Oceanhorn 2: Knights of the Lost Realm. Najlepsze gry w Apple Arcade

• Apple Arcade - najlepsze gry dostępne w usłudze
• Oceanhorn 2: Knights of the Lost Realm
• Sayonara Wild Hearts
• Fantasian
• Horizon Chase 2

Oceanhorn 2: Knights of the Lost Realm

Kliknij i sprawdź Oceanhorn 2 w serwisie Apple Arcade

Oceanhorn 2 od paru miesięcy dostępny jest także na pecetach i konsolach, wcześniej pojawił się jeszcze na Switchu, ale pierwotnie miał swój debiut właśnie w serwisie Apple Arcade, w 2019 roku. To prequel wydanej 10 lat temu produkcji Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas, a jego akcja cofa się aż o tysiąc lat. W grze wcielamy się w Theo – młodego kandydata na rycerza, który musi najpierw stawić czoła złowrogiemu czarnoksiężnikowi Mesmerothowi i jego planom zawładnięcia królestwem. Do pomocy ma ekipę dzielnych towarzyszy, a całości towarzyszy klimat, w którym magia miesza się z robotami i statkami powietrznymi.

Oceanhorn 2: Knights of the Lost Realm mocno wzoruje się na przeboju The Legend of Zelda: Breath of the Wild, zarówno pod względem stylu graficznego, jak i mechanik rozgrywki. Zaskakuje tym, jak pięknie i „konsolowo” mogą wyglądać gry na platformach mobilnych. W momencie premiery w serwisie Apple Arcade Oceanhorn 2 zyskał status „killer apki” – prawdziwego system sellera – gry, dla której warto było wykupić abonament.

The Oregon Trail

Kliknij i sprawdź The Oregon Trail w serwisie Apple Arcade

The Oregon Trail to okazja, by zagrać w prawdziwą klasykę gier komputerowych, i to w pięknej, odświeżonej wersji. Gra ukazała się po raz pierwszy w 1971 roku, w formie tekstowej, a później, już z prostą grafiką, zdobywała kolejne platformy popularne w swoich czasach. Wcielamy się tu w pionierów Dzikiego Zachodu – pierwszych osadników, którzy przemierzali tytułowy szlak oregoński. W drodze do Oregonu czyhają na nas liczne niebezpieczeństwa – przyjdzie nam zmierzyć się z chorobami, brakiem jedzenia, trudnymi do przebycia rzekami, upadającym morale grupy i licznymi przypadkami losowymi.

The Oregon Trail bywa uznawane za pierwszą grę survivalową, jaka powstała. Zrobiono ją z myślą o przybliżeniu dzieciom realiów życia pionierów w XIX wieku. Przez wiele lat uchodziła za rasistowską ze względu na sposób, w jaki pokazywała rdzennych mieszkańców Ameryki i kolonizację – jak ekscytującą przygodę. Dopiero w wersji dla Apple Arcade zostało to zmienione. Usunięto drażliwe stereotypy, poprowadzono narrację tak, by gracz miał świadomość, że Indianie postrzegali to jako inwazję na swoje ziemie. Gra zyskała też śliczną oprawę graficzną na Unreal Enginie, bardziej nawiązującą do późniejszych odsłon serii.