Suweren. 7 łotrów, których uwielbiamy, choć nie powinniśmy

Anna Garas

Suweren

No duży jest. - 7 łotrów z gier, których pokochaliśmy, choć nie powinniśmy - dokument - 2020-08-06
No duży jest.

Gdzie go znajdziemy?

W pierwszym Mass Effekcie.

Początkowo wydaje się, że Suweren to tylko okręt flagowy Sarena Arteriusa, zbuntowanego widma, które Shepard musi pokonać, by udowodnić, że warto ludzi traktować poważnie. Choć w Mass Effekcie nie mamy do czynienia z tak lubianą przez BioWare historią „od zera do bohatera”, bo nasz Shepard już na starcie jest twarzą machiny propagandowej i ogólnie gwiazdą, to i tak musimy się wykazać, żeby wpuszczono nas do klubu dużych chłopców. Dlatego też naszym przeciwnikiem staje się bardziej doświadczony i utytułowany kolega z pracy, który wszystko ma lepsze: pozycję, budżet, imię (bo brzmi jak określenie dawnego władcy) i oczywiście statek. Nasza Normandia jest jasna, smukła i zgrabna, pewnie, ale okręt Sarena okazuje się czarny jak obsydian, ma macki i mierzy ze dwa kilometry.

Nie żebyśmy porównywali sobie statki, ale... auć.

Czemu go polubiliśmy?

Gdy w pewnym momencie okazuje się, że Suweren to tak naprawdę przedwieczne AI tak skomplikowane, że w ogóle niemożliwe do pojęcia, można prawie odetchnąć z ulgą. Nagle przejmowanie się Sarenem jest tak samo produktywne jak martwienie się, że zmierzające w naszą stronę tornado porwało po drodze toi toia: w sumie niefajnie, że on gdzieś tam sobie fruwa, ale są jednak w tej chwili bardziej naglące sprawy. 

Z cyklu: obrazy, które możesz usłyszeć. - 7 łotrów z gier, których pokochaliśmy, choć nie powinniśmy - dokument - 2020-08-06
Z cyklu: obrazy, które możesz usłyszeć.

Zaś sam Suweren... z nim nie ma sensu się porównywać; gigantyczny Żniwiarz przemawia do nas tylko przez chwilę, ale jest to jeden z najbardziej zapadających w pamięć fragmentów gry. Suweren nie budzi wrogości, nawet niechęci – tylko respekt; on sam zaś jest w stosunku do nas doskonale obojętny. 

Sephiroth wzbudzał podszyty zazdrością podziw, Saren respekt połączony z niechęcią. Suweren jest jak jedno z monstrów wymyślonych przez Lovecrafta – można albo osunąć się w egzystencjalny horror, albo obdarzyć go szacunkiem jako godnego oponenta, tworząc iluzję, że jesteśmy na tym samym poziomie.

The Elder Scrolls V: Skyrim

The Elder Scrolls V: Skyrim

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 11 listopada 2011

Informacje o Grze
8.4

GRYOnline

8.5

Gracze

9.5

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

39

Anna Garas

Autor: Anna Garas

Ukończyła Kulturoznawstwo na Uniwersytecie Gdańskim, a potem przeniosła się do Krakowa, gdzie na dokładkę skończyła Projektowanie i Badanie Gier Video na Uniwersytecie Jagiellońskim. W GRYOnline.pl szefowała Encyklopedii Gier i filmowej bazie danych Filmomaniaka, od czasu do czasu wspierając newsroomy przy korekcie; obecnie szefowa działu Publicystyki. Po pracy pielęgnuje stale rosnący gąszcz domowych roślin i jednego kota imieniem Zocha. Lubi gry dziwaczne, nietypowe i ponure, choć nie pogardzi cosy gierkami o uroczych zwierzątkach.

Co było gorszą wpadką?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl