Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 12 listopada 2003, 08:50

autor: Krzysztof Bartnik

Wyniki finansowe korporacji nVidia – jest „w miarę” dobrze

Już od jakiegoś czasu nad korporacją nVidia, która zajmuje się tworzeniem kart graficznych, zbierały się czarne chmury. Najpierw pojawiły się problemy związane, później zaś miała miejsce strata pozycji dostarczyciela akcesoriów graficznych do następców konsol: Xbox oraz GameCube. Tymczasem, przedstawiciele rzeczonej korporacji podali właśnie oficjalne wyniki finansowe za trzeci kwartał br. Nie jest różowo, ale znacznie lepiej niż w adekwatnym okresie poprzedniego roku - czyżby nVidia wyszła już na przysłowiową prostą?

Już od jakiegoś czasu nad korporacją nVidia, która zajmuje się tworzeniem kart graficznych, zbierały się czarne chmury. Najpierw pojawiły się problemy związane z optymalnym funkcjonowaniem produktów rzeczonej firmy z silnikiem Half-Life 2 (patrz newsy: „Benchmark Half-Life 2 prawdę powie, czyli karty ATI lepsze od produktów nVidii”, „Valve Software o sterownikach nVidii i tłumaczenia samej nVidii”), później zaś miała miejsce strata pozycji dostarczyciela akcesoriów graficznych do następców konsol: Xbox oraz GameCube (wspominamy o tym w wiadomości pt. „Czy na konsoli Xbox 2 będziemy mogli odpalać gry z jej poprzedniczki?”). Tymczasem, przedstawiciele rzeczonej korporacji podali właśnie oficjalne wyniki finansowe za trzeci kwartał br. Nie jest różowo, ale znacznie lepiej niż w adekwatnym okresie poprzedniego roku - czyżby nVidia wyszła już na przysłowiową prostą?

Według szczegółowych raportów, opisywana firma wypracowała w trzecim kwartale br. profit równy 6,4 miliona dolarów. Jeżeli popatrzymy na zsumowany zysk wszystkich producentów kart graficznych obecnych na rynku, tj. 486,1 miliona USD, to powyższy wynik wydaje się być strasznie mały. Przedstawiciele nVidii są jednak zadowoleni z wypracowanej kwoty, gdyż rok temu otwarcie mówili przecież o 48,6 milionach dolarów straty.

Wydostanie się z tak dużego dołka finansowego musi budzić uznanie. Zamiast zachwytów trzeba jednak zakasać rękawy i jeszcze bardziej przyłożyć się do pracy – w końcu korporacja ATI Technologies wciąż utrzymuje „bezpieczną” przewagę na rynku kart graficznych...