10 rzeczy, które uratowały złe filmy przed katastrofą
Mało jest filmów, które miałyby same wady. Zawsze znajdzie się choćby jedna zaleta ratująca dzieło od zyskania miana kompletnej katastrofy. Te produkcje mogły być tragiczne, ale dzięki pewnym elementom stały się troszkę mniej złe.
Spis treści
- 10 rzeczy, które uratowały złe filmy przed katastrofą
- Batman v Superman: Świt sprawiedliwości (Batman v Superman: Dawn of Justice) – Batman Bena Afflecka
- Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi (Star Wars: The Last Jedi) – powrót Yody i wykorzystanie Mocy
- Transformers: Zemsta Upadłych (Transformers: Revenge of the Fallen) – wielka rodzina robotów
- Hellboy (2019) – rola Davida Harboura
- Wolverine (The Wolverine) – sceny akcji i stary, dobry Hugh Jackman
- Van Helsing – dużo kampu i przekonujące potwory
- Jurassic World: Upadłe królestwo (Jurassic World: Fallen Kingdom) – dinozaury
- Godzilla (1998) – Godzilla i jej potężny przemarsz przez Nowy Jork
- Kowboje i obcy (Cowboys & Aliens) – pomysł na połączenie westernu z science fiction
Kowboje i obcy (Cowboys & Aliens) – pomysł na połączenie westernu z science fiction
- Co to: fantastycznonaukowy western z kosmitami – mieszanka dzika i niespotykana
- Rok premiery: 2011
- Reżyseria: Jon Favreau
- Gdzie obejrzeć: Chili, iTunes Store
Film Kowboje i obcy miał na papierze wszystko, aby stać się wartym uwagi blockbusterem – wielkie hollywoodzkie nazwiska z Danielem Craigiem i Harrisonem Fordem na czele, obiecującego człowieka za kamerą, który dopiero co nakręcił dwie części Iron Mana, ponad 150 milionów budżetu oraz naprawdę fajny pomysł na siebie. No i widzicie, cały potencjał i mnóstwo ludzkich zasobów zostało zmarnowanych, aby wydać na świat średniaka, niepotrafiącego nawet porządnie na siebie zarobić.
Zostało jeszcze 62% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie