Założyciel Interplay i inXile myśli o emeryturze
Brian Fargo ma za sobą ponad 35 lat w branży gier wideo. Rozważa więc udanie się po zakończeniu obecnego projektu - Wasteland 3 - na zasłużony odpoczynek od kreowania wirtualnych światów.
Krzysztof Sobiepan
Brian Fargo może pochwalić się imponującym wkładem w rozwój gier komputerowych. Początek jego kariery miał miejsce w 1981 roku, a w latach 80. i 90. dowodził znanej graczom firmie Interplay Productions i pomagał w pracy nad kultowymi tytułami, m.in. The Bard's Tale I-III, Neuromancer oraz Fallout. Z kolei kilka lat temu zajął się wskrzeszaniem starych serii za pomocą zbiórek w serwisie Kickstarter, tworząc z inXile Entertainment Wasteland 2 i Torment: Tides of Numenera. W niedawnej rozmowie z serwisem Eurogamer.net ogłosił jednak, że jego dość błyskotliwa kariera ma dobiec końca wraz z finalizacją projektu Wasteland 3.

„Ostatnia gra Fargo” ma ukazać się dopiero w 2019 roku, więc „szef szefów” inXile ma jeszcze trochę czasu do spędzenia za biurkiem. Patrząc z drugiej strony, jeśli tytuł okaże się niewypałem, byłby to rozczarowujący finałowy krok w karierze i świeża rysa na ewentualnych nagrodach za całokształt twórczości. Fargo ufa jednak ludziom, których sam szkolił przez wiele lat. Oświadcza, że nawet po opuszczeniu przez niego firmy na stałe zespół deweloperów podoła kolejnym wyzwaniom. „Jeśli w dalszym ciągu będą zapewniać dobre produkty, wszystko będzie w porządku” – zaznaczył. Sama firma jest zaś w doskonałej kondycji, bez nadmiernych zewnętrznych wpływów czy zobowiązań finansowych wobec banków lub inwestorów. Dużo akcji inXile jest także w posiadaniu jej pracowników, a nie łasych na zysk udziałowców.
Producent nie pozostawi po sobie na pewno jednoznacznie pozytywnej opinii graczy i zapewne jeszcze przez wiele lat będzie miał zarówno wielu zwolenników, jak i oponentów. Niektórzy dość uszczypliwie wypominają mu bazowanie na licencjach z początku jego kariery i znaczne korzystanie ze zbiórek pieniędzy napędzanych nostalgią oraz obietnicami, które czasem nie zostają ostatecznie spełnione. Inni widzą w nim jednego z ostatnich weteranów, murem stojącego za klasycznymi grami RPG, które zostały swego czasu brutalnie odtrącone przez większe firmy na rzecz akcji, strzelania i wybuchów.
Do 2019 roku Fargo będzie jeszcze pracował nad tytułami The Mage’s Tale, The Bard’s Tale IV oraz ostatnią nutą w swej symfonii – Wasteland 3.
- Interplay
- zwolnienia / zatrudnienia
- Brian Fargo
- inXile Entertainment
- gry RPG
Komentarze czytelników
zanonimizowany1101535 Generał
Niech idzie, przynajmniej scieme przestanie walic ze bedzie cudo, a potem wychodza crapy (Wasteland 2) albo sredniaki (Numenera).
zanonimizowany1182476 Pretorianin
Twórca najwspanialszych serii gier! Westland 2 jest genialne! Jedna z najlepszych gier rpg w jakie grałem. Nie mowiac o falloucie. Czekam z niecierpliwoscia na Westelanda 3. Premiera 2019. Fargo - synonim tego, za co kocham gry komputerowe. Dziękuję i liczę na zmianę decyzji!
zanonimizowany1101535 Generał
Heh zartownis ;)
Jesli synonimem tego co kochasz w grach jest walenie klientow na kase i sciemnianie to dobre trafiles.