Honorowa wzmianka: każda misja eskortowa. Znienawidzone misje w uwielbianych grach

Michał Grygorcewicz

Honorowa wzmianka: każda misja eskortowa

INFORMACJE

  1. Na czym polegają te misje? Na eskortowaniu bezbronnych towarzyszy.
  2. Czemu ich nienawidzimy? Za kiepskie zaprojektowanie, słabą sztuczną inteligencję, wybijanie z rytmu... lista jest długa.

W tym wypadku nie ma się co rozdrabniać na konkretne gry – jak powszechnie wiadomo, od zarania dziejów misje eskortowe służą jedynie za narzędzie ponurej zemsty deweloperów na graczach za te wszystkie review bombingi, wysyłanie listów z pogróżkami czy tworzenie kompilacji filmików wyśmiewających bugi. Zemsta to, nie da się ukryć, bardzo skuteczna.

Przykłady można mnożyć. Eskortowanie Emmy w Metal Gear Solid 2. Fragment Maxa Payne’a 2. Cały szereg zadań zabijających radość z destrukcji w Just Cause 3. Niemal cały Resident Evil 4. Połowa reprezentantów gatunku MMORPG. Dobre dziesięć odsłon Assassin’s Creed, nim do Ubisoftu w końcu dotarło, że chyba jednak nie jest to zbyt pożądana forma zabawy. Twórcy gier naprawdę nas nie lubią, skoro ten typ zadań nadal nie trafił na śmietnik historii. Misje eskortowe są tak złe, że poświęciliśmy im oddzielny artykuł.

COŚ JESZCZE?

W tekście nie wymieniliśmy oczywiście wszystkich frustrujących misji, które robiły, co mogły, by zepsuć nam przyjemność grania w dobre produkcje. Jeśli jakieś zadania szczególnie uprzykrzały Wam obcowanie z ulubionymi tytułami, chętnie przeczytamy o tym w sekcji komentarzy.

Grand Theft Auto: San Andreas

Grand Theft Auto: San Andreas

PC PlayStation Xbox Mobile

Data wydania: 25 października 2004

Informacje o Grze
8.9

GRYOnline

8.9

Gracze

9.2

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

109

Michał Grygorcewicz

Autor: Michał Grygorcewicz

Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

Czy musisz mieć zaliczone wszystkie zadania zaliczone, by uważać grę za skończoną?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl