Pathfinder: Wrath of the Righteous. 7 nowych gier RPG, w które warto zagrać

• 7 nowych gier RPG, w które warto zagrać
• Tales of Arise
• Gamedec
• Pathfinder: Wrath of the Righteous
• The Ascent
• Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruin
• Scarlet Nexus

Pathfinder: Wrath of the Righteous

No to wracamy do ogromnych, czasochłonnych produkcji. Pathfinder: Wrath of the Righteous jest chyba najbardziej obszerną pozycją na tej liście. A czy najlepszą? Cóż, tytuł ten sprzedaje się jak świeże bułeczki i zgarnia wysokie oceny tak od recenzentów, jak i zwykłych „zjadaczy kodu”, więc nie można mówić wyłącznie o odcinaniu kuponów od sukcesu „jedynki” z 2018 roku. Zwłaszcza że twórcy ewidentnie wiedzą, co robią, bo dobrych fantastycznych RPG brakuje na rynku. I choć „Gniew sprawiedliwych” nie oferuje jednego bohatera i widoku TPP, które szczególnie cenię w tym gatunku, świetnie zaprojektowany system rozwoju postaci i wciągająca historia potrafią z nawiązką wynagrodzić te braki.

Fabuły nie zamierzam streszczać – powiem tylko tyle, że nie jest ona bezpośrednią kontynuacją opowieści z części pierwszej, więc jeśli nie macie czasu na nadrabianie zaległości, możecie zacząć zabawę od „dwójki”. Zwłaszcza gdy lubicie mroczniejsze klimaty, bowiem sequel przenosi nas między innymi na opanowane przez demony pustkowie czy w odmęty niebezpiecznej Otchłani. Jako że uczestniczymy w konflikcie dobra ze złem, możemy podążyć kilkoma ścieżkami: anioła, nieśmiertelnego licza oraz szarlatana. Nie brakuje wyborów moralnych i walk prowadzonych w czasie rzeczywistym (na szczęście z aktywną pauzą). Do tego mamy tu wiele klas postaci, a także elementów strategicznych, które zostały zgrabnie dopasowane do fabuły. Nic dziwnego, że Pathfinder: Wrath of the Righteous może dostarczyć rozrywki na ponad sto godzin. W sam raz na długie jesienne wieczory, prawda?

1. Więcej o grze Pathfinder: Wrath of the Righteous