Zapowiedziano ORION: Dino Beatdown – strzelankę kooperacyjną z dinozaurami
Dinozaury, jetpacki, tryb co-op, ulepszanie broni i ogromny świat – taką mieszankę szykują twórcy ze studia Spiral Game w zapowiedzianej grze ORION: Dino Beatdown. Produkcja zostanie wydana na Steamie oraz OnLive i powinna spodobać się fanom takich tytułów jak Borderlands, czy Tribes.
Szymon Liebert

Spiral Game Studios zapowiedziało grę, która powinna zainteresować fanów akcji, dinozaurów, science-fiction, co-opa i jetpacków. Ta szalona mieszanka motywów nosi tytuł ORION: Dino Beatdown i będzie kooperacyjną strzelanką pierwszoosobową z systemem klas oraz otwartym, olbrzymim światem. Twórcy pokazali pierwsze materiały z gry, ujawnili jej cenę i podali parę innych informacji. Co ciekawe, w poszukiwaniu funduszy na swoje projekty studio Spiral Game korzystało w przeszłości z serwisu Kickstarter, którego siłę pokazało niedawno Double Fine.
ORION: Dino Beatdown będzie strzelanką kooperacyjną dla pięciu osób, w której będziemy wykonywać zadania i walczyć z hordami dinozaurów. W zamian za zdobyte kredyty będzie można kupować nowe umiejętności, ulepszenia i sprowadzać na pole bitwy pojazdy. W grze znajdziemy takie dodatki jak plecaki odrzutowe, działka medyczne, urządzenia maskujące. Nie zabraknie też wielu zróżnicowanych rodzajów broni (np. strzelb, karabinów, wyrzutni rakiet, laserów) oraz wspomnianych wehikułów (m. in. buggy, mechy, czołgi).
Powyżej możecie zobaczyć pierwszy film z gry, który prezentuje się całkiem nieźle. Wygląda to trochę na połączenie popularnego Borderlands z serią Tribes lub niedawnym Section 8: Prejudice (oczywiście z domieszką dinozaurów). Jest szansa na dobry tytuł, bo Spiral Game Studios zostało założone przez deweloperów znanych z takich gier jak BioShock, Ghost Recon, czy wspomnianego Borderlands. Fani gatunku mają więc na co czekać – zainteresowanych odsyłamy na stronę oficjalną studia, na której znajduje się więcej materiałów i informacji.
ORION: Dino Beatdown to rozwinięcie modyfikacji do gry Half-Life 2, stworzonej na silniku Source i nazwanej ORION: Source. Starsze dzieło producenta można sprawdzić za darmo – o ile mamy dostęp do dzieła studia Valve na Steamie. Trzeba zaznaczyć, że Dino Beatdown rezygnuje z technologii Source na rzecz Unreal Engine 3.0.
ORION: Dino Beatdown będzie kosztować 9,99 dolara (około 34 zł). Dokładna data premiery gry nie została podana, ale wiemy, że trafi ona na Steama i OnLive. Autorzy szykują też dodatki DLC. Warto dodać, że osoby, które wsparły w ubiegłym roku większy projekt dewelopera na stronie Kickstarter, znany jako ORION: Prelude, otrzymają kod do Dino Beatdown niezależnie od wysokości swojej wpłaty. Prace nad ORION: Prelude, czyli strzelanką wieloosobową, będą kontynuowane.
Gracze
Komentarze czytelników
Thermometrr Senator
Brzmi dosyć śmieszne. Grafika wydaję mi sie wyglądać brzydko, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
pixario Konsul
Jak to moja babcia mówi nędza z bidą oj gracze lubią wyrzucać soje pieniądze w błoto lobią
Duality Konsul
@Ogarniacz
Chyba nie oglądałeś filmiku, bo opis jako Teaser jest mylący w tym przypadku. Jak napisał Gjallarhorn, jest tam dość duża dawka gameplayu, na podstawie której można sobie już wyrobić opinię.
@Thermometrr
Grafika wydaje się brzydka ale taka nie jest, UE 3.0 daje radę. Na początku jest ciemno i przez większość filmiku dominuje pustynia, która nigdy nie wygląda jakoś okazale. :) Zresztą olać grafikę, byle grywalność była.
@pixario
Co dla Ciebie jest słabe i nie warte swojej ceny dla kogoś innego może być wręcz przeciwne. Zwłaszcza, że rozgrywka prezentowała się jak dla mnie świetnie. Mało jest gier SF z dinozaurami (osobiście kojarzę tylko serię Turok) i uwielbiam takie połączenie, a jeżeli dodać do tego co-op i otwarty świat, to może wyjść naprawdę fajna gra.
Koktajl Mrozacy Mozg Legend
Ogarniacz - to nie jest pierwszy filmik z tej gry. Lepiej wydac te 10e niz kupic CODMW3 za 60e na Steamie
Dawno temu kupilem Paydaya i do dzis nie jest naprawiony, nie ma obiecanych darmowych DLC a sama rozgrywka prezentuje sie kiepsko, byl pomysl ale jest on zle wykonany. W sumie to juz bylo widac od pierwszych filmikow na jakis targach. Skusilem sie bo bylo w promocji
Duality Konsul
@Koktajl Mrozacy Mozg
Co do Paydaya mam całkowicie odmienne zdanie. Bardzo dobra, moim zdaniem najbardziej niedoceniona gra 2011. Grało się świetnie, osiągnąłem max lvl i nie uważam, żeby gra była jakoś zepsuta i nie mam pojęcia nawet co miałeś na myśli. Przestałem grać tylko dlatego, bo po pewnym czasie znudziły się mapy i był mały arsenał broni. Co co obiecanych DLC to prawda, ale twórcy cały czas nad nimi pracują, w końcu to bardzo małe studio. Ja na pewno zamierzam jeszcze wrócić.