True Commitment. 7 osiągnięć w grach, dla których oszukiwałem

Hubert Śledziewski

True Commitment

I tak przez kilkanaście godzin… - 7 osiągnięć w grach, dla których musiałem oszukiwać - dokument - 2021-12-04
I tak przez kilkanaście godzin…
  1. Tytuł gry: Tomb Raider (2013)
  2. Odsetek osób, które zdobyły to osiągnięcie (na Steamie): 1,5%
  3. Metoda oszustwa: wykorzystanie sztuczki podpatrzonej w sieci

Osiągnięcia sieciowe w produkcjach single player to temat na osobny artykuł. W dużym skrócie: kilka lat po premierze danego tytułu nie ma już z kim grać. Taki los spotkał chociażby Tomb Raidera z 2013 roku. Posiadał on całkiem rozbudowany tryb wieloosobowy, jednak serwery gry dość szybko opustoszały. Tymczasem do zdobycia było osiągnięcie polegające na wbiciu 60. poziomu postaci.

Nawet dzisiaj dałoby się pewnie zebrać grupkę osób i zrobić to normalnie. Ja jednak zacząłem szukać sposobu w sieci – i znalazłem. Rozwiązanie okazało się nie tyle trudne, co czasochłonne. Wystarczyło stworzyć prywatną grę – wybierając przy tym tryb Ratunek i mapę Podziemie, a także zwiększając do 20 liczbę apteczek, które trzeba było dostarczyć do wskazanego punktu, oraz wydłużając limit czasu na to zadanie. Za jednokrotne jego wykonanie otrzymywałem dokładnie 30 775 punktów doświadczenia. Na 60. poziom potrzebowałem „zaledwie” 1 771 100...

Po kilkunastu godzinach tępego grindu – bo inaczej nie da się określić tego, co robiłem – osiągnięcie „True Commitment” (po polsku „Prawdziwe zaangażowanie” – czy mogła być bardziej trafna nazwa?) znalazło się na mojej liście. Przy okazji zdobyłem inne – „Shopaholic” („Zakupoholik”), bo miałem tyle growej waluty, że po nabyciu wszystkich przedmiotów w sklepie jeszcze trochę mi jej zostało. Czy było warto? Nie. Na szczęście podczas biegania w tę i we w tę słuchałem audiobooka, więc poświęcony na to czas nie był do końca zmarnowany.

Podobało się?

23

Hubert Śledziewski

Autor: Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

Czy osiągnięcia (achievmenty) są dla Ciebie ważne?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2021-12-06
11:37

Fasola Jasio Generał

Fasola Jasio

Nigdy nie zależało mi na 100% przejściu gier. Mam chyba tylko jedną taką grę i to jakąś Visual Novel gdzie jest dosłownie kilka osiągnięć.
Zależało mi za to na niektórych osiągnięciach jak world conquest w EU4 czy wygranie rozgrywki na najwyższym poziomie w Cywilizacji, XCOM czy Stellaris. Robiłem to dla własnej satysfakcji więc oszukiwanie nie wchodziło w grę włącznie z wczytywaniem wcześniejszego zapisu jakby mi coś nie poszło. Wcześniej co najwyżej podglądałem na youtubie jak inni grają na tych poziomach aby zobaczyć jakie błędy popełniam.

Komentarz: Fasola Jasio
2021-12-06
12:23

sd5 Chorąży

A ja mam prostą zasadę, czerpię z gry 100% przyjemności, jak grind jest zbyt długi/monotonny to odpalam CE i znów jest człowiek szczęśliwy.
Dziwię się, że hexx0 nie posługujesz się cheat engine w tym felietonie.

Komentarz: sd5
2021-12-06
12:31

Drackula Legend

Drackula

Smiechlem na te "trudne" osiagniecia :)

Wystarczy jedna gra aby liczbowo przycmic te trudnosci :) --->

Komentarz: Drackula
2021-12-06
13:31

Ognisty Cieniostwór Senator

Ognisty Cieniostwór
👎

Nigdy nie zrozumiem grania dla osiągnięć. Osiągnięcia powinny być tylko dodatkiem do samej gry (tak jak jest np. w Dishonored, gdzie pełnią one rolę przyjemnych wyzwań), a nie jej głównym motorem napędowym. Cheatowanie w celu zdobycia osiągnięć jest dla mnie zwyczajnie chore.

Komentarz: Ognisty Cieniostwór
2021-12-11
08:39

lolminatorek Legionista

Jak dotąd są tylko dwie gry, w których zrobiłem 100% - cp2077 i specops: the line. I obie tylko dlatego, że dobrze szło "samo" i na koniec stwierdziłem, że skoro mi kilku tylko brakuje, to spróbuję je dograć. No i same gry, jak się nietrudno domyślić, bardzo mi podeszły. Gdyby ktoreś z nich były jakoś szczególnie idiotyczne, pewnie mógłbym coś pooszukiwać trochę, ale zasadniczo w ogóle mnie osiągnięcia nie interesują.
Tak, wiem, mętne to trochę.

Komentarz: lolminatorek

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl