Bawi was wyzwalanie Yary w Far Cry 6? Poznajcie słynne akcje prawdziwych partyzantów
Dążąc do wyzwolenia Yary jako partyzant w grze Far Cry 6, mamy sporą swobodę w wyborze taktyki walki. A jak wyglądały akcje prawdziwych partyzantów i z jakimi problemami musieli się mierzyć?
- Bawi was wyzwalanie Yary w Far Cry 6? Poznajcie słynne akcje prawdziwych partyzantów
- Operacja Halyard – największy przerzut lotników w historii
- Taktyka mudżahedinów przeciw wojskom radzieckim w Afganistanie
Wojna partyzancka to forma nieregularnych działań zbrojnych przeciw okupantowi lub oficjalnym rządom uważanym za wrogie. Prowadzona jest przez niewielkie grupy walczących. Mogą to być członkowie organizacji paramilitarnych, oddziały formowane doraźnie lub uzbrojeni cywile. Stosują militarną taktykę w postaci wojny podjazdowej, zasadzek, sabotażu, wykorzystując swoją o wiele większą mobilność. […] Taktyka partyzancka skupia się na unikaniu bezpośrednich konfrontacji z wrogiem. Zamiast tego stosuje krótkie ataki z zaskoczenia, by zmęczyć wroga i zmusić do odwrotu. Partyzanci często muszą polegać na sympatii lokalnej ludności cywilnej oraz wsparciu organizacji niezwiązanych bezpośrednio (lub oficjalnie) z konfliktem.
Guerrilla warfare – wikipedia.org
Dani Rojas w grze Far Cry 6 zaliczył (bądź zaliczyła) w szeregach Libertad wszystkie kluczowe elementy z definicji wojny partyzanckiej. A nawet więcej, bo pojawił się jeszcze problem próby zjednoczenia kilku skłóconych ze sobą grup bojowników. Podróżując po ogromnym terenie wyspy Yara, nieraz trzeba uderzyć na jakiś posterunek, zrobić zasadzkę na konwój, przejąć zapasy wroga, uwolnić więźniów czy dokonać sabotażu.
Oczywiście to wciąż tylko gra komputerowa w formule znanej z filmu Rambo 3, gdzie główny bohater może albo pokonać wroga niemal w pojedynkę, albo skorzystać z ciężkiego uzbrojenia zwykle niedostępnego dla partyzantów, a więc czołgów, śmigłowców i samolotów. Dani Rojas występuje przeciw regularnej armii wiernej dyktatorowi Castillo, jednak nigdy nie musi się przejmować atakiem zmasowanych sił, a do swojej dyspozycji ma nie tylko ten sam sprzęt co wojsko, ale i jeszcze bardziej zabójcze wynalazki. Niby w grze ukazano trochę asymetrii w konflikcie, ale tak naprawdę to jej tam nie ma.
Prawdziwe wojska partyzanckie musiały włożyć o wiele więcej wysiłku w każde starcie z regularną armią, mimo stosowania podobnych taktyk oraz wykonywania takich samych zadań jak postacie w Far Cryu 6. Zwykle nie ma też mowy o takiej skali, jaką przedstawiają niektóre misje w grze, niemniej historia zna parę operacji partyzanckich, które miały ogromny rozmach i znaczenie. Oto najciekawsze z nich.
Akcje majora Henryka Dobrzańskiego („Hubala”)
Oddział Wydzielony Wojska Polskiego pod dowództwem majora Dobrzańskiego (pseudonim „Hubal”) był prawdopodobnie pierwszą formacją partyzancką utworzoną w czasie II wojny światowej. Składał się z żołnierzy polskiej armii, którzy odmówili ewakuacji z kraju, a ich działania wykonywane po oficjalnej kapitulacji Polski były stricte partyzanckie. Hubalczycy atakowali wroga w małych potyczkach, kryjąc się po lasach i okolicznych wioskach. W starciu pod Huciskiem w marcu 1940 roku i kolejnym pod wsią Szałasy 1 kwietnia zadali Niemcom takie straty, że do spacyfikowania raptem 300 partyzantów „Hubala” utworzono siły liczące 8000 żołnierzy SS i Wehrmachtu oraz czołgi.
Akcje Dobrzańskiego wywołały ogromne represje na ludności cywilnej. Łącznie zamordowano ponad 700 osób, a kilka wsi doszczętnie spalono. Początkowo „Hubal” nie zdawał sobie sprawy, że „jego wojna” ma aż takie konsekwencje – nie brał pod uwagę odwetu hitlerowców w podobnej formie. Akcje „umundurowanej partyzantki” majora nie były akceptowane przez dowódców Związku Walki Zbrojnej i jemu samemu nakazano zaprzestania działań ofensywnych. „Hubal” jednak odmówił wykonania takiego rozkazu. 30 kwietnia 1940 r. jego oddział został zaskoczony podczas leśnego biwaku, zapewne w wyniku zdrady jakiegoś miejscowego konfidenta, a sam major poległ w walce. Ciało Dobrzańskiego zostało zbezczeszczone przez Niemców i wystawione na widok publiczny, by odstraszyć ewentualnych rekrutów do partyzantki. Niedobitki jego żołnierzy walczyły jeszcze do 25 czerwca 1940 r., kiedy to oddział został rozwiązany.
Historia polskiego ruchu oporu to prawdziwa kopalnia przykładów brawurowych akcji partyzantów, do których dochodziło przez całą wojnę. O niektórych z nich już pisaliśmy, np. o operacji Most III i wykradzeniu części rakiety V2.
