Cztery lata wystarczyły, aby Total War z serii gier rozpalającej umysły setek tysięcy graczy, stał się marką niebudzącą większych emocji. W najnowszej odsłonie - Pharaoh - bawi się garść fanów cyklu.
Seria Total War nie wzbudza już takiego zainteresowania, jak choćby cztery lata temu. Wtedy na premierę w Three Kingdoms grało ponad 190 tysięcy użytkowników Steama jednocześnie. Teraz Pharaoh ma problemy z przekroczeniem nawet 6 tysięcy w tzw. peaku.
Total War: Pharaoh trafiło na komputery osobiste dwa dni temu za pośrednictwem Steama (w Epic Games Store nadal jest niedostępne). Na platformie Valve bawiły się do tej pory maksymalnie 5424 osoby jednocześnie. Zaznaczmy jednak, że pierwszy popremierowy weekend dopiero się rozpoczyna i te liczby mogą się jeszcze zmienić.
Twórcy Total War swego czasu wykupili też licencję na Warhammera. W efekcie tej współpracy ukazały się trzy odsłony Total War: Warhammer. Rekordy tych gier na Steamie przedstawiają się następująco:
Przypomnijmy, że pomiędzy Three Kingdoms a Pharaoh ukazała się jeszcze jedna część Total War niebędąca efektem współpracy z marką Warhammer – Troy. Ona także nie zgromadziła przed monitorami zbyt wielu graczy na Steamie w okolicach swojej premiery. Do dzisiaj jej najlepszy wynik to 4704 graczy.
Należy jednak wspomnieć, że dane te nie są do końca miarodajne. W dniu premiery Total War Saga: Troy doczekało się wyjątkowej promocji w Epic Games Store, która gwarantowała możliwość zdobycia darmowej kopii tytułu przez 24 godziny od debiutu. Według informacji z tej oferty skorzystało wtedy aż 7,5 miliona użytkowników platformy Epic Games.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
21

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.