Chili, DVD
Jeszcze więcej milionów włożonych w produkcję opłaciło się. Avengers: Infinity War było pierwszym filmem superbohaterskim, który przekroczył barierę dwóch miliardów dolarów przychodu. Opisując go, można powtórzyć wszystko to, co przytoczono odnośnie do The Avengers z miejsca ósmego. Co więc takiego wyróżnia Wojnę bez granic spośród grona superbohaterskich obrazów?
Dużą rolę na pewno odegrało w nim dodanie kolejnej porcji bohaterów w postaci ekipy ze Strażników Galaktyki – filmu, który spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem widzów. Doborowa mieszanka herosów stała się tym bardziej jeszcze bardziej doborowa i epicka. Nie bez znaczenia była też postać Thanosa jako głównego antagonisty, zdecydowanie ciekawsza i „głębsza” od poprzedniego – Ultrona. Josh Brolin w tej roli to jedna z największych zalet obrazu, podkreślana przez większość krytyków.
Sporo komentarzy wywołało zakończenie filmu ze sporym cliffhangerem, co wielu porównywało potem do mocy i efektu, jaką miało Imperium kontratakuje i sceny zamrożenia Hana Solo. Niektórzy podkreślali, że Wojna bez granic nie jest może najlepszym filmem superbohaterskim, ale zdecydowanie najbardziej ambitnym, co przełożyło się na ogólną epickość całej produkcji. Tak czy siak Wojnę bez granic chcieli zobaczyć prawie wszyscy. Pobiła kinowe rekordy weekendowego otwarcia i szybkości w uzyskaniu miliarda dolarów przychodu – zajęło jej to jedenaście dni, czyli o jeden mniej niż Gwiezdnym Wojnom: Przebudzeniu mocy. A twórcy The Avengers nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa…