autor: Daniel Stroński
Gry, które kradną nam życie - z jakimi tytułami spędzamy najwięcej czasu
Kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset – często porzucamy gry na długo przed napisami końcowymi, ale są takie produkcje, od których po prostu nie da się odkleić. Przygotowaliśmy listę pozycji, w które użytkownicy Steama grają najdłużej.
Spis treści
- Gry, które kradną nam życie - z jakimi tytułami spędzamy najwięcej czasu
- Playerunknown’s Battlegrounds
- Arma 3
- Ark Survival Evolved
- Grand Theft Auto V
- Rust
- Tom Clancy’s Rainbow Six Siege
- The Elder Scrolls V: Skyrim
- Monster Hunter: World
- Factorio
- Mount and Blade II
Rust
- Data premiery: 8 lutego 2018
- Średni czas użytkownika Steama w grze: niemal 150 godzin
- Rozgrywka przez sieć: tak
- Wsparcie dla modów: brak
Wielki otwarty świat, zbieranie surowców i rozłupywanie kamieniami głów śpiących nagusów – Rust, czyli nieślubne dziecko Army 2 i Minecrafta (to bardzo uproszczona definicja), zdołał przekonać do siebie miliony graczy, odwołując się do naszych pierwotnych instynktów. W końcu nic nie zastąpi sytuacji, w której wraz z napotkanymi osobami tworzymy niepokonaną ekipę z toporkami i łukami, by po chwili zostać rozstrzelanym przez przypadkowego przechodnia z kałachem. I zaczynać od nowa.
Rust zdecydowanie nie jest przyjazny dla nowych graczy, ale weterani zapewniają, że już po kilkudziesięciu godzinach da się opanować podstawy korzystania z prostej broni i budowy baz. Liczne zgony i nauka na błędach wydają się nieodłączną częścią tej produkcji i to właśnie musiało napędzać graczy, którzy powoli przyswajali wszystkie zawiłości rozgrywki przez pięć lat wczesnego dostępu. Bez odrobiny masochizmu się nie obejdzie, ale podobno warto...
Europa Universalis IV
- Data premiery: 13 sierpnia 2013
- Średni czas użytkownika Steama w grze: ponad 130 godzin
- Rozgrywka przez sieć: tak
- Wsparcie dla modów: tak
Studio Paradox wiedziało, że czwartą częścią serii Europa Universalis musi udowodnić, iż jego gier wcale nie trzeba kupować pół roku po premierze, kiedy największe problemy zostaną już rozwiązane. W efekcie gracze dostali dopieszczoną strategię historyczną zgarniającą wysokie oceny i rozwijaną kolejnymi dodatkami nawet po pięciu latach od debiutu na rynku.
Zarządzanie państwem europejskim na każdej płaszczyźnie – militarnej, dyplomatycznej oraz ekonomicznej – w dopieszczonej formie spodobało się fanom gatunku na tyle, że poświęcili temu większość swego wolnego czasu, zarówno grając, jak i tworząc mody. Liczne pozytywne opinie na Steamie i statystyki ze SteamSpy mówią same za siebie. Gra wciąga jak bagno i nie brakuje ludzi, którzy poświęcili jej nawet po dwa tysiące godzin.