W serwisie GOG.com pojawiły się cenione przez graczy polskie lokalizacje do gier RPG opartych na zasadach Dungeon & Dragons. Dotychczas tytuły na platformie cyfrowej dystrybucji były sprzedawane przede wszystkim po angielsku, ale załoga sklepu postanowiła poszerzyć listę wersji językowych. Dzięki temu od teraz tak kultowe produkcje, jak Baldur’s Gate, Icewind Dale i Planescape: Torment, można nabyć na GOG.com lub - jeśli macie je już w swojej wirtualnej bibliotece - zagrać po polsku.
Bartosz Woldański

Od początku sklep elektronicznej dystrybucji należący do spółki CD Projekt był nastawiony na rynek międzynarodowy, a co za tym idzie – do tej pory miał mało gier dostępnych po polsku. Gracze z naszego kraju ubolewali więc nad tym, że nie jest im dane kupić chociażby klasycznych cRPG-ów pokroju Baldur’s Gate i Planescape: Torment w ojczystym języku, zwłaszcza że te gry pamiętamy między innymi właśnie za świetne lokalizacje i zapadające w pamięć teksty (m.in. słowa „Przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę” wypowiedziane przez Piotra Fronczewskiego w produkcji studia BioWare). To się zmieniło – serwis GOG.com dodał bowiem nie tylko edycje na komputery Mac, ale także kolejne wersje językowe, w tym polską, do gier wykorzystujących popularny niegdyś silnik Infinity oraz tych opartych na systemie Dungeon & Dragons. Oznacza to, że od teraz można cieszyć się pełną rodzimą lokalizacją w kupionych na rzeczonej platformie elektronicznej dystrybucji tytułach z poniższej rozpiski, na której odnotowaliśmy dodane języki.
Lista wersji językowych wzbogaciła się również w innych, w tym „nie-RPG-owych” produkcjach, takich jak Tropico Reloaded, Commandos, RollerCoaster Tycoon oraz Iron Storm. Ale w ich przypadku tylko ostatnia gra doczekała się spolszczenia. To jednak może być zwiastun nadchodzących zmian na lepsze w sklepie GOG.com, a co za tym idzie – kolejny krok w celu powiększenia grupy tytułów dostępnych po polsku.
Przypominamy, że gry sprzedawane w ramach platformy firmy CD Projekt nie mają żadnych zabezpieczeń antypirackich (tzw. DRM-Free), a od grudnia ubiegłego roku można wysyłać wnioski o zwrot pieniędzy w razie na przykład nierozwiązalnych problemów technicznych. Dzięki takim decyzjom GOG.com staje się sklepem coraz przyjaźniejszym swoim klientom, a to zwykło się doceniać.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
1